Kto po in vitro?

[Ropuszka666]

Teoretycznie cały proces zaczyna się koło 5 dpt. Ale..Kochana,tu często nasze kropki nas zaskakują
Bądź dobrej myśli [emoji110][emoji110] ja 10dpt miałam już pozytywną betę. Kiedy planujesz testować?

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

Beatko w przyszłą środę powinnam dostać okres i myślę że wtedy zrobię Betę bo już coś powinno wyjść , ostatnio robiłam 12 dpt i już był negatywny wynik ;/


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Peugeotka36]

Rybka super zdolny tatus
Rustynka powodzenua na usg
Klarsa ja do 5 msca szukalam drugiego kropka bo to przezycie bylo dla nas podali dwa widzielismy ja przy usg na transferze a Po mscu tylko jedno serce ,zawsze Sue pytalam a nie ma drugiego napewno ;....??))))....
Mimo ze przed transferem powiedzieli podaja dwa aby pomoc ,I ze zdaza sie ciaza blizniacza Ale z jedna blastka ktora sie podzieli to serio cud ,chcialabym tak


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Koniczyna82]

Ale może to ten estrofem. Na ulotce jest info, że przy stosowaniu 1xdziennie depresja występuje u 1:10 pacjentek. Wiec jak biorę 3x to niezłe prawdopodobieństwo, ze to to miesza mi w głowie. Na razie tego się będę trzymać


PGS, 5 zdrowych blasteczek na mnie czeka, od stycznia pierwsze crio

 

[Peugeotka36]

Właśnie doszłam do wniosku, ze chyba za wczasu poszukam psychologa bo teraz jestem spokojna ale jak się uda i będę w ciazy mnogiej czy pojedynczej to chyba powinnam się do takiego udać, moja głowa nie jest zdrowa.


PGS, 5 zdrowych blasteczek na mnie czeka, od stycznia pierwsze crio

Chodzilosmy przez caly proces ivf do psychologa , pomaga


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[BeataWarszawa]

Kochana,przeszłas już jedną trudna ciaze i nawet nie chce mówić,że rozumiem jak to musiało być ciężkie bo byłby to pusty frazez. Wiadomo kto nie przeżył ten nie wie. Najważniejsze,że masz teraz 5 zdrowiutkich blastek,które już na WAS czekają
A jeżeli chodzi o obawy w ciąży,to one chyba towarzyszą nam w całym jej czasie. A może skoro masz tak duże obawy co do porodu,warto się zastanowić na CC.
Ja tez się czasami mało udziela.,bo teraz bardziej niż kiedyś przeżywam Wasze historie a do tego dochodzą jeszcze moje obawy. Niby badania ok,Nifty super ale w ciąży może się wydarzyć wiele. Chyba trzeba być po prostu pozytywnie nastawionym i myśleć,że będzie ok. Zachować trochę dystansu,bo inaczej można zwariować

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[BeataWarszawa]

Ja już na szczęście po remoncie i pokój gotowy wszystko gotowe na przyjście dzieci ja też czułam ze będą chłopaki a mój Mąż to wogule mówił ze chłopaki bo nic się nie zmieniłam a dziewczyny to zabierają urodę wiesz jak to mówili kiedyś

Ja też byłam przekonana,że chłopak bo wszyscy mówią,że bardzo ładnie wyglądam itp. A tu zonk, córeczka


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[BeataWarszawa]

Chodzilosmy przez caly proces ivf do psychologa , pomaga


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ja po pierwszym niepowodzeniu się mocno podlamalam i też chciałam iść,bo raczej by się bez psychologa nie obeszło. Ale koleżanka poleciła mi akupunkture i super dziewczyny. Szybko postawiła mnie do pionu
Ale to fakt, nie bez powodu często w pakietach w klinikach jest psycholog. Ja polecam.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[rybka14]

Rybka super zdolny tatus
Rustynka powodzenua na usg
Klarsa ja do 5 msca szukalam drugiego kropka bo to przezycie bylo dla nas podali dwa widzielismy ja przy usg na transferze a Po mscu tylko jedno serce ,zawsze Sue pytalam a nie ma drugiego napewno ;....??))))....
Mimo ze przed transferem powiedzieli podaja dwa aby pomoc ,I ze zdaza sie ciaza blizniacza Ale z jedna blastka ktora sie podzieli to serio cud ,chcialabym tak


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Dziękuję to jego zawod także drzwi półki schody itp tez Mezulek zrobił a co do blastek podzielnych jak u mnie i u Zosi to jest rzadkie ale się zdarza i faktycznie jest to super uczucie ale tez strach o życie dzieci bo nie wykryty w porę zespół przetoczenia grozi śmiercią obu bliźniaków a jeśli jest to jeszcze ciaza bez owodni to już wogule jest masakra także jest szczęście ale tez i łzy z tym ze jak to mówi mój doktorek nie ma ciaz 100% bez zagrożenia jest tylko opcja żeby nie zachodzic w ciążę wtedy to napewno nie ma o co się bać

 

[rybka14]

Ja też byłam przekonana,że chłopak bo wszyscy mówią,że bardzo ładnie wyglądam itp. A tu zonk, córeczka


Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

Dlatego ja też mówiłam wszystkim ze to tak nie działa bratowa ma dwie córki i nie pamiętam żeby jakoś inaczej wyglądała

 

[Koniczyna82]

Kochana,przeszłas już jedną trudna ciaze i nawet nie chce mówić,że rozumiem jak to musiało być ciężkie bo byłby to pusty frazez. Wiadomo kto nie przeżył ten nie wie. Najważniejsze,że masz teraz 5 zdrowiutkich blastek,które już na WAS czekają
A jeżeli chodzi o obawy w ciąży,to one chyba towarzyszą nam w całym jej czasie. A może skoro masz tak duże obawy co do porodu,warto się zastanowić na CC.
Ja tez się czasami mało udziela.,bo teraz bardziej niż kiedyś przeżywam Wasze historie a do tego dochodzą jeszcze moje obawy. Niby badania ok,Nifty super ale w ciąży może się wydarzyć wiele. Chyba trzeba być po prostu pozytywnie nastawionym i myśleć,że będzie ok. Zachować trochę dystansu,bo inaczej można zwariować

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

Ja co do porodu chciała bym SN ale tak, żebym mogła zaufać lekarzowi. Tzn. Ze jesli będzie się przeciągać to żeby nie przedłużał tylko kroił... Czuję, ze poproszę mamę żeby była w pobliżu i jak zauważy ze coś jest je tak i nic nie robią to żeby narobiła dymu. Tym się uspokajam jak najdą mnie strachy.

Chodzi mi o to, ze mama jest lekarzem, pediatrą, prędzej zauważy ze coś nie tak niż mąż

PGS, 5 zdrowych blasteczek na mnie czeka, od stycznia pierwsze crio