reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
I dlatego staram się uspokoić. Co ma być to będzie. Po południu zadzwonił lekarz że estradiol i progesteron mam w normie i mam brać zastrzyki jak z rannego zalecenia wiec też do przodu.


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
Jak dla mnie nie ma możliwości by po jajkach stwierdzić że tsh było za wysokie. .....
Nie zajmuj głowy pierdolami.
A co do płaczu to ja płacze zawsze na fotelu z nogami w górze .
Ponieważ w 1 stymulacji nic nie urósło no to ryk wszystkiego się spodziewałam ale nie tego. ...
W 2 coś urósło to ryk. .....
A jak w 3 stymulacji zadzwonili ze z 1 jajka jest zarodek to był szloch taki ......
Po 15 minutach zadzwonił znowu bo wiedziała że i tak nic nie zapamiętałam z jej zaleceń .
Ach te emocje. .......
 
Jak dla mnie nie ma możliwości by po jajkach stwierdzić że tsh było za wysokie. .....
Nie zajmuj głowy pierdolami.
A co do płaczu to ja płacze zawsze na fotelu z nogami w górze .
Ponieważ w 1 stymulacji nic nie urósło no to ryk wszystkiego się spodziewałam ale nie tego. ...
W 2 coś urósło to ryk. .....
A jak w 3 stymulacji zadzwonili ze z 1 jajka jest zarodek to był szloch taki ......
Po 15 minutach zadzwonił znowu bo wiedziała że i tak nic nie zapamiętałam z jej zaleceń .
Ach te emocje. .......
Kiedyś, za starych dobrych czasów aplikacji gg (btw, męża poznałam przez gg bo mu się nudziło w pracy i Ot tak zagadał ;) ) no wiec w gg była cudna ikonka "przytulam". Tu jej nie ma, ale przytulam...
 
No dzis weszłam z nim w polemikę odnośnie norm. Bo mi mówi, ze przecież mam na karteczce napisane ze norma jest do ponad 4. A ja mu na to, ze z tego co wiem bo mi endokrynolodzy mówili to od paru ładnych lat są ogólne wytyczne, ze kobiety starające się o dziecko powinny tsh zbić do 1-2 max. To on mi na to ze żadnych norm nie ma. No to mu powiedziałam, ze z tego co zrozumiałam TSH w jego ocenie nie jest istotne ale wiem, ze sporo lekarzy zajmujących się im vitro ma inne zdanie i bardzo ale to bardzo mnie to stresuje. I powiedziałam mu to co Beatka pisała, ze nawet embriolog w jego klinice stwierdził, ze po komórkach było widać ze były kiepskiej jakości powodu za wysokiego Tsh to uznał, ze nie możliwe żeby embriolog coś takiego powiedział. Że kolezanka musiała coś źle zrozumieć. Chciał zakończyć rozmowę i prosił o podanie adresu do recepty ale byłam tak spięta że nie mogłam mowić kodu pocztowego. A potem łzy mi pociekły i totalnie nie mogłam mowić. Czasem tak mam ze stresu, No trudno, w pupie to mam... Średnio się tym przejmuje że ktoś mnie widział ryczę ryczę czy nie, szczególnie ktoś, kto mi miedzy nogi zagląda, co mam się krępować pierdołami. pociekły to pociekły i już, głos też odzyskałam. Ale jak widać troszkę się spiekliśmy. Mam żal, ze mi nie kazał sprawdzić przed samą stymulacja tego tsh zanim zaczęłam brać zastrzyki. I najwyżej powiedzieć, żebym się do ładu doprowadziła z wynikami i przyszła za miesiąc. Zwłaszcza ze mąž chorował.


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
Koniczynko, mam tak samo. Wszyscy uważają mnie za zrównoważoną, a ja potrafię się ostatnio rozpłakać w najmniej spodziewanym momencie. Hormony, emocje dają nam w kość, także w ogóle się nie przejmuj, że tak reagujesz.
 
reklama
Do góry