Kto po in vitro?

[cytrynkaxxxx84]

Witam wszystkie dziewczynki i gratuluję wysokich bet a za resztę trzymam kciuki.
Ja jak zaczynałam zabawę z invitro to najpierw miała wyciszenie przez miesiąc w tym czasie miałam krwawienia, plamienia cały czas, ale taka moja reakcja na antykoncepcje . Nigdy nie zabezpieczalam się i przechodziłam to strasznie. No ale jak już odstawiłam antyki to zamiast dostać normalny okres (zawsze miałam bardzo obfite i trwające 6dni) to jakieś plamienie było i trwało 2dni potem dr kazal brać leki w 2dc i mowie dział że taka moja reakcja była na antyki. Długo się zastanawiałam czy to był okres ale udało się i wszystko zadziałało jak trzeba

 

[Hooope86]

Często pytanie o cennik.
Invimed Wrocław


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[dreamscometrue]

Dziewczyny mam mętlik w głowie. Zadłużamy się na jedną próbę na więcej nie damy rady. Dobija mnie myśl, że może się nie udać. Kiedyś myślałam, że in vitro to musi się powieść. Teraz przeraża mnie fakt, że tylu parom się nie udaje...co tak naprawdę o tym decyduje?

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[ewelin85]

dreamscomtrue
Też się zastanawiam na tą próbę wzięłam kredyt miałam nadzieję że wystarczy mi jedna i nie wzięłam pakietu 2+1. To jest jedna wielka loteria komu się ma udać się uda odrazu a niestety reszta musi czekać na swoją kolej kiedyś myślałam że z jednej stymulacji to można i z 3 dzieci mieć a tu będzie dobrze jak będzie choć jedno

 

[dreamscometrue]

dreamscomtrue
Też się zastanawiam na tą próbę wzięłam kredyt miałam nadzieję że wystarczy mi jedna i nie wzięłam pakietu 2+1. To jest jedna wielka loteria komu się ma udać się uda odrazu a niestety reszta musi czekać na swoją kolej kiedyś myślałam że z jednej stymulacji to można i z 3 dzieci mieć a tu będzie dobrze jak będzie choć jedno

Przepraszam nie śledzę forum a w jakim momencie jesteś? Udało się czy nie?

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Roksii89]

Dziewczyny mam mętlik w głowie. Zadłużamy się na jedną próbę na więcej nie damy rady. Dobija mnie myśl, że może się nie udać. Kiedyś myślałam, że in vitro to musi się powieść. Teraz przeraża mnie fakt, że tylu parom się nie udaje...co tak naprawdę o tym decyduje?

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja też mam długi, i za każdym razem jak jestem za coś muszę płacić w piątek za leki kolejne 740 w poniedziałek mam punkcje, czyli pewnie kolejne leki kolejna kasa Mam tylko nadzieję, że zostanie mi dużo zarodków i będę mogła podchodzić bo później każde podejście kosztuje gdzieś tyle co moja wypłata to będę Jadła suchy chleb ale nie dam za wygraną!

 

[Roksii89]

Dziewczyny mam pytanie bo w poniedziałek mam punkcje i jest napisane, że mam wypić litr wody, o 8 mam być w klinice, więc będę piła podczas jazdy. I czy ja z takim pełnym pęcherzem mam iść na pobranie?! Nie boję się tego, że będzie boleć, tylko tego ,że mam bardzo słaby pęcherz i będzie mi wstyd jak zrobię siku na stole hehehe, teraz przez te moje jajeczka muszę wstawać w nocy bo jak mam już pełny pęcherz to dopiero czuje ból.

 

[natasza_intro]

A które twoje podejście?

To moje pierwsze podejście...

 

[ewelin85]

Dreamscomtrue
Ja 10 komórek 6 dojrzałych 4 się zapłodniły dwie podane i niestety się nie udało. Teraz w styczniu krio odwołane, może będzie w lutym 2 ostatnich zarodków bo są razem zamrożone

 

[dreamscometrue]

Dreamscomtrue
Ja 10 komórek 6 dojrzałych 4 się zapłodniły dwie podane i niestety się nie udało. Teraz w styczniu krio odwołane, może będzie w lutym 2 ostatnich zarodków bo są razem zamrożone

Trzymam kciuki w takim razie. Szlag wie czemu się nie udało, nie? Ehh tego się obawiam

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom