reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ha, i to właśnie najlepsze. Pół nocy wypełnialiśmy z mężem z czwartku na piątek ankiety do invicty. 28 stron drobnym drukiem kosmicznych pytań. Maź wzią piątek wolny żeby ze mną pojechać. A rano wyobraźcie sobie znowu mi do głowy strzeliło, milion watpliwości. Czy to ma sens takie odkręcanie wszystkiego, lekarza, klinki na łapu capu, na ostatnią chwilę. Zastanawiam się w nocy i doszłam do wniosku, ze większość moich działań w tym tygodniu spowodowała panika i...zbliżająca się @. Stare dobre pms. A kiedy małpa przyszła i hormony się uspokoiły to i ja się uspokoiłam. Odgrzebałam telefon do mojego lekarza, do tej pory nie odważyłam się zadzwonić bo bałam się że przeszkodzę. Odczekałem do 8 rano i zadzwoniłam. Odebrał, wypytałam się o wszystko co mnie stresowało, na wszystko mi odpowiedział. I postanowiłam po prostu mu zaufać, co ma być to będzie. Odwołałam spotkanie w Invicta, wieczorem wzięłam pierwszy zastrzyk, dzis drugi. We wtorek mam kontrolę. I w ogóle odszczekuję moje psioczenia bezmyślne... Prawdę mówiąc wstyd mi za nie. Jak miałam watpliwości i pytania to trzeba było na wizycie pytać w poniedziałek a jak zapomniałam to zadzwonić od razu a nie cudować i odstawiać cyrki.

Na zakończenie dodam, że mój mąż to anioł cierpliwości chyba...



Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
Hehe nieźle, trzymam kciuki za jajka:)
 
Hej Dziewczyny jestem tu pierwszy raz i czytając wasze wypowiedzi podtrzymuje się troszkę na duchu. Jestem 6 dzień po transferze 1 zarodka. To moja pierwsza próba. Najgorsze że mam wrażenie ze wszystko będzie dobrze. Ale... co jak się rozczaruje :(
 
Hej Dziewczyny jestem tu pierwszy raz i czytając wasze wypowiedzi podtrzymuje się troszkę na duchu. Jestem 6 dzień po transferze 1 zarodka. To moja pierwsza próba. Najgorsze że mam wrażenie ze wszystko będzie dobrze. Ale... co jak się rozczaruje :(

Witaj Justyna, ja też jestem 6 dpt i nie dopuszczam do siebie złych myśli, pamiętaj grunt to pozytywne myślenie ! Kiedy się testujesz ? [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry