reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Nie przemeczaj sie zabardzo bo taki nadmierny wysilek fizyczny tez nie jest dobry przy staraniach o dziecko :)
A spalac kalorie bedziesz po porodzie :)
Wysilek fizyczny to jedyny hamulec przed zjadaniem czekolady;)
Bez względu czy tyłam czy też chudłam,ciąży jak nie było tak nie ma...3kg mniej podniosą moją samoocenę,która i tak jest nadszarpnięta przez permanentnie negatywne testy ciążowe ;)
 
To ja się jeszcze ujawnię, to dr.Dziadecki podrasowal mojego męża że czekamy na naturalsa 26tc mimo że leki do ivf czekały już w lodówce. Polecielismy do niego na Łucka jak mąż odebrał wyniki z invicty że 0 plemnikow. Potem chodziliśmy do szpitala na Starynkiewicza do niego i teraz tam prowadzę ciążę. Wybrałam go bo wyglądał na swojego chłopa w necie i to był strzał w 10. Bardzo fajny lekarz.
Widzę że dużo nowych startujących z ivf, trzymam kciuki za wszystkie, musi się w końcu udać.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja leczę się z mężem w Fertimedica, u dr Dziadeckiego. :) Jesteśmy w zasadzie na początku drogi. Czekamy na okres, który powinien nadejść między 8 a 9 kwietnia i ruszamy ze stymulacją. Staramy się o dzidziusia rok, ale ze względu na bardzo słabe parametry nasienia męża (chyba wszystko jest nie tak, a leczenie dodatkowo pogorszyło te parametry:(), niełączenie się plemników z kwasem hialuronowym oraz umiarkowany (a nie dobry) potencjał płodności, jakie wykazało badanie DNA męża, zmusiły nas do podjęcia decyzji o IV, a konkretnie IMSI... Bardzo się boję, że się nie uda :( Ja teoretycznie jestem zdrowa, mamy po 27 lat, mam dobre AMH (ponad 4)... Ale to nasienie, boję się, że zarodki wcale się nie rozwiną albo że szybko poronię:( Tak bardzo pragniemy tego dzidziusia... Też będziemy na konferencji o IV w sobotę :)
Kasiu nie możesz tak się nakrecac. Jeszcze dobrze nie zaczeliscie procedury a ty juz się martwisz czy zarodki się rozwiną a ty nie poronisz. Jak może się udać skoro Ty sama nie masz wiary w to że będzie dobrze. Musisz mieć lepsze nastawienie, musisz być silna dla siebie, męża i przyszłych dzieci. Pozytywne myślenie jest ważne na kazdym etapie, nawet stymulacji.

[emoji127] 28.10.2017
 
No niestety nie wyglada to tutaj (w UK) dobrze. Ciaza po ivf jest traktowana jako normalna ciaza. Ja tutaj przechodzilam ja i potem rodzilam. Teraz jesli sie uda to mysle o prywatnym porodzie w PL.
Tak jak piszecie dopiero po 12 tygodniu idzie sie do poloznej, to nawet nie jest wizyta u lekarza, polozna mierzy, bada tetno, bierze probki moczu, daje ksiazke ciazy itp.
Ja powiedzialam , ze ciaza jest po ivf i nie mialam zadnych dodatkowych badan ani nic, jedynie jedna wizyte z lekarzem specjalista od in vitro chyba w 24 tygodniu ale przeporowadzil tylko wywiad, i tyle.
Sol ale Polsce zdrowa ciąża po ivf tez nie jest inaczej traktowana. Ja mam standardowe badania do wykonania, jeśli chodzi o poród to też niczym się nie różni opieka okoloporodowa. A jak ciąża jest zagrożona to czy z ivf czy naturalna to opieka jest bardziej wzmozona.

[emoji127] 28.10.2017
 
Cześć Dziewczyny jestem trochę przybita , strzelcie mi w łeb bo chyba schizuje. Wczoraj byłam na pierwszym USG, 17dpt. a więc pecherzyk jest 1 nie 2 i ma 12 mm , lekarz kazał zrobić usg za 10 dni .Czy nie uważacie że już powinien być zarodek lub serduszko a tu narazie pecherzyk ciazowy
Lekarz mówił że wszystko dobrze i że teraz znów trochę czekania, ale ja się martwie że tam jeszcze nic nie było., napiszcie proszę jak to było u Was ? ?
 
Cześć Dziewczyny jestem trochę przybita , strzelcie mi w łeb bo chyba schizuje. Wczoraj byłam na pierwszym USG, 17dpt. a więc pecherzyk jest 1 nie 2 i ma 12 mm , lekarz kazał zrobić usg za 10 dni .Czy nie uważacie że już powinien być zarodek lub serduszko a tu narazie pecherzyk ciazowy
Lekarz mówił że wszystko dobrze i że teraz znów trochę czekania, ale ja się martwie że tam jeszcze nic nie było., napiszcie proszę jak to było u Was ? ?
Haha i co jeszcze chciałabyś tam zobaczyć na tak wczesnym etapie. Kochana gratuluję, jest pecherzyk w dobrym miejscu i potrzeba czasu żeby coś w środku się rozwinęło. To zdecydowanie za wcześnie żeby zobaczyć zarodek, o serduszku nawet nie wspomnę [emoji6]

[emoji127] 28.10.2017
 
Cześć Dziewczyny jestem trochę przybita , strzelcie mi w łeb bo chyba schizuje. Wczoraj byłam na pierwszym USG, 17dpt. a więc pecherzyk jest 1 nie 2 i ma 12 mm , lekarz kazał zrobić usg za 10 dni .Czy nie uważacie że już powinien być zarodek lub serduszko a tu narazie pecherzyk ciazowy
Lekarz mówił że wszystko dobrze i że teraz znów trochę czekania, ale ja się martwie że tam jeszcze nic nie było., napiszcie proszę jak to było u Was ? ?
Sprawdziłam, na pierwsze usg poszłam w 20 dpt i lekarz zobaczył 1mm zarodki tylko dlatego ze ma super sprzęt [emoji4]

[emoji127] 28.10.2017
 
reklama
Do góry