Kto po in vitro?

[mistle]

mi mi - jak to progesterownem reguluja, skoro to hormon z drugiej fazy cyklu. Myslalam ze luteina. Ja sie chyba zdecyduje na antykoncepcje. przynajmniej sie dobrze po niej czuje, a i cera ladna :-)
Nie mialam laparoskopii. Nawet nie wiem co to jest za bardzo i kiedy się robi.
MIalam protokol MILD, czyli coś mieszy krotkim i dlugim. Teraz mam miesc krotki. Wiem ze sie zdziwisz. Ktos juz pisal tu na forum ze przy PCO powinien byc dlugi a nie krotki, ale ja bylam u kilku lekarzy w roznych klinikach i kazdy zapisywal mnie na krotki.
No wiec moze to kwestia hormonow, albo obrazu USG... nie wiem, ale kazdy taka decyzję podjal....

 

[zuzanka81]

cześć dziewczyny witam się po południowo :-)
sylha gratuluję....teraz zrób betkę i coś czuję ,że będzie dobrze &&&&&&&&&&&&&&& piszę tak kochana ,bo wiem ,że dziewczyny mają już swoje tematy i nie zwracają uwagi na nowe lub powracające dziewczyny ......
bzzzz robimy mały powrocik na wątek :-)czarnykot też się udziela
Jo.M a u Was jak dobrze doczytałam ,to u M jest problem?Myślę ,że w takiej sytuacji to IUI jest dobrym rozwiązaniem z nasienia dawcy i tak będzie to Wasze maleństwo
winki80 Ciebie też kojarzę z wątku lalka gratuluje maleństwa ,widzę ,że przeszłaś również nie złe katusze za nim zostałaś mamą ....

ja miałam po ostatnim zabiegu crio samoistne poronienie i lekarze powiedzieli ,że to zwykła@ i kazali leki odstawić ,po 2 tygodniach okropnego bólu brzucha pojechałam do mojej Pani dr i okazało się ,że macica się nie oczyściła i dostałam silne leki i znowu roniłam przez 3 dni miałam takie bóle,że nikomu nie życzę ....nie mam już zaufania do kliniki ,do której jeździłam ,jesli zdecyduje się na kolejny krok to będzie to Białystok.

 

[mi mi]

mistle progesteron to luteina i duphaston itp. najczesciej bierze sie ja od 16 dc do 15dc po 3 dniach dostaje sie @ )) antykoncepcyjne tez dobre bo ptzynajmniej jestes pewna ze nie wyrosna zadnie torbiele ani cysty )) no dziwie sie troche z tym protokolem a jeszcze bardziej z ta mieszanka protokolu bo ja mialam dlugi i lekka hiperke ale to normalne bo mialam 30 pecherzykow no ale jak lekarze tak mowili to nie wchodze w kompetencje )) wkoncu oni uczeni sa )) przy laparoskopii usowaja te pecherzyki na jajniku pytalam sie ostatnio lekarza o to ale powiedzial ze teraz coraz zadziej robi sie ten zabieg po potem gorzej se stymuluja jajniki wiec dlatego sie ciebie o to pytalam

Jo M oj bardzo bym chciala ale jak na poczatku bylam nastawiona ze sie musi udac to teraz wsumie od wczoraj mam mieszane uczucia (( boje sie bardzo bo jak sie nie uda to juz nie mam mrozakow i tzreba bedzie wszystko od nowa oj ciezkie to zycie

 

[mistle]

mi mi - ale mi kazali odstawic progesteron ostatnio i brac wlasnie luteine... Ja juz nic nie rozumiem w takim razie... Zaraz po punkcji dali mi progesteron w tabletkach i globulkach, a jak sie okazalo ze komorka sie nie zaplodnila to kazali odstawic progesteron i wziac luteine czyli duphaston.... No wiec nie czaje...

Zaraz skoncze duphaston, w 2 dc robie FSH i LH i zaczynam brac antykoncepcje. W polowie marca maja dac mi znac czy mam podcodzic do kolejnej stymulacji z koncem marca (czyli to bedzie poltora miesiaca przerwy od poprzedniej) czy z koncem kwietnia, ale jesli kwiecien to olewam i przesune na Maj, bo przynajmniej Majowke spedze milo w Chorwacji :-) Jakos czlowiek musi sobie radzic psychicznie:-)

 

[mi mi]

mistle troche sie zakrecilysmy progesteron to luteina i duphaston...(luteina jest podjezyk i dopochwowo i jest naturalnum hormonem a duphaston jest w tabletkach i jest syntetykiem jak cos nie poplatalam) czyli teraz odstawilas leki i masz czekac na @ wsumie u mnie w klinice lekarz zawsze kaze robic przerwy tak 2 lub 3 cykle zeby organizm odpoczal... a z ta Chorwacja to fajny pomysl wkoncu trzeba troche wyluzowac ))) a ja tak sie zastanawiam ze jak nic nie wyjdzie teraz to pobawie sie troche w zastrzyki a najwyzej w wakacje kolejna proba od poczatku...

 

[zuzanka81]

mistle jeśli się nie udaje to każą Ci brać luteinę (czy dupek to jedno i to samo ),żeby wywołała @ i to też zależy jaki protokół prowadzą czy krótki czy długi ?są inne leki podawane bo po długim występuje często przestymulowanie jajników ....który masz dc ,że kończysz duphaston?

 

[mistle]

mi mi - ok, teraz juz jasne :-)

 

[Jo.M.]

zuzanka81 - Masz rację , że będzie nasze maleństwo , każde by było nasze nawet adoptowane;-).
A Ty kiedy chcesz znowu zaczynać?

mi mi - Trzeba być dobrej myśli , choć wiem , że są chwile zwątpienia . Ale póki co to nie myśl o kolejnym razie , tylko o tym żeby teraz było ok.:-)

 

[zuzanka81]

zuzanka81 - Masz rację , że będzie nasze maleństwo , każde by było nasze nawet adoptowane;-).
A Ty kiedy chcesz znowu zaczynać?

mi mi - Trzeba być dobrej myśli , choć wiem , że są chwile zwątpienia . Ale póki co to nie myśl o kolejnym razie , tylko o tym żeby teraz było ok.:-)

na razie od stycznia działamy naturalnie ,na ziółkach i wspomagaczach naturalnych bo jak sobie przypomnę koszta i bieganie co drugi dzień do kliniki to mi się odechciewa ,a jak już decyzja będzie podjęta aby jeździć do B-stoku to musimy wziąć urlop i zostać kilka dni ...natomiast teraz 27 marca mamy rozmowę o adopcję ,chcemy zaadoptować maleństwo ,chcemy dać miłość dziecku ,które nie będzie miało tej miłości w domu dziecka....a co do mojej ciąży to wiem,że mogę mieć naturalnie swoje bo 09' roku miałam ciążę CP w lewym jajowodzie i oboje jesteśmy zdrowi i od tamtej pory znowu nic a lata mijają ....więc zdecydowaliśmy się na in vitro .:-( a u Ciebie kochana co się dzieje?

 

[mistle]

zuzanka81 - mam 23dc, a duphaston zaczelam brac w piatek jak mi lekarz powiedzial ze komorka sie nie zapladnila, wiec mam wyciszyc jajniki duphastonem. To chyba akurat malo zalezalo od dnia cyklu bo wystarczyloby mi przedluzyc stymulacje lub skrocic (a wydluzyli mi o 3 dni) i juz bym miala inny dc....