reklama
Andziulek
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2011
- Postów
- 32
kosik dzęki za linka, właśnie obejrzałam. Daje do myslenia, ja i tak już podjęłam decyzję tylko jakoś tak mimo wszystko bywa cięzko na sercu, bo nie dość że to wszystko kosztuje mase pieniedzy, zdrowia, do tego dochodzi niepewność czy sie uda no i brak jakiegokolwiek wsparcia ze strony państwa, kościoła... U mnie w rodzinie wiedzą tylko nasi rodzice i prawdopodobnie tak zostanie. To obciążenie jest dla mnie tak wykańczające psychicznie że czasami poprostu sobie nie radzę.
Chcialabym czasem więcej wsparcia , ale moge je znaleźć tylko tu, na forum , wśród osób które przeżywają to samo. DZIĘKI !!!
aisha , bardzo dobry wynik! Teraz czekamy wszyscy na dwie krechy!!!
Ostatnia edycja:
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
ala - niezaleznie od protokolu 3 cykle czekamy. mozesz wyciszanie zaczac w 3 cyklu tak zeby stymulka byla w 4 cyklu
alaT
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Kwiecień 2011
- Postów
- 162
BARDZO DZIEKUJE ZA ODPOWIEDZ.
Nie wiem co bysmy bez Ciebie Lolitka tutaj zrobily. Wiele razy powtarzam Mezowi,ze lepiej zeby Lolitka przeprowadzala in vitro niz niekompetentni lekarze.
Andziulek, bardzo w to wierze ze sie uda!!!!! mozesz zawsze na mnie liczyc, jak tylko bede wiedziala jak Ci pomoc-odpowiem na kazde pytanie. To prawda zero wsparcia, a ludzie sa czasem tak niezyczliwi cholernie....ale wazne czego my chcemy i musimy do tego dazyc
Magdusia 31
Fanka BB :)
Lindi kochana dobra wiadomość z miesniakiem i mam nadzieje, że krwiak sie wchłonie-stosuj się do zaleceń lekarza,a bedzie dobrze-musi być
Aisha to odpoczywaj teraz i czekamy na kolejne dobrze wieści
danii trzymaj się kochana jutro:-)
Aisha to odpoczywaj teraz i czekamy na kolejne dobrze wieści
danii trzymaj się kochana jutro:-)
reklama
Jo.M.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2011
- Postów
- 1 280
Lindi77 Witam , nie martw się żadnymi mięśniakami czy krwiakami
dużo wypoczywaj . Zobaczysz wszystko będzie dobrze. Będziesz miała nowe wieści to daj znać;-).
Juditka Dobra jesteś z tymi testami. Postaraj się jednak odprężyć i zająć się czymś. Pozdrawiam
Aisha_23 Gratuluję komóreczek . Czekamy teraz na super zarodeczki.
Trzymam kciuki.
Danii Oczywiście też trzymam kciuki za Ciebie. Daj znać co i jak.
Lilu19 Witam na forum.
Jak już dziewczyny Ci pisały to najlepiej wybrać klinikę która jest w miarę blisko ponieważ przed punkcją trzeba kilka razy jeździć na wizyty.
Ja osobiście leczyłam się w Provicie Katowice , a potem przeniosłam się do Bielska Ferti-Med. Ogólnie Provita jest ok , jeżeli mam Ci polecić lekarza to polecam dr. Mańkę. Ja leczyłam się u dr. Grettki ale nie byłam zadowolona do końca. Dr. Mańka jest bardzo miły i powiem Ci że przeżywa wszystko razem z Tobą. Oczywiście gdyby mi się tam udało to bym ich bardziej chwaliła , ale cóż.
Andziulek My o in vitro nie powiedzieliśmy z mężem nikomu , znajomi i rodzina wiedzą tylko tyle że się leczymy w klinice ale co i jak nie tłumaczymy. Też mnie to wkurza że tak naprawdę mogę o in vitro tutaj tylko z Wami porozmawiać bo u nikogo zrozumienia nie znajdziemy. Osobiście miałam kilka przykrych sytuacji dzięki znajomym którzy wiedzą że staramy się o dziecko a mimo wszystko plotą takie głupoty że szkoda gadać. Np moja szwagierka od momentu urodzenia dziecka wydzwania do mnie i opowiada " a moje dziecko to , a moje dziecko tamto". Zawsze z cierpliwością słucham jej entuzjastycznych opowieści a potem ryczę jak bóbr. Albo dla innego przykładu , spotkałam kiedyś koleżankę w sklepie. Byłam w trakcie 1 stymulacji , brzuch miałam jak balon od zastrzyków a ona jak mnie zobaczyła to wykrzyczała na pół sklepu czy ja w ciąży jestem. Powiem Ci że myślałam tylko o tym żeby wyjść z tego sklepu. Jak się tylko obróciłam i uszłam kilka kroków to tak się rozryczałam , że całą drogę w aucie przepłakałam. Dużo by pisać na ten temat , nikt nas naprawdę nie rozumie kto bez problemu w ciąże zachodzi.
Więc co Nam pozostaje , tylko Nasze forum
dużo wypoczywaj . Zobaczysz wszystko będzie dobrze. Będziesz miała nowe wieści to daj znać;-).
Juditka Dobra jesteś z tymi testami. Postaraj się jednak odprężyć i zająć się czymś. Pozdrawiam
Aisha_23 Gratuluję komóreczek . Czekamy teraz na super zarodeczki.
Trzymam kciuki.
Danii Oczywiście też trzymam kciuki za Ciebie. Daj znać co i jak.
Lilu19 Witam na forum.
Jak już dziewczyny Ci pisały to najlepiej wybrać klinikę która jest w miarę blisko ponieważ przed punkcją trzeba kilka razy jeździć na wizyty.
Ja osobiście leczyłam się w Provicie Katowice , a potem przeniosłam się do Bielska Ferti-Med. Ogólnie Provita jest ok , jeżeli mam Ci polecić lekarza to polecam dr. Mańkę. Ja leczyłam się u dr. Grettki ale nie byłam zadowolona do końca. Dr. Mańka jest bardzo miły i powiem Ci że przeżywa wszystko razem z Tobą. Oczywiście gdyby mi się tam udało to bym ich bardziej chwaliła , ale cóż.
Andziulek My o in vitro nie powiedzieliśmy z mężem nikomu , znajomi i rodzina wiedzą tylko tyle że się leczymy w klinice ale co i jak nie tłumaczymy. Też mnie to wkurza że tak naprawdę mogę o in vitro tutaj tylko z Wami porozmawiać bo u nikogo zrozumienia nie znajdziemy. Osobiście miałam kilka przykrych sytuacji dzięki znajomym którzy wiedzą że staramy się o dziecko a mimo wszystko plotą takie głupoty że szkoda gadać. Np moja szwagierka od momentu urodzenia dziecka wydzwania do mnie i opowiada " a moje dziecko to , a moje dziecko tamto". Zawsze z cierpliwością słucham jej entuzjastycznych opowieści a potem ryczę jak bóbr. Albo dla innego przykładu , spotkałam kiedyś koleżankę w sklepie. Byłam w trakcie 1 stymulacji , brzuch miałam jak balon od zastrzyków a ona jak mnie zobaczyła to wykrzyczała na pół sklepu czy ja w ciąży jestem. Powiem Ci że myślałam tylko o tym żeby wyjść z tego sklepu. Jak się tylko obróciłam i uszłam kilka kroków to tak się rozryczałam , że całą drogę w aucie przepłakałam. Dużo by pisać na ten temat , nikt nas naprawdę nie rozumie kto bez problemu w ciąże zachodzi.
Więc co Nam pozostaje , tylko Nasze forum