reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Witaj przy tych wynikach raczej bym naturalnie nie próbowała tylko in vitro a potem jeśli by nie udało się uzyskać komórek - zarodków to krok następny to in vitro z "uzbieranych " kilku komórek. Następna opcja (jeśli jest dla Ciebie to komórka dawczyni )
Strasznie spadlo Ci ahm - szybko. .....
U mnie po stymulacjiach na razie stoi na tym samym poziomie.
Też jestem przypadkiem słabo odpowiadającym na stymulacji .
Porozmawiaj z lekarzem i powodzenia
Hej Ewujka,
Dzięki za radę- chyba tak zrobię(in vitro z mrożeniem oocytów). Obawiam się trochę, że jajka źle znoszą mrożenie i mogę stracić i czas i cenne komórki. No ale trudno- muszę zaryzykować. AMH spadło mi tragicznie- nawet pani doktor była w szoku, dlatego też powtórzyłam badanie. KD rozważam, ale tylko jako ostateczność, kiedy własnych jajec zabraknie. Czytałam, że Ty też kiepsko odpowiedziałaś na poprzednią stymulkę, teraz jest zdecydowanie lepiej- jaki masz protokół i jakie dawki leków?
 
reklama
To lekarz decyduje jak ustawia pacjentki bo nieraz jak byłam wpisywania z dnia na dzień to pani doktor pisała na którą mają mnie wpisać mniej więcej
 
To lekarz decyduje jak ustawia pacjentki bo nieraz jak byłam wpisywania z dnia na dzień to pani doktor pisała na którą mają mnie wpisać mniej więcej

Mi bardzo zależało żeby mieć popolodniowe wizyty - bardzo nie chciałam żeby ktoś w pracy się zorientował i robiłam wszystko żeby zapisywali mnie właśnie na popolodniu. Kończy mi się umowa z dn. 30/09 i jakoś tak to tez mnie dodatkowo stresowalo...
 
Co mogę jeszcze dodać to poza plamienie implantacyjnym nie miałam żadnych krwawien a mylam okna w 5 tc jak się nie mylę mam dużo stresów przez rodzinkę męża i zagrożenie ciąży robie prawie wszystko w domu ale od początku jedno mam w głowie ze musi być dobrze i jak byłam teraz na wizycie to moja p.d. była pod wrażeniem ze taka ciaza a ja wogule zero plamien zero podrażnień sswędzenie czy innych dolegliwości szyjka zamknięta i poza tabletkami i brzuchem to bym nie wiedziała że w ciąży jestem no i usg pokazuje także myślę że też dużo zależy od naszego nastawienia i spokoju w sobie
Ja w poprzedniej ciąży byłam nastawiona pozytywnie i nie miałam żadnych plamien, wogole nie myślałam że coś się może stać a w 6 tygodniu serduszko poprostu przestało bić.....Nie na wszystko mamy wpływ i samo nastawienie to nie wszystko. ..
 
Hej Ewujka,
Dzięki za radę- chyba tak zrobię(in vitro z mrożeniem oocytów). Obawiam się trochę, że jajka źle znoszą mrożenie i mogę stracić i czas i cenne komórki. No ale trudno- muszę zaryzykować. AMH spadło mi tragicznie- nawet pani doktor była w szoku, dlatego też powtórzyłam badanie. KD rozważam, ale tylko jako ostateczność, kiedy własnych jajec zabraknie. Czytałam, że Ty też kiepsko odpowiedziałaś na poprzednią stymulkę, teraz jest zdecydowanie lepiej- jaki masz protokół i jakie dawki leków?
Mam endometrioze 4 stopnia prawy jajnik po operacji podobno umarł i 2 razy nie odpowiadał na stymulację. ....
Mam krótki protokół z antagonista.
Gonal 300
Menopur 75
I w 6 dniu stymulacji orangutan .
Mam 33 lata
Ahm 1.6
Fsh 8.4
i na lewym jajniku torbiel endometrialna 5.5 cm .
I już 3 stymulacjie szukam tej właściwej komórki .
 
Ja w poprzedniej ciąży byłam nastawiona pozytywnie i nie miałam żadnych plamien, wogole nie myślałam że coś się może stać a w 6 tygodniu serduszko poprostu przestało bić.....Nie na wszystko mamy wpływ i samo nastawienie to nie wszystko. ..
Masz rację pozytywne nastawienie to tylko początek drogi .Na pewno pomaga bo ciąża zaczyna się w głowie ale to tylko 1 z miliona czynników. ....
Buziak
 
reklama
I jakie masz odczucia? Ja też prawie większość wizyt miałam u dr Juraszka. Orłowski robił mi inseminacje i droznosc -ale jakoś mi nie spasował...
Pozytywne. Polubiłam go i ufam mu. Pierwszą stymulację miałam u dr Grettki, ale odszedł i musiałam zmienić lekarza. Dr Orliński też w sumie ok. Odnieśliśmy wrażenie, że oni wszyscy mówią jednym głosem i to nam się tam podoba.
 
Do góry