reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Witam,

chcialabym dolaczyc do waszego grona, bo jednak potrzebuje z kims pogadac i podzielic sie obawami, myslami. Chyba oswiruje sama. Jestem krotko po drugim transferze. Pierwszy transfer zakonczyl sie ciaza jakby biochemiczna. Niestety po 10 dpt beta wynosila nie cale 15 a pozniej juz tylko co kilka dni spadala. Teraz mam za soba strasznie stresujacy transfer, po ktorym zamiast cieszyc sie to ryczalam. Dzis jestem w 4 dpt i bije sie z myslami, co bedzie. Moze to grono tutaj pozwoli mi troche oderwac sie od rozmyslania i doszukiwania sie przeroznych negatywnych objawow, z ktorych juz chyba wszystkie u siebie stwierdzilam i w jeszcze wiekszy stres popadlam.
Witaj. Jestesmy tu zeby sie wspierac.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny jesztem dziś szczęściwa - wczoraj miałam podane 2 piękne blastki a dziś zadzwonili że pozostałe 2 zamrozili - także na 6 - 4 piękne !!! tak się cieszę :-D:-D:-Djest duży postęp od pierwszego podejścia bo w poprzedniej klinice przetrwał tylko jednen do 3 doby . W Invikcie chyba wogóle takich nie podają...swoją drogą niewiem dlaczego ...tak się teraz zastanawiam bo w czwartek mam pierwszą weryfikacje czy myslicie że może już coś wyjść ?? bo jakoś wydaje mi się to mało prawdopodobne no ale po coś to jest - Ilonka Ty jakie miałaś cyferki na pierwszych weryfikacjach ?????
 
hej:)
Jestem tu nowa , od kilku dni podczytuje wasze posty.
In vitro ... Tez nas to czeka , jestem spod Opola , ale mój lekarz sądzę skieruje mnie gdzieś na Wrocław z resztą GMW w Opolu hmmmm.. nie bardzo podpasowali mi tamci lekarze ...
Czytam i czytam , ale takie to dla mnie obce - te terminy którymi posługujecie się tak sprawnie ... I wydaje mi się , że nic z tego nie rozumiem ...
Od jutra zaczynam ostatni mac z clostibegyt , 10 dnia do kontroli , ale już na niej poproszę go o skierowanie do kliniki ( tak ostatnio ustaliliśmy , że po tej próbie kierujemy się na in vitro ) , bo po 5 latach starań , 2 latach leczenia i poronieniach nie mam już nadziei ,że akurat ten miesiąc to będzie ten.
Wolę iść wcześniej , żeby zacząć już procedurę , ewentualne badania zrobić sobie już teraz , żeby potem nie tracić owulacji i czekać kolejny miesiąc...
Info o in vitro... , jest tego tak dużo ... Powiedzcie mi proszę jak to wygląda czasowo ? Czy w 1 mac da się ogarnąć cały proces -wszystkie badania ( choć nie wiem czy ja jeszcze jakieś potrzebuję , moja teczka PEŁNA ) , "całe in vitro" , aż do transferu ?
Pozdrawiam i trzymam kciuki za każdą z was :)

Czesc :) ja na samym poczatku tez nie wiedziałam o czym dziewczyny tu piszą :) z czasem wszystkiego sie dowiedzialam.
Sama procedura zalezy od twojego lekarza i Twoich wynikow. moze byc długa lub krotka. ja mialam ok miesiaca stymulacje, wczoraj punkcje-czyli pobieranie komorek, a w sobote transfer zarodka do macicy :)
 
Dziewczyny jesztem dziś szczęściwa - wczoraj miałam podane 2 piękne blastki a dziś zadzwonili że pozostałe 2 zamrozili - także na 6 - 4 piękne !!! tak się cieszę :-D:-D:-Djest duży postęp od pierwszego podejścia bo w poprzedniej klinice przetrwał tylko jednen do 3 doby . W Invikcie chyba wogóle takich nie podają...swoją drogą niewiem dlaczego ...tak się teraz zastanawiam bo w czwartek mam pierwszą weryfikacje czy myslicie że może już coś wyjść ?? bo jakoś wydaje mi się to mało prawdopodobne no ale po coś to jest - Ilonka Ty jakie miałaś cyferki na pierwszych weryfikacjach ?????
I weryfikacja nic Ci nie powie, to raczej po to aby ustawić progesteron i estradiol. W 6dpt już powinna wyjść, ja miałam w 7dpt 15.
 
reklama
A wiecie co... mam miec podaną 5 dniową blastke. A na zaleceniach od dr pisze ze dopiero po 12-14 dniach robic bete... tak dlugo??
I drugie pytanie. jak wyglada płatność za zamrozone zarodki? placi sie to cyklicznie np co roku? i tak do konca zycia?
 
Do góry