reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

No wiem. Dlatego robiłam wszystko żeby zajść w ciążę zajść w Polsce. Mąż teraz tam wrócił, ale ja zostałam. Jestem sama, to prawda, ale jakoś pewniej czuje się w Polsce.
no tez bym tak chciala,ale ja tu pracuje i za tydzien musze juz wrocic do pracy.in vitro mialam w Gdyni ale wrocilismy 3 dni po transferze bo moj juz wracal do pracy
 
reklama
No to dobrze :-) ja dzisiaj też padlam na dwie godziny może taki dzień. A boli się może kręgosłup? i może masz skurcze ud tak mi się dzieje z tymi nogami od 2 godzin. Trochę boję się tych bólów pleców

Bola... Ale mnie często bolą, bo siedze dużo w pracy. Więc to nie jest miarodajne.
 
Kurcze czytając wasze posty zaczynam panikowac, bo ja zaraz wracam do UK.
Nauczony jestem kompetentnej opieki, aż strach myśleć o opiece która opisuje cie :/
Ja jak bylam u ginekologa polskiego w polskiej klinice w UK to mi powiedzial ze jak zdecyduje sie na ivf w UK to po transferze mam przyjsc do niego po leki ktore stosuje sie po ivf bo w angli nie daja nic bo nakladaja na naturalne zagnieżdżenie (nie wiem czy to prawda) jak mi sie uda to tez bede przerażona faktem ze zainteresuja sie moja ciążą dopiero po 12 tyg.
 
No to dobrze :-) ja dzisiaj też padlam na dwie godziny może taki dzień. A boli się może kręgosłup? i może masz skurcze ud tak mi się dzieje z tymi nogami od 2 godzin. Trochę boję się tych bólów pleców
Akurat ból pleców to chyba dobry objaw, mnie bolą do teraz a już 20 dpt :) będzie Dobrze kochana, kolejne bliźniaki :)
 
Ja jak bylam u ginekologa polskiego w polskiej klinice w UK to mi powiedzial ze jak zdecyduje sie na ivf w UK to po transferze mam przyjsc do niego po leki ktore stosuje sie po ivf bo w angli nie daja nic bo nakladaja na naturalne zagnieżdżenie (nie wiem czy to prawda) jak mi sie uda to tez bede przerażona faktem ze zainteresuja sie moja ciążą dopiero po 12 tyg.


Ja na szczęście podchodzilismy PL i jeszcze jestem aż do pierwszej bety żebym mogła w razie powodzenia obstawic się lekami.
 
Ja jak bylam u ginekologa polskiego w polskiej klinice w UK to mi powiedzial ze jak zdecyduje sie na ivf w UK to po transferze mam przyjsc do niego po leki ktore stosuje sie po ivf bo w angli nie daja nic bo nakladaja na naturalne zagnieżdżenie (nie wiem czy to prawda) jak mi sie uda to tez bede przerażona faktem ze zainteresuja sie moja ciążą dopiero po 12 tyg.
no tak tu niestety jest.nic nie mozesz zrobic i ta bezsilnosc bardzo męczy zwlaszcza jak cos sie dzieje co Cie martwi.ja dzwonilam,prosilam a oni mi bardzo milo odpowiadaja ze to za wczesnie ,ze jeszcze jest czas na pierwsza wizyte. przestalam w koncu dzwonic bo tylko nerwy tracilam
 
no tak tu niestety jest.nic nie mozesz zrobic i ta bezsilnosc bardzo męczy zwlaszcza jak cos sie dzieje co Cie martwi.ja dzwonilam,prosilam a oni mi bardzo milo odpowiadaja ze to za wczesnie ,ze jeszcze jest czas na pierwsza wizyte. przestalam w koncu dzwonic bo tylko nerwy tracilam
Wiem co czujesz, nie wiem gdzie to ja czytalam ze ktos pisal zeby u gp ugrac jakies badania na ktore nie chce dac to przyjsc z polskim tlumaczem ale czy to dziala to nie wiem :/ podobno troche inaczej patrza na ciebie. Ale prawda taka ze oni maja swoje zasady leczenia.
 
reklama
Do góry