reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Moje wyniki
ESTRADIOL 1095 CHYBA ZA DUŻY! faza folikularna :12,5-166 faza owulacyjna :85,8-498 faza lutealna 43,8-211 postmenopauza 5-54,7
PROGESTERON 0,6
 
reklama
Amh akurat sobie zrobiłam w grudniu wiec juz mam. Mam nadzieje ze z cytologia sie jednak pospieszą... robiłam w Medicoverze.


Dziękuje :)


Tego nie rozumiem... jak ma byc dziewczynka to wolniej sie rozwijają zarodki? Morula rozumiem ze to stadium przed blastocysta?


A jeszcze czytałam o pICSI - selekcja do ICSI na podstawie wiązania z kwasem hialuronowym i MACS - magnetycznie aktywowane sortowanie plemników do ICSI.. moja klinika nie ma IMSI, ale te dwie metody ma. Myślicie ze to wartościowe dodatki?



Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
Są badania które potwierdzają, że wolniej rozwijające się zarodki nie są wadliwe genetycznie a po prostu są kobietkami. Po IVF w dużej mierze rodzą się chłopcy, bo najlepiej rokujące zarodki to te najszybsze... Jednak zarodek to nie taka prosta konstrukcja. Z moruli rodzą się dziewczynki większości. Zatem słaby zarodek wcalnie jest slaby:-p
Co do pICSI to moim zdaniem odpowiednik FAMSI tylko bez imsi.Czyli w mniejszym powiększeniu. A MACS to nic innego jak ICSI z separatcją magnetyczną. Co moim zdaniem jest lepsze niż IMSI, ale niestety nie dla mężczyzn z OATII i III stopnia. Minimum to 10mln plemników chyba, bo już nie pamiętam.
Należy tez pamięta, że IMSI, FAMSI zwiększa ilość zapłodnionych komórek, ale duża część zależy od poprawnego materiału genetycznego. Stąd moim zdaniem speracje jest super, bo na dzień obecny nie mamy metody badania chromatyny (bezpośredniej) bez niszczenia plemników.
Z mojego doświadczenia:
FAMSI czyli twoje pICSI i IMSI wszystkie oocyty się zapłodniły. Zaimplantował się tylko jeden zarodek. Ogólnie były embriony średnie...Co mogło wynikać z hiperki, mrozenia oocytów itp..
Za drugim razem ICSI bez niczego 6 oocytów tylko 3 zapłodnione i 2 morule zatrzymały się w 6 dobie i jeden szczęściarz teraz w złobie 5AA. NAjlepszy z najlepszych:-) a i tak szansze nie 100% na implantacje, na to że zdrowy. IVF to loteria:-)
 
Ja juz sobie ńie wyobrażam jak tylko sobie wyobrazę kruszynkę. Nie boje sie zmęczenia tylko, ze czegoś ważnego zapomnę. Nie dopilnuje. Nie przewidzę, nie pomyśle. A zwłaszcza ze zapomnę. Ze bede Mamą Chaosem.
Nie zapomnisz.
Ja miałam identyczne objawy w ciąży z córeczką i wtedy mój klient (ojciec, wtedy, nastolatki) powiedział mi, że już same takie obawy oznaczają, że wszystkiego dopilnuję, przewidzę i nie zapomnę. Mając dziecko dostałam, bardzo pozytywnego, kopa, żeby wszystko robić lepiej. I póki co się udaje. [emoji4]

Napisane na HUAWEI RIO-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kate dziękuje za odpowiedz, zawsze Twoje komentarze są dla mnie bardzo cenne :) u nas udało się dopiero przy 3 procedurze jak dali do zapłodnienia wszystkie komórki (w każdej z 3 procedur miałam inne leki, inne dawki lub łączenia leków i w każdej był tak samo mizerny rezultat) i z jedynej blastki 4aa niedługo będzie dziewuszka [emoji7] (wcześniej podawali mi zarodki 3 dniowe, nie trzymali do 5 doby, bo było po 1 zarodku z procedury, co prawa w drugiej były 3, ale 2 bardzo słabe- wiec lekarz ich nie liczył). Co do statystyk to tak czytałam apropo rządowego programu, ze zarodki miały być hodowane do 5 doby bo wtedy z 6 zapłodnionych komórek dochodzi do stadium blastocysty 1-2 zarodki. Ograniczało to mrożenie nadprogramowych sztuk i kasę za dodatkowe transfery. To, ze z jednej procedury jest statystycznie 1-2 dzieci tez czytałam :) szkoda tylko, ze statystyki tutaj pokazują coś innego :(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Z poprawnie przeprowadzonej procedury jest 1-2 dzieci ale nie mini IVF czyli 6 zapłodnionych oocytów tylko 10-15.
Często pierwsze podejścia to odpowiedni dobór protokołu leków..Czsem przy tych samych lekach wynik jest inny bo komórki przedojrzałe, albo niedojrzałe. Oba przypadki u mnie:-) za pierwszy razem 21 oocytów i 17 dobrychi poronienie tylko 4 zarodki transfery dwa. Za drugim razem 16oocytów tylko 6 dojrzałych!! reszta byław fazie MI a nie MII. Problemem jest tez określenie odpowiedniego momentu zakończenia stymulacji.
Gratuluje dziewczynki!!!!! i piękny embrionik:-) 4AA:-) pięknie rokuje:-)
 
Są badania które potwierdzają, że wolniej rozwijające się zarodki nie są wadliwe genetycznie a po prostu są kobietkami. Po IVF w dużej mierze rodzą się chłopcy, bo najlepiej rokujące zarodki to te najszybsze... Jednak zarodek to nie taka prosta konstrukcja. Z moruli rodzą się dziewczynki większości. Zatem słaby zarodek wcalnie jest slaby:-p
Co do pICSI to moim zdaniem odpowiednik FAMSI tylko bez imsi.Czyli w mniejszym powiększeniu. A MACS to nic innego jak ICSI z separatcją magnetyczną. Co moim zdaniem jest lepsze niż IMSI, ale niestety nie dla mężczyzn z OATII i III stopnia. Minimum to 10mln plemników chyba, bo już nie pamiętam.
Należy tez pamięta, że IMSI, FAMSI zwiększa ilość zapłodnionych komórek, ale duża część zależy od poprawnego materiału genetycznego. Stąd moim zdaniem speracje jest super, bo na dzień obecny nie mamy metody badania chromatyny (bezpośredniej) bez niszczenia plemników.
Z mojego doświadczenia:
FAMSI czyli twoje pICSI i IMSI wszystkie oocyty się zapłodniły. Zaimplantował się tylko jeden zarodek. Ogólnie były embriony średnie...Co mogło wynikać z hiperki, mrozenia oocytów itp..
Za drugim razem ICSI bez niczego 6 oocytów tylko 3 zapłodnione i 2 morule zatrzymały się w 6 dobie i jeden szczęściarz teraz w złobie 5AA. NAjlepszy z najlepszych:-) a i tak szansze nie 100% na implantacje, na to że zdrowy. IVF to loteria:-)
Tez tak myslalam dopoki nie zobaczylam na zywo statystyk m.in w naszym kalendarzu ciezarowki po in vitro gdzie ilosc chlopcow rowna sie ilosci dziewczynek...i tak jak pisalam i ja i wiele dziewczyn ma coreczke z najszybciej rozwijajacej sie blastki...
 
The gender ratio was significantly skewed in relation to morphology. A total of 72% of blastocysts attaining the highest morphologic scores (5AA and 6AA) were found to be male, compared with only 40% of grade 3 embryos.

Z czego wynika że 72% NAJSZYBCIEJ rozwijających się zarodków czyli 5AA i 6AA to chłopcy.
Wolniejsze zarodki klasy 3AA to zaledwie w 40% chłopcy.
A powiedz mi ile widzisz zarodków 5AA, czy 5BB na forum? Już nie mówię o 6AA...
Bo 4AA jest dużo i to nie jest najszybciej rozwijający się zarodek ze statystyki jest 50/50.
Z morul rodzą się dziewczynki, jest ich mało i do tego mają niski współczynnik implantacji. Gdy już się zagnieżdzą rodzi się w 80% baba!
Link do: The relationship between blastocyst morphology, chromosomal abnormality, and embryo gender. - PubMed - NCBI
 
reklama
Do 35r.ż dwa. Jednak ze względu na ryzyko ciąży mnogiej odradzałabym podawanie dwóch. Tak długo walczymy o dziecko, że głupotą byłoby stracić dwójkę gdy coś pójdzie nie tak.Jednak jest ryzyko jest zabawa:-) bliźniaki się rodzą zdrowiutkie tu na forum:-)
Hmmm. Znajoma mi mowila ze miala podane dwa z czego jeden sie przyjął. I sie zastanawiam czy lepiej podać dwa od razu to beda większe szanse na zagniezdzenie...
 
Do góry