reklama
jo.M. w sumie lekarz powiedzil ongolog ze 3 lata po chemi zeby nie starac sie o dziecko , minie w lipcu 2 lata a genetyk powiedzial ze jak beda w przypadku meza jakies wogole plemniki to ze moge byc w ciazy i to niema nic do tego.....
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
slimaki jedne bunka - tak to jest w tych panstwowych szpitalach. kto to slyszal czekac do 3 doby jak ma sie 3 zarodki - o pomste do nieba wola, a my za to cierplimy. no ale 1 to 1 - moze to wlasnie ten. czekamy na pozytywna betke z twoja jedyneczka, bo tyle trzeba zeby dzidzia byla
joweg - ten genetyk to jakis lewus. plemnik od zdrowego chlopa rozni sie od tego gdy byly robione leczenia medyczne, zwlaszcza tak obciazajace dla organizmu jak chemia itd. onkolog mial racje - lepiej czekac.
joweg - ten genetyk to jakis lewus. plemnik od zdrowego chlopa rozni sie od tego gdy byly robione leczenia medyczne, zwlaszcza tak obciazajace dla organizmu jak chemia itd. onkolog mial racje - lepiej czekac.
bunka33- to trzymamy kciuki za Twoje malenstwo
a ile mialas zrodeczkow ?
loloitka200- ja chyba bym poparla jednka genetyka, ale to moje zdanie co ma chemia do spermy , kobiety w ciazy tez biora chemie i jakos dzieci rodza sie zdrowe.....
a ile mialas zrodeczkow ?loloitka200- ja chyba bym poparla jednka genetyka, ale to moje zdanie co ma chemia do spermy , kobiety w ciazy tez biora chemie i jakos dzieci rodza sie zdrowe.....
sylha
mama bliźniakowa
Bunka- mocno trzymam kciuki, żeby Wasz mały cudaczek doczekał się rodzeństwa 
Dziewczyny ja nie miałam histeroskopii- nie ma podstaw, miałam jedynie badanie drożności jajowodów- oczywiście wsio ok, i te wszystkie badania z krwi i wymazy na bakterie- jakś franca się przyplątała- ale to nic dziwnego. Nie miałam skierowania na USG piersi czy sutków trochę mnie to niepokoiło, ale wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która miała in vitro u tego samego ginia co ja i mi powiedziała, że tak samo jeżeli nie ma podstaw to wsio ok, ona też nie miała. Ich córa w lutym skończy 2 latka i myślą o drugim
Dziewczyny ja nie miałam histeroskopii- nie ma podstaw, miałam jedynie badanie drożności jajowodów- oczywiście wsio ok, i te wszystkie badania z krwi i wymazy na bakterie- jakś franca się przyplątała- ale to nic dziwnego. Nie miałam skierowania na USG piersi czy sutków trochę mnie to niepokoiło, ale wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która miała in vitro u tego samego ginia co ja i mi powiedziała, że tak samo jeżeli nie ma podstaw to wsio ok, ona też nie miała. Ich córa w lutym skończy 2 latka i myślą o drugim
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
joweg - jak to co ma chemia do plemnikow 
kluczowe znaczenie ! to jaki jest plemnik i jaka komorka - one determinuja DNA zarodka/dziecka ktore sie juz nie zmienia chyba ze robimy cos w czasie ciazy co narazi plod na zmiane/mutacje DNA (przyklad palenie). To co wnosza oba elementy na poczatku to najwazniejsze.
ja bym take lekko do tematu nie podchodzila - no ale to wasza decyzja kochani.
kluczowe znaczenie ! to jaki jest plemnik i jaka komorka - one determinuja DNA zarodka/dziecka ktore sie juz nie zmienia chyba ze robimy cos w czasie ciazy co narazi plod na zmiane/mutacje DNA (przyklad palenie). To co wnosza oba elementy na poczatku to najwazniejsze. ja bym take lekko do tematu nie podchodzila - no ale to wasza decyzja kochani.
Bety72
Fanka BB :)
Cześć dziewczynki.
Właśnie wróciłam z pierwszej wizyty u mojego gina po udanym in vitro. Założył mi kartę ciąży. Teraz czeka mnie seria badań w tym prenatalne i pierwsze mam 1.02.2012 i trochę się boje. Dzidzia się super rozwija bez żadnych wspomagaczy oprócz oczywiście witamin (femibion). Od 3 tyg mam całodniowe mdłości - masakra jakaś, ale przecież tego pragnęłam :-) Mogą potrwać do 14 tyg. i mam nadzieję, że nie dłużej.:-)
Pozdrawiam Was gorąco
Właśnie wróciłam z pierwszej wizyty u mojego gina po udanym in vitro. Założył mi kartę ciąży. Teraz czeka mnie seria badań w tym prenatalne i pierwsze mam 1.02.2012 i trochę się boje. Dzidzia się super rozwija bez żadnych wspomagaczy oprócz oczywiście witamin (femibion). Od 3 tyg mam całodniowe mdłości - masakra jakaś, ale przecież tego pragnęłam :-) Mogą potrwać do 14 tyg. i mam nadzieję, że nie dłużej.:-)
Pozdrawiam Was gorąco
reklama
lolitka200- dzieki w sumie dopieor do mnie to dotarlo , ale zrobimy badanie nasienia zeby chcoiaz sprawdzic czy wogole mamy na przyszlosc szanse jakas,ogolnie zobaczymy jak sie zycie nasze potoczy .... zobaczymy poki co zostaje na razie przy lipcu ale wiecie wsytsko moze sie zmienic hehe
poki co zostaje na razie przy lipcu ale wiecie wsytsko moze sie zmienic hehe