reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziewcz
Beta oczywiście zero, ale to 4dpt. Estradiol ok. Progesteron niski. Zwiększona luteina.
Trzymam kciuki za drugą betę. Czy mogła byś mi powiedzieć jaki progesteron jest "niski" po transferze? Bo ja w styczniu miałam crio na sztucznym, progesteron i estradiol miałam zbadane tylko w 12dc. Potem ze strachu umierałam ze co jak sie słabo u mnie lutinus wchłania (3x1) i w końcu zrobiłam sobie sama progesteron dla siebie w dniu bety (9dpt). Beta<1, prg 10,4. I tak sobie myśle ze to troche mało...
 
reklama
Jak urodzisz kochana to beda inne stresy zwiazane z maluchem. Ale powiedz Kubusiowi zeby sobie zartow z mamusi nie robil i ruszal sie od czasu do czasu nawet jak spi :*
Oj z tym to ci przyznam racje. Pamietam jak moja mama mowila male dzieci maly problem duze dzieci duzy problem.
A lekcja wychowania juz byla. Kuba tak sie mamusi posluchal ze prawie cala noc szalal.
 
A u nas jak nie urok to sraczka : P
Emek poparzyl sobie nogi zaczol sie jarac poparzenia 1 i 2 stopnia i od piatku leczenie ciagla zmiana opatrukow :(
Do tego zastrzyk przeciwtezcowy kolejny za miesiac i ostatni za pol roku - nie mam pojecia czy nie trzeba bedzie w zwiazku z tym wszystkiego przesunac. Normalnie zalamka :(
Ale najwazniejsze to teraz leczenie oparzen. Mam nadzieje ze skonczy sie tylko na opatrunkach i przeszczep skory nie bedzie potrzebny
Czy zawsze musi byc pod gorke jak juz byl nowy plan dzialania :(
:szok::szok::szok:
Gosiu mam nadzieje ze M dojdzie szybko do siebie i nie bedzie przeszczep potrzebny i wszystko pojdzie tak jak mialo byc i przekaze brzuszek.
 
reklama
Do góry