reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej dziewczyny, nadrobiłam posty, dużo tego naskrobalyscie
Megi kurczę nie wiem co Ci napisać ;( teraz to juz musztarda po obiedzie. Strasznie mi przykro. Będziecie jeszcze próbować?
Moniusia oby tym razem sie udało!!!
Westi fajnie ze sie odezwałas, co tam słychać? Jakie plany?
 
Megi kochana:( Aż nie wiem co powiedzieć.
Od poczatku mialas kiepskie przeczucia..chyba wyszlo na to ze mialas to co ja ostatnio w Invikcie. Chociaz tez nie do konca..bo u mnie komorki pobrali i wydawaly sie ladne a to ze niedojrzale to wyszlo nieco pozniej. Czy Ty bylas ta smutna istotka w koszulce w paski? Tule mocno
 
Spieprzyli to... Lekarz tego nie przyznał oczywiście, chociaż po minie widziałam... Zrobili mi punkcję za wcześnie, ta jedyna komórka jest mocno niedojrzała i nie nadaje się do zapłodnienia:( nawet brak mi słów, brak siły zeby płakać. Nic.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Chyba jednak ten doktorek jest do dooopy! Strasznie mi przykro. Masz zamiar coś z tym zrobić?
 
Dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie dobre słowa. Napewno będę jeszcze próbować, ale na razie muszę zacząć normalnie żyć bo cały ostatni rok to tylko walka o dziecko. Psychicznie mnie to wykończyło, teraz chcę skupić się trochę na pracy, domu, i za dwa trzy miesiące pewnie podejdę do kolejnej próby. Chyba juz ostatniej.

Najki - ja byłam w takiej sukience do kostek granatowej w białe paski, moze mnie widziałaś? A jak u Ciebie bo nie wiem wreszcie?

Annamarie - oni się nie przyznają do tego napewno, powiedzą ze musieli zrobic w tym dniu i tyle ale ja wiem swoje.
To była moja czwarta stymulacja, i zawsze ale to zawsze miałam osiem jajek, z czego sześć - piec komórek. Nagle nie sadzę zeby mi sie cos w organizmie zmieniło, uważam ze punkcja była za wcześnie i tyle, ale lekarz zaczął stękać tylko, powiedział ze następnym razem trzeba by to było inaczej przeprowadzić.. Troche mam juz dość tego wszystkiego, szkoda mi zdrowia, szkoda mi zycia na tą walkę... Ale tak trudno się poddać. Ja i tak w tym niby nieszczęściu mam duzo szczęścia, wiec dzis mi smutno, bo czuje ze ktoś to spieprzył, ale jutro będę dziękować Bogu za to co mam i prosić jednak o odrobinę łaski za te kilka miesięcy.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziękuję Wam dziewczyny za wszystkie dobre słowa. Napewno będę jeszcze próbować, ale na razie muszę zacząć normalnie żyć bo cały ostatni rok to tylko walka o dziecko. Psychicznie mnie to wykończyło, teraz chcę skupić się trochę na pracy, domu, i za dwa trzy miesiące pewnie podejdę do kolejnej próby. Chyba juz ostatniej.

Najki - ja byłam w takiej sukience do kostek granatowej w białe paski, moze mnie widziałaś? A jak u Ciebie bo nie wiem wreszcie?

Annamarie - oni się nie przyznają do tego napewno, powiedzą ze musieli zrobic w tym dniu i tyle ale ja wiem swoje.
To była moja czwarta stymulacja, i zawsze ale to zawsze miałam osiem jajek, z czego sześć - piec komórek. Nagle nie sadzę zeby mi sie cos w organizmie zmieniło, uważam ze punkcja była za wcześnie i tyle, ale lekarz zaczął stękać tylko, powiedział ze następnym razem trzeba by to było inaczej przeprowadzić.. Troche mam juz dość tego wszystkiego, szkoda mi zdrowia, szkoda mi zycia na tą walkę... Ale tak trudno się poddać. Ja i tak w tym niby nieszczęściu mam duzo szczęścia, wiec dzis mi smutno, bo czuje ze ktoś to spieprzył, ale jutro będę dziękować Bogu za to co mam i prosić jednak o odrobinę łaski za te kilka miesięcy.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
megi przykro mi bardzo, trzymaj się.
My w tym roku już w ogóle nie podchodzimy do kolejnej próby, głównie chodzi o finanse, ale tak jak piszesz też chcę zacząć żyć :-)
Odpoczniemy, zajmiemy się czymś innym i niedługo też zostaniemy mamami :-) Będzie dobrze :-)
 
reklama
Do góry