reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ha, i to właśnie najlepsze. Pół nocy wypełnialiśmy z mężem z czwartku na piątek ankiety do invicty. 28 stron drobnym drukiem kosmicznych pytań. Maź wzią piątek wolny żeby ze mną pojechać. A rano wyobraźcie sobie znowu mi do głowy strzeliło, milion watpliwości. Czy to ma sens takie odkręcanie wszystkiego, lekarza, klinki na łapu capu, na ostatnią chwilę. Zastanawiam się w nocy i doszłam do wniosku, ze większość moich działań w tym tygodniu spowodowała panika i...zbliżająca się @. Stare dobre pms. A kiedy małpa przyszła i hormony się uspokoiły to i ja się uspokoiłam. Odgrzebałam telefon do mojego lekarza, do tej pory nie odważyłam się zadzwonić bo bałam się że przeszkodzę. Odczekałem do 8 rano i zadzwoniłam. Odebrał, wypytałam się o wszystko co mnie stresowało, na wszystko mi odpowiedział. I postanowiłam po prostu mu zaufać, co ma być to będzie. Odwołałam spotkanie w Invicta, wieczorem wzięłam pierwszy zastrzyk, dzis drugi. We wtorek mam kontrolę. I w ogóle odszczekuję moje psioczenia bezmyślne... Prawdę mówiąc wstyd mi za nie. Jak miałam watpliwości i pytania to trzeba było na wizycie pytać w poniedziałek a jak zapomniałam to zadzwonić od razu a nie cudować i odstawiać cyrki.

Na zakończenie dodam, że mój mąż to anioł cierpliwości chyba...



Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
Hehe nieźle, trzymam kciuki za jajka:)
 
Hej Dziewczyny jestem tu pierwszy raz i czytając wasze wypowiedzi podtrzymuje się troszkę na duchu. Jestem 6 dzień po transferze 1 zarodka. To moja pierwsza próba. Najgorsze że mam wrażenie ze wszystko będzie dobrze. Ale... co jak się rozczaruje :(
 
Hej Dziewczyny jestem tu pierwszy raz i czytając wasze wypowiedzi podtrzymuje się troszkę na duchu. Jestem 6 dzień po transferze 1 zarodka. To moja pierwsza próba. Najgorsze że mam wrażenie ze wszystko będzie dobrze. Ale... co jak się rozczaruje :(

Witaj Justyna, ja też jestem 6 dpt i nie dopuszczam do siebie złych myśli, pamiętaj grunt to pozytywne myślenie ! Kiedy się testujesz ? [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry