reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Cześć dziewczyny, czy mogę do was dołączyć? Jestem co prawda nie po in vitro a przd i szukam miejsca, gdzie będę mogła podzielić się wątpliwościami, strachami i w ogóle z osobami które już wiedza co i jak :)
Ja najprowdopodobniej zacznę procedurę z początkiem listopada (@ powinna wypaść 01.11; Prawie zawsze mam 1 dzień miesiąca, aż się śmieję, że to po to, aby mi liczeńie ułatwić ;)

U mnie czynnik męski, a poza tym wiele czasu straciliśmy przez rożne moje choróbska przy których nie mozna sie było starać, a nawet kilka lat po okres karencji a potem okazało się, że maż miał morfologię 0%. Teraz po suplementacji długiej ma 1-3 % zależy kiedy, wiec z MSOME powinno sie udać wyłapać kilka dobrych plemniorków.

Na początku roku wyszła u mnie z kolei cytologia taka, że powaliła na mnie kolana (robiłam regularnie i zawsze co najwyżej 2ga grupa). Wyszło CIN 3, była konizacja kawałka szyjki, mogę rodzić i wszystko ok niestety program rządowy się skończył. No i zaczynam w INVIMED prywatnie.
Hej też jestem nowa :) Wczoraj transfer. Wcześniej nieudane inseminacje. Czynnik męski było MSOME. Wyłapali 8 rozbójników, zapłodniło się 6 komórek. Jedna jest już ze mną i cała o nią drżę, bo taka jestem przeziębiona, że ją chyba wykaszlę... Mamy jednego mrozaczka i los dwóch komórek rozstrzygnie się dzisiaj. Z dwunastu jajeczek to taki niepocieszający wynik. Życzę dużo cierpliwości. To wszystko trwa, ale wierzę, że się uda.
 
reklama
zy może któraś z Was ma do odstapienia luteine ? Najlepiej podjezykowa ale dopochwow tez może być ... bardzo pilnie potrzebuje:( mieszkam w uk a tu niestety nie przepisuja tkich rzeczy a do pl w najbliższym czasie lecieć reż nie mogę ....oczywiście pokryje wszelkie koszty.z góry dziękuje

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tak bywa.... ja mam dopiero 5ego dnia przy anty. Bardzo pozno ale tak jest...

Podchodzisz do crio w nastepnym cyklu? Moze tym razem sie zgramy. Ja mam miec okres tez na dniach i ruszam z machina...
O to jeszcze nic ja w poprzedniej stymulacji mialam po antykach dopiero po 14 dniach. Ale wtedy okropnie je znosilam. Teraz nawet nie czuje ze cos biore :)
 
zy może któraś z Was ma do odstapienia luteine ? Najlepiej podjezykowa ale dopochwow tez może być ... bardzo pilnie potrzebuje:( mieszkam w uk a tu niestety nie przepisuja tkich rzeczy a do pl w najbliższym czasie lecieć reż nie mogę ....oczywiście pokryje wszelkie koszty.z góry dzięku
Hej! Ja mogę odstąpić całe opakowanie Luteiny dopochwowej.
 
W
Hej też jestem nowa :) Wczoraj transfer. Wcześniej nieudane inseminacje. Czynnik męski było MSOME. Wyłapali 8 rozbójników, zapłodniło się 6 komórek. Jedna jest już ze mną i cała o nią drżę, bo taka jestem przeziębiona, że ją chyba wykaszlę... Mamy jednego mrozaczka i los dwóch komórek rozstrzygnie się dzisiaj. Z dwunastu jajeczek to taki niepocieszający wynik. Życzę dużo cierpliwości. To wszystko trwa, ale wierzę, że się uda.
Witaj trzymam kciuki za pozytywna bete. Teraz relax lez i pachnij :)
 
Cześć dziewczyny, czy mogę do was dołączyć? Jestem co prawda nie po in vitro a przed i szukam miejsca, gdzie będę mogła podzielić się wątpliwościami, strachami i w ogóle z osobami które już wiedza co i jak :)
Ja najprowdopodobniej zacznę procedurę z początkiem listopada (@ powinna wypaść 01.11; Prawie zawsze mam 1 dzień miesiąca, aż się śmieję, że to po to, aby mi liczeńie ułatwić ;)

U mnie czynnik męski, a poza tym wiele czasu straciliśmy przez rożne moje choróbska przy których nie mozna sie było starać, a nawet kilka lat po okres karencji a potem okazało się, że mąż miał morfologię 0%. Teraz po suplementacji długiej ma 1-3 % zależy kiedy, wiec z MSOME powinno sie udać wyłapać kilka dobrych plemniorków.

Na początku roku wyszła u mnie z kolei cytologia taka, że powaliła na mnie kolana (robiłam regularnie i zawsze co najwyżej 2ga grupa). Wyszło CIN 3, była konizacja kawałka szyjki, mogę rodzić i wszystko ok niestety program rządowy się skończył. No i zaczynam w INVIMED prywatnie.
Koniczynko witaj...pytaj smialo o wszystko...
 
Cześć dziewczyny, czy mogę do was dołączyć? Jestem co prawda nie po in vitro a przed i szukam miejsca, gdzie będę mogła podzielić się wątpliwościami, strachami i w ogóle z osobami które już wiedza co i jak :)
Ja najprowdopodobniej zacznę procedurę z początkiem listopada (@ powinna wypaść 01.11; Prawie zawsze mam 1 dzień miesiąca, aż się śmieję, że to po to, aby mi liczeńie ułatwić ;)

U mnie czynnik męski, a poza tym wiele czasu straciliśmy przez rożne moje choróbska przy których nie mozna sie było starać, a nawet kilka lat po okres karencji a potem okazało się, że mąż miał morfologię 0%. Teraz po suplementacji długiej ma 1-3 % zależy kiedy, wiec z MSOME powinno sie udać wyłapać kilka dobrych plemniorków.

Na początku roku wyszła u mnie z kolei cytologia taka, że powaliła na mnie kolana (robiłam regularnie i zawsze co najwyżej 2ga grupa). Wyszło CIN 3, była konizacja kawałka szyjki, mogę rodzić i wszystko ok niestety program rządowy się skończył. No i zaczynam w INVIMED prywatnie.
Witamy zapraszamy tu jesteśmy przed po i w trakcie ;)
 
reklama
Do góry