reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Dziękuje Ci kochana za odpowiedź ja biorę na własną rękę nospe mąż mi Zabronił więc już na noc nie biorę. Może coś będę czuła.
Ja Za was cały czas trzymam kciuki wiem, że wkoncu będziesz szczęśliwa mama

Ja tez brałam No spe ale i tak czułam [emoji6]
Za Ciebie te trzymam [emoji1307] tez trochę czekałaś na ten moment [emoji8]
A jeszcze dodam, ze od bety zaczęły mi sie mega dziwne sny i spac nie mogłam [emoji58]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny mąż kazał mi iść na spacer i usiąść na ławce bo jest taka piękna pogoda! kurde można, czy nie hehehe sama nie wiem

m@gda faktycznie jest stres mnie wczoraj.moja klinika do zawału doprowadziła, szkoda, że tranfery nie są rano. Trzymam kciuki musisz wytrzymać do 17
Roksii i jak się teraz czujesz? Lepiej? A to jest norma, że w naszej klinice transfery nie są rano?
 
I już po wszystkim, Kropki już są w brzuszku, teraz tylko wytrwać te 2tygodnie do bety... Będzie ciężko ale damy radę :)

Oska305 - u mnie z hiperką było tak.
Miałam pobrane 11komórek w sumie nie wiele na to co czytam u niektórych dziewczyn ale mimo to brzuch okropnie mnie bolał i jajniki później doszły mega duszności, jak pokazałam się u doktorki to od razu dostałam skierowanie do szpitala co się okazało - w Bielsku w szpitalu nie wiedzieli co ze mną zrobić byłam przerażona miałam wrażenie że jestem jakimś królikiem doświadczalnym, jeszcze brakowało żeby się mi zapytali co to jest in vitro...tragedia. No ale cóż skierowanie było pilne zagrożenie życia więc mnie przyjęli na oddział...co chwilę bezsensowne USG, jajniki były sporych rozmiarów bo miały prawie po 10 obydwa, i ciągle bezsensowne pytania po co to pani, gdzie pani to zrobili itd. Duszności były najgorsze okazało się że mam wodę w jamie brzusznej powodowało to ucisk i te duszności...ale w sumie nic ze mną nie robili i tak tydzień przeleżałam w szpitalu bezsensu.
Pamiętam jeszcze doktorka moja dała mi takie tabletki były dość drogie chyba ponad 100zł kosztowało opakowanie "Dostinex" te tabletki lekarze podobno przepisują po punkcji kiedy jest ryzyko hieprki...ja je wykupiłam dopiero po powrocie ze szpitala - głupia byłam.
Ja je biorę teraz na podwyższoną prolaktynę. Ładnie mi po nich spadła ale nie wiedziałam nawet, że przepisują na hiperkę.
 
Pytanie do dziewczyn które miały podane 3 dniowe Zarodki, kiedy coś było u was czuć? myślam, że może dzisiaj poczuje jakieś ciągnięcia a tu nic
ja praktycznie nic nie czulam i teraz tez tylko czasami mnie cos zakuje i tyle.az sie zaczynam martwic bo to 5 tc a ja nie mam zadnych objawow a ponadto te plamienia.
 
reklama
Do góry