reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Hehh szkoda że to jakieś ponad 400km ode mnie bo bym podjechala i Cię zawiozła na betkę:tak:
400 km - przynajmniej miałabym czas się ogarnąć, włosy umyć, ubrać się, bo ten tego w piżamie siedzę i się zamartwiam.

A skąd dokładnie jesteś, bo mój mąż pochodzi z tamtych okolic, konkretnie z Jastrzębia.
 
reklama
Ja tylko pytam z założenia, co się dzieje z tymi zarodkami dalej. Do stymulacji czuję że w tym cyklu nie podejdę. Czuję to w kościach.
Zarodki nie mogą być zniszczone. Możesz oddać je do adopcji. My mamy 4 jajeczka i jeden zarodeczek. Jeśli teraz uda nam się szczęśliwie dnosić ciążę to jajeczka zniszczymy, a zarodek oddamy jakiejś potrzebujące parze.
 
400 km - przynajmniej miałabym czas się ogarnąć, włosy umyć, ubrać się, bo ten tego w piżamie siedzę i się zamartwiam.

A skąd dokładnie jesteś, bo mój mąż pochodzi z tamtych okolic, konkretnie z Jastrzębia.

Ohohoh to po sąsiedzku prawie, ja aktualnie mieszkam koło Jasienicy, a pochodzę z Bielska... :tak:
To rzut beretem jak się to mówi:blink: Często jeździłam w kierunku Rybnika (oczywiście nie do zakładu psychiatrycznego) :laugh2: tylko tata tam prowadził firmę więc przez Jastrzębie często przejeżdżałam bo od dziecka strasznie lubiłam jeździć z tatuśkiem autkiem więc nim on wpakował się do auta to ja już czekałam zapięta w pasy na niego, a potem już zrobiłam sobie prawko i sama jeżdżę to tu to tam, więc myślę że do Warszawy też bym zajechała he he ;-) ;);-) ;)
 
Ohohoh to po sąsiedzku prawie, ja aktualnie mieszkam koło Jasienicy, a pochodzę z Bielska... :tak:
To rzut beretem jak się to mówi:blink: Często jeździłam w kierunku Rybnika (oczywiście nie do zakładu psychiatrycznego) :laugh2: tylko tata tam prowadził firmę więc przez Jastrzębie często przejeżdżałam bo od dziecka strasznie lubiłam jeździć z tatuśkiem autkiem więc nim on wpakował się do auta to ja już czekałam zapięta w pasy na niego, a potem już zrobiłam sobie prawko i sama jeżdżę to tu to tam, więc myślę że do Warszawy też bym zajechała he he ;-) ;);-) ;)

Nom bliziutko. Co prawda w Bielsku nie byłam nigdy, ale od Jastrzębia do taty męża (jak jeszcze żył) jeździliśmy raz na jakiś czas.
Moje wnioski o tamtym regionie Polski są następujące, czy latem czy zimą zawsze jest u was cieplej. U nas już często jesień czuć w drugiej połowie sierpnia a u was nawet we wrześniu jeszcze pełnia lata.
 
1491287343-aaaaaa.jpeg


Takze tak... chyba dupa...

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja też widzę cień kreski i nie piszę tego dlatego aby cię pocieszyć napewno za parę dni zobaczysz krechę jak ta druga :)
 
reklama
Do góry