No naprawdę u nas ograniczają do minimum co przekazują pacjentkom
Mam dzisiaj równiótko tydzień po transferze.Oczywiście zrobiłam sikańca dzisiaj
wktórym wyszła piękna jedna kreska.Pocieszam się,że po 1 to sikaniec,a nie beta po 2 czuły od 20,bo innego a aptece obok nie było.Tak,więc najpierw się lekko podłamałam, potem wyładowałam się na cieście drożdżowym na jagodzianki
a na koniec odnotowałam lekko zabrawiony śluz ten luteinowy i delikatne kręcenie piersi, tzn sutki dokładnie. Zawsze to coś nowego