reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Ja już po wizycie. Po krwawieniu nie ma śladu, podobno to jest normalne na tym etapie, bo zmienia się ukrwienie macicy. Lekarz powiedział, żeby się tym nie martwić. Gdyby się powtórzyło,to obserwować i nie panikować dopóki krwawienie nie będzie intensywne, ale nawet takie zdarzają się w ciąży. Progesteron jego zdaniem o niczym nie świadczy, oni w ogóle go nie badają, ponieważ o prawidłowej ciąży świadczy przyrost bety, a potem jej rozwój na USG. Kazał mi odstawić encorton i zmniejszyć dawkę estrofemu na 1x1. Fragmin mam brać dopóki się nie skończy i też koniec. Lutinus zostaje tak jak jest 3x1.
Rybko, Hasan, Lile - kiedy odstawiałyście leki? Nie za wcześnie mi to odstawia?
Kolejna wizyta 23.09- powinno już bić serduszko.

ja przy hiperce mialam tak podniesione hormony, ze nie bralam nic poza kwasem foliowym.


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja już po wizycie. Po krwawieniu nie ma śladu, podobno to jest normalne na tym etapie, bo zmienia się ukrwienie macicy. Lekarz powiedział, żeby się tym nie martwić. Gdyby się powtórzyło,to obserwować i nie panikować dopóki krwawienie nie będzie intensywne, ale nawet takie zdarzają się w ciąży. Progesteron jego zdaniem o niczym nie świadczy, oni w ogóle go nie badają, ponieważ o prawidłowej ciąży świadczy przyrost bety, a potem jej rozwój na USG. Kazał mi odstawić encorton i zmniejszyć dawkę estrofemu na 1x1. Fragmin mam brać dopóki się nie skończy i też koniec. Lutinus zostaje tak jak jest 3x1.
Rybko, Hasan, Lile - kiedy odstawiałyście leki? Nie za wcześnie mi to odstawia?
Kolejna wizyta 23.09- powinno już bić serduszko.
Czy oprócz lutinusa bierzesz jakis prg doustnie? Bo to mala dawka jest. Prg faktycznie sie nie bada bo jest wydzielany pulsacyjnie i trzebaby zrobic z trzy pomiary, ażeby wynik byl wiarygodny. Krwawienie jak okolo 10dpt - blastka to implantacyjne. Jak po moze to być wynik wielu innych czynników. W ciąży plami mnóstwo kobiet, tym bardziej ze bierzesz fragmin. On wpływa na krzepliwość krwi- wystarczy zadrapanie albo poprostu pęknięte naczynko w wyniku dużego przekrwienia macicy( wzrost prg w ciąży). Co do leków estrofem odstawialam jako pierwszy, po jednej tabletce na tydzień. Ale dopiero po biciu serducha jakos okolo 7-8tc zmniejszany byl. Prg i acard brany byl do 16tc. Ja zaszlam w ciaze bez heparyny, ale mi ja przepisano na zapas po pozytywnej becie i ponoć jak juz bierzesz to sie jej nie odstawia. Ja nie brałam bo to tez nie jest takie zdrowe.. Wchłanianie witD itd.. Ja bym poczekala z odstawianiem czegokolwiek do minimum 7-8tc. Sa kliniki gdzie nie podaje sie estrofemu w ogóle,Sa badania ze niby szkodzi, sa I takie ze niby pomaga..
 
Czy oprócz lutinusa bierzesz jakis prg doustnie? Bo to mala dawka jest. Prg faktycznie sie nie bada bo jest wydzielany pulsacyjnie i trzebaby zrobic z trzy pomiary, ażeby wynik byl wiarygodny. Krwawienie jak okolo 10dpt - blastka to implantacyjne. Jak po moze to być wynik wielu innych czynników. W ciąży plami mnóstwo kobiet, tym bardziej ze bierzesz fragmin. On wpływa na krzepliwość krwi- wystarczy zadrapanie albo poprostu pęknięte naczynko w wyniku dużego przekrwienia macicy( wzrost prg w ciąży). Co do leków estrofem odstawialam jako pierwszy, po jednej tabletce na tydzień. Ale dopiero po biciu serducha jakos okolo 7-8tc zmniejszany byl. Prg i acard brany byl do 16tc. Ja zaszlam w ciaze bez heparyny, ale mi ja przepisano na zapas po pozytywnej becie i ponoć jak juz bierzesz to sie jej nie odstawia. Ja nie brałam bo to tez nie jest takie zdrowe.. Wchłanianie witD itd.. Ja bym poczekala z odstawianiem czegokolwiek do minimum 7-8tc. Sa kliniki gdzie nie podaje sie estrofemu w ogóle,Sa badania ze niby szkodzi, sa I takie ze niby pomaga..
Biorę tylko lutinus. Zarówno mój lekarz prowadzący, jak i ten dzisiejszy powiedzieli, że mam nie zwiększać dawki.
Plamiłam wczoraj -17 dpt trzydniowych zarodków. Lekarz też zasugerował, że to z przekrwienia macicy, bo dziś już nie znalazł śladu krwi.
Z estrofemu mam schodzić powoli, na razie do 1 tabletki (biorę teraz 3x1). Kazał mi od jutra odstawić encorton. Resztę mam brać dalej - fragmin do skończenia opakowania, czyli jeszcze 10 dni.
Wg moich wyliczeń mam dziś 5t3d, więc może faktycznie będę to wszystko jeszcze brała przynajmniej do końca tygodnia, a potem odstawię ten encorton i zmniejszę estrofem.
Dziękuję Ci bardzo za pomoc :)
 
Mi Orlinski ostatnio robił crio i jak widać udane jest trochę dziwny ale według mojej lekarki jak się długo chodzi do jednego lekarza tak jak ja to inny zawsze będzie miał coś nie tak to moje odczucia
 
Biorę tylko lutinus. Zarówno mój lekarz prowadzący, jak i ten dzisiejszy powiedzieli, że mam nie zwiększać dawki.
Plamiłam wczoraj -17 dpt trzydniowych zarodków. Lekarz też zasugerował, że to z przekrwienia macicy, bo dziś już nie znalazł śladu krwi.
Z estrofemu mam schodzić powoli, na razie do 1 tabletki (biorę teraz 3x1). Kazał mi od jutra odstawić encorton. Resztę mam brać dalej - fragmin do skończenia opakowania, czyli jeszcze 10 dni.
Wg moich wyliczeń mam dziś 5t3d, więc może faktycznie będę to wszystko jeszcze brała przynajmniej do końca tygodnia, a potem odstawię ten encorton i zmniejszę estrofem.
Dziękuję Ci bardzo za pomoc :)
motylku ja jak z chodziłam z encortonu to policzył am ile zostało mi tabletek które podzieliłam na pół i brałam po pół a potem te połówki jeszcze na pół także jeszcze 4 dni brałam po pół i potem po cwiartce bo bałam się tak nagle odstawić ale estrofen odstawiłam odrazu i fragmin tez bo brałam tez acard
 
Mi Orlinski ostatnio robił crio i jak widać udane jest trochę dziwny ale według mojej lekarki jak się długo chodzi do jednego lekarza tak jak ja to inny zawsze będzie miał coś nie tak to moje odczucia

No tak-coś w tym jest.... najważniejsze że się udało !!!Ne ma co się rozwodzić nad tym:) ja jestem pacjentka dr Biernat, chodziłam w trakcie stymulacji do Dr Juraszka i Orlinskiego a transfer robił dr Mańka wiec poprostu jeden misz masz -ale widzę,ze tak to się tam odbywa zazwyczaj .
 
Co mogę jeszcze dodać to poza plamienie implantacyjnym nie miałam żadnych krwawien a mylam okna w 5 tc jak się nie mylę mam dużo stresów przez rodzinkę męża i zagrożenie ciąży robie prawie wszystko w domu ale od początku jedno mam w głowie ze musi być dobrze i jak byłam teraz na wizycie to moja p.d. była pod wrażeniem ze taka ciaza a ja wogule zero plamien zero podrażnień sswędzenie czy innych dolegliwości szyjka zamknięta i poza tabletkami i brzuchem to bym nie wiedziała że w ciąży jestem no i usg pokazuje także myślę że też dużo zależy od naszego nastawienia i spokoju w sobie
 
reklama
No tak-coś w tym jest.... najważniejsze że się udało !!!Ne ma co się rozwodzić nad tym:) ja jestem pacjentka dr Biernat, chodziłam w trakcie stymulacji do Dr Juraszka i Orlinskiego a transfer robił dr Mańka wiec poprostu jeden misz masz -ale widzę,ze tak to się tam odbywa zazwyczaj .
Ja nie wiem ja zawsze miałam wizyty u mojej lekarki i pierwszym razem ona robiła mi transfer teraz tez miała robić ale wypadło jej wolne jak się nie mylę to raz miałam podgląd u innego lekarza bo wypadł mi w niedziele
 
Do góry