reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Scarlett, byłam bardzo niezadowolona z invicty, nie polecę nikomu tej kliniki. Zacznę może od końca - nie wiem czy znacie zeszłoroczne (albo z początku tego roku , nie pamiętam) wyniki skuteczności kliniki IVF? średnia sieciowek ogólnopolskich to ok 35-40%, invicta wrocławska 21%!!! ale tego się dowiedziałam już po decyzji o zmianie.
co mi się nie podobało: 1. każda wizyta zabieg inny lekarz, nie zna Twojej historii, nie interesuje go za bardzo nic, patrzy tylko w kartę i tyle, raz przepisuje steryd bo masz endomendę a za miesiąc przy kolejnym crio już nie chce Ci dać bo nie masz wskazań i endo potwierdzonej wycinkiem hist-pat po laparo (!?) 2. każda jakakolwiek ważniejsza decyzja to telefon do gdańska i konsultacja z prof Łukaszewiczem guru-szefem, zero indywidualności, myślenia nieszablonowego 3. dla mnie największe uchybienie - dopasowywanie zabiegów nie do czasu optymalnego dla pacjentki i procedury ale dla kliniki - pickupy robi się np. we wtorki i piątki, transfery w środy i czwartki, więc nie jesteś optymalnie przygotowana jak zegarku, bo musisz się "wbić' w termin zabiegu i jeszcze musi być miejsce, jak nie ma to transfer tydzień później, spoko luz, to że to będzie 24 dzień cyklu...to co? 4. wszyscy idą jednym schematem - długi protokół, gonapeptyl, menopur i pick up - zero kombinacji, łączenia leków, zmian dawek, zmian protokołów - jak zapytałam kiedyś dlaczego nic nie zmienimy przy kolejnym crio ani przy potencjalnym II IVF, usłyszałam, że ich schemat jest najlepszy i w końcu się uda, trzeba próbować do skutku. o innych pierdołach jak humorzasta pani doktor, bucowaty inny pan doktor, jedno usg na klinikę, czy 'przekręty' z kolejnością podejścia przy rządowym IVF itd już nie mówię, bo to kwestia poboczna.. jeśli ktoś jest z invicty Wro to przepraszam, ale ja nie powiem dobrego słowa o tej klinice mimo, że to im zawdzięczam (poza tygodniami potwornego bólu przez hiperkę) kilka tygodni szczęścia i nadziei, że będę mamą..
jakbyś miała pytania to śmiało

Jakbym czytała o sobie...tyle ze ja uciekłam przy propozycji inseminacji bez podstawowych badań. USG! Bez drożności itd... [emoji387][emoji387][emoji387][emoji387][emoji387][emoji387][emoji387][emoji387][emoji387][emoji387][emoji387][emoji387]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Umarłam.... Patrzę na ten wynik setny raz i nie wierzę.... Wynik bety 10dpt wynosi 0,1..... Siedzimy z mężem i oboje płaczemy.... Czy jest sens robić betę 12dpt tak jak kazał lekarz????? Błagam ratujcie.... Serce mi pęka.....

Tak mi przykro.
Przechodziłam to niedawno.
[emoji24][emoji24][emoji24]
Musicie byc silni!
Do przodu kochani


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ale fajnie gratuluję! :) wiesz u mnie jest skomplikowana sytuacja, bo albo będę podchodzić do pick upu i ET i stąd steryd, albo po pick upie mrozić dzieciaki i szczepić się limfocytami, ale, że chcę właśnie raczej podchodzić do transferu to wyciszam endo i inne cuda. mam dawkę 10 mg dziennie. napiszesz czemu brałaś i jaką dawkę? zalecili Ci w klinice niepłodności czy inny lekarz?
Dziękuję :)
U mnie była mała dawka 7.5 na dobę (rano 5 i 2.5 po poludniu).
Ja szłam długim protokołem, przez 30 dni brałam zastrzyki i podobnie encorton. Od razu dostałam wszystkie leki od mojej fantastycznej dr prowadzącej :) a nie wiem czemu mi zaleciła :) ale czytałam, że wiele dziewczyn które brały encorton udało się zajść :)
Brałam go do pozytywnej bety,która robiłam 31.10. Dziś ostatnia dawkę i odstawiamy.
Po transferze dostałem. Tez estrofem, luteine 400 na dobę,oczywiście kwas foliowy,Wit D itp.
Ja mam dodatkowo hashimoto,wiec z tym jeszcze walczyłam. Udało mi się zbić na 0.5 przed trasfer em, może też pomogło bo powinno się mieć najlepiej poniżej 1 :)
Sprawdzalas sobie tsh?

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziękuję :)
U mnie była mała dawka 7.5 na dobę (rano 5 i 2.5 po poludniu).
Ja szłam długim protokołem, przez 30 dni brałam zastrzyki i podobnie encorton. Od razu dostałam wszystkie leki od mojej fantastycznej dr prowadzącej :) a nie wiem czemu mi zaleciła :) ale czytałam, że wiele dziewczyn które brały encorton udało się zajść :)
Brałam go do pozytywnej bety,która robiłam 31.10. Dziś ostatnia dawkę i odstawiamy.
Po transferze dostałem. Tez estrofem, luteine 400 na dobę,oczywiście kwas foliowy,Wit D itp.
Ja mam dodatkowo hashimoto,wiec z tym jeszcze walczyłam. Udało mi się zbić na 0.5 przed trasfer em, może też pomogło bo powinno się mieć najlepiej poniżej 1 :)
Sprawdzalas sobie tsh?

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
też mam hashi :) moje tsh z września/października to właśnie 0,5, ostatnio bywało ciut ponad 1, więc z niedoczynności chyba wpadam w kliniczną nadczynnosc ;)
napiszesz jeszcze jak pod względem komórek i zarodków wyglądało u Ciebie I i II podejście?:)
 
Ewunka, uwielbiam Ciebie i Twoje tańce :) przed chwilą, tak w przypływie wiary i nadziei zrobiłam sikańca i mam dwie ładne kreseczki, nawet nie cień cienia, tylko krechy. Ale aż się zastanawiam, czy w 7 dpt z wieczornego siusiania to możliwe :) oczywiście rano brykam na betę, więc Agamiz wybacz, nie poczekam do czwartku. Może i Ty się jutro skusisz? :)
 
reklama
też mam hashi :) moje tsh z września/października to właśnie 0,5, ostatnio bywało ciut ponad 1, więc z niedoczynności chyba wpadam w kliniczną nadczynnosc ;)
napiszesz jeszcze jak pod względem komórek i zarodków wyglądało u Ciebie I i II podejście?:)

U nas 1 stymulacja krótki protokół, za wysokie tsh 2.5, słabe komórki (9 pobrano,4 zaplodnione,transfer 2 i 0 mroziakow). Dużo zastrzeżeń do lekarza,zmiana kliniki z invimed na novum. Tam długi protokół, zbilam tsh do 0.23 finalnie do 0.5,wiec tez w stronę nadczynnosci :)
11 komórek, 9 dojrzałych, 5 zaplodnilo i transfer 1,4 mroziaki. Pani dr zaproponowała transfer 1 zarodka bo miałam dość grube endometrium 14mm,ale wybrała zarodek 2 krotnie bardziej rozwinięty niż pozostałe :) smielismy się, że tak mu się spieszy to niech idzie na pierwszy rzut :) Aha i najważniejsze, miałam 3 miesiące przerwy między podejścia mi i w tym czasie chodziłam na akupunkture :)

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry