reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Też się zgadzam, że słabym nasieniem to jak trafić w lotka :(
Facetom niestety ciężko przełknąć,że problem może być po ich stronie,ale albo się chce być razem i robi wszystko dla wspólnego dziecka,albo nie... Na pewno jest to mega test dla pary i nie powinno się go zdawać w samotności.
Mój m na początku też miał z tym lekki problem,bo myśleliśmy że u niego jest problem (mała ruchliwosc). Później się okazało,że u mnie niedrozne jajowody i mój m mega mnie zaskoczył. Wspierał,rozmawiał,bez mrugnięcia okiem każde badanie itp. Ale też zanim to wszystko to od byliśmy mega szczera rozmowę,taka szczera do bólu. U nas pomogło.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
To prawda dlatego coraz bardziej się boję, że będzie u mnie dużo jajeczek, a jak mąż odda nasienie będzie taka lipa, że nie będzie czym zalopodnic i dopiero będzie masakra, i wiem, że mu odbije i będzie masakra strasznie się tego boję
 
reklama
Tak jak podałam criotransfer miałam we wtorek. Zarodek 3dniowy klasa 10B p.Embriolog powiedziała ze ideał. Miałam małe komplikacje przy podaniu,zarodek trzeba było drugi raz wkładać bo się przykleil do rurki.... Jak się czuje
...hmmm jak za dużo się nalaze to boli mnie dół brzucha a tak bezobjawowo... cycki nic zero boleści bić nie urosły totalna cisza
A jak u Ciebie? Jaki zarodek?Jakie samopoczucie?Będziesz wcześniej testować?
Ja miałam zarodek 4a...ja też staram się dużo leżeć niestety mnie boli brzuch cały czas takie uczucie ciągnięcia dziś dzwoniłam do lekarki kazała mi dalej brać 3x1 nospę i 2x3 magnez b6 a jak nie przejdzie to mam do niej dzwonić jutro. Mnie boli biust, napęczniał tak, ale to na bank o tej masy leków wogóle nie wiąże tego z potencjalną ciążą bo to za wcześnie i to dużo dużo. Ja mam zrobić test 10 dni po, a że to wypada sobota to zrobię sikacza a w poniedziałek to będzie 12 dzień zrobię badanie z krwi. Na razie mnie nie kusi żeby robić wcześniej, ale nie wiem co będzie za parę dni :-)
 
Ja miałam zarodek 4a...ja też staram się dużo leżeć niestety mnie boli brzuch cały czas takie uczucie ciągnięcia dziś dzwoniłam do lekarki kazała mi dalej brać 3x1 nospę i 2x3 magnez b6 a jak nie przejdzie to mam do niej dzwonić jutro. Mnie boli biust, napęczniał tak, ale to na bank o tej masy leków wogóle nie wiąże tego z potencjalną ciążą bo to za wcześnie i to dużo dużo. Ja mam zrobić test 10 dni po, a że to wypada sobota to zrobię sikacza a w poniedziałek to będzie 12 dzień zrobię badanie z krwi. Na razie mnie nie kusi żeby robić wcześniej, ale nie wiem co będzie za parę dni :-)


Mi nic lekarz o nospie nie mówił. ..czytałam tu na forum ze dużo osób ja brało nawet na własną rękę. ...ja się boję...
A jak jutro z Sylwestrem? Jakieś plany ?My ze znajomymi juz w listopadzie wykupilismy wejściówki na bal...myślałam że criotransfer będzie zaraz po Nowym Roku. ..a tu niespodzianka. Wiec iść idziemy ale szaleć nie będę. Kropuś najważniejszy!
 
Dzięki Kochana :*
Już chce pokój na różowo malować, muszę go powstrzymywać bo jeszcze to zrobi ;) a że faceci mają problemy z kolorami to aż się boję co to by wyszło ;)
2017 r będzie Wasz!! Się posypia nam dzidzie u Was [emoji9][emoji9][emoji9]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Oj tam oj tam kto powiedzial ze jak coreczka to musi byc rozowy pokoj pilnuj go pilnuj :)
 
To prawda dlatego coraz bardziej się boję, że będzie u mnie dużo jajeczek, a jak mąż odda nasienie będzie taka lipa, że nie będzie czym zalopodnic i dopiero będzie masakra, i wiem, że mu odbije i będzie masakra strasznie się tego boję
Nie martw się na zapas! Teraz musisz mieć głowę wolna od takich myśli :)
Oglądałam kiedyś program o on vitro gdzie facet miał 6 prawidłowych plemników i się udało,6 szt!! :)
Nie wiem jakie dokładnie ma parametry Twój mąż,ale na pewno znajdą się właśnie te dobre :)
Ja przy tym ivf to nawet nie wiem jakie były parametry męża:)
Wiem,że jest Ci ciężko i masz metlik w głowie,ale naprawdę musisz myśleć pozytywnie.
Tak na marginesie to wkurza mnie nieziemsko takie biadolenie facetów czasami. To nasze organizmy biorą na siebie całe to obciążenie zastrzyki,punkcja,transferem itd. A Oni muszą zrobić trochę badań i strzepac sobie do kubeczka. Przepraszam,że tak dosadnie ale tak czuję. Korona im z głowy nie spadnie za trochę wsparcia nas w tym czasie.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
To prawda dlatego coraz bardziej się boję, że będzie u mnie dużo jajeczek, a jak mąż odda nasienie będzie taka lipa, że nie będzie czym zalopodnic i dopiero będzie masakra, i wiem, że mu odbije i będzie masakra strasznie się tego boję
No niestety to wszytko jest bardzo ciężkie i nic innego jak tylko rozmowa rozmowa i jeszcze raz rozmowa :-)
 
Wiecie co bym chciala znalezc?? Forum mezszczyzn Po ivf ...co oni by niby wypysiwali ...
Mi sie wydaje ze te "strzepanie" to bardzo stresujace dla nich ,nie raz sie nie udaje i musza Z domow doniesc nasienie bo nie sa w stanie oddac w klinice ( nie pisze tu o swoim mezu ,tak sobie mysle bo lekarz Sue nas pytal czy chcemy korzystac z pokoju gdzie bedzue oddawane nasienie czy przyniesiemy z domu ) Tak wiec sadze ze niektorzy maja z tym problem bedac w klinice a co za tym idzie stres psychiczny,
Jednak no tego ci by pisali sie nie dowiemy bo my kobiety to inny gatunek my jak kokoszki oni to tylko przy piwie i o autach lub o pracy ,sporcie...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wiecie co bym chciala znalezc?? Forum mezszczyzn Po ivf ...co oni by niby wypysiwali ...
Mi sie wydaje ze te "strzepanie" to bardzo stresujace dla nich ,nie raz sie nie udaje i musza Z domow doniesc nasienie bo nie sa w stanie oddac w klinice ( nie pisze tu o swoim mezu ,tak sobie mysle bo lekarz Sue nas pytal czy chcemy korzystac z pokoju gdzie bedzue oddawane nasienie czy przyniesiemy z domu ) Tak wiec sadze ze niektorzy maja z tym problem bedac w klinice a co za tym idzie stres psychiczny,
Jednak no tego ci by pisali sie nie dowiemy bo my kobiety to inny gatunek my jak kokoszki oni to tylko przy piwie i o autach lub o pracy ,sporcie...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ciekawe co by pisali :)
Nie mówię,że to nie jest stresujące tylko,że wymaga to od nich jednak mniej wysiłku niż od nas :)
Większe prawdopodobieństwo,że złapią kilka ruchliwych plemników,niż że kobieta z np bardzo niskim amh "wyprodukuje" komórki :(
Mnie po prostu wkurza,że często się słyszy że faceci zamiast nam pomagać to jeszcze dokładają problemów,stresów itd. W końcu po coś się składało ta przysięgę na dobre i złe,w zdrowiu i chorobie. Może źle myślę,ale mimo że naprawdę silna ze mnie babka to też bardzo ciężko znioslam pierwsza porażkę i miałam to gdzieś z tyłu głowy przed 2 stymulacja. Długa i szczera rozmowa u nas pomogła. Zawsze warto rozmawiać ( jak reklama ;) ).

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
To prawda rozmowa i jeszcze raz rozmowa, właśnie zrobiłam spaghetti pije drineczka czekam na męża jak wróci z pracy będę już odważna i chce dzisiaj porozmawiać z nim tak na poważnie. Mam nadzieję, że będzie chciał bo on wszystko trzyma w sobie ale jak wybucha to masakra
 
reklama
To prawda rozmowa i jeszcze raz rozmowa, właśnie zrobiłam spaghetti pije drineczka czekam na męża jak wróci z pracy będę już odważna i chce dzisiaj porozmawiać z nim tak na poważnie. Mam nadzieję, że będzie chciał bo on wszystko trzyma w sobie ale jak wybucha to masakra
Mój też tak kiedyś miał, oj musiałam zacisnąć zęby nie raz ale nie odpuscilam i podzialalo u nas :)
Trzymam kciuki żebyście się dogadali [emoji110][emoji110][emoji110] to ważny czas dla Was obojga,szkoda go tracić :)

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry