Kto po in vitro?

[lolitka200]

lilu - koszt zalezy od tego co chcesz. sa takie podmiejskie miejsowosci typu Suprasl (najpopularniejszy) gdzie ludzie maja specjalnie przygotowane domy i wynajmuja w nich pokoje pod invitrowki. ceny ok 35pln za dobe. dojazd tam jest w miare latwy - jesli nie ma samochodu to czerwoniakiem jakies 25 minut do kliniki.
jesli chcesz w samym bialymsotku to koszt troszke wyzszy. ja osobiscie znalazlm kawalerke ktora kobieta wynajmuje tez pod katem invitrowek, bardzo mila i ukladna, kawalerka osobno, nie widzisz wlascicieli, masz dostep do neta, wsio nowe. cena 50ln za dobe niezaleznie od ilosci osob w kawalerce. ale ogollnie w bialym placisz od 45pln wzwyz. ceny siegaja nawet do 90pln za dobe wiec jesli bedzie sie decydowac to dam ci znac gdzie mozna w miare tanio (bo w samej klinice wysylaja do tych drogich - chyba jakies powiazania maja)

ja za pierwszym razem mieszkajac w bialym bylam 17 dni i placilam cos ok 750pln. teraz bylam 14 dni i zaplacilam 650pln. w cene wliczona sa zuzycie pradu, wody itd

aisha - spokojnie mozesz podjechac pociagiem

 

[Magdusia 31]

Hej dziewczynki jestem umówiona na wizytkę w czasie brania diphereline w Mikołajki 6 grudnia:-)

 

[Andziulek]

Aisha , ale z powrotem po tym transferze to ty lepiej taksówke weź, co?
Dzięki za miłe słowa, twoja pomoc na pewno sie przyda, już w sumie za miesiąc i kilka dni, będę przeżywać to co ty. A nie mając żadnych doświadczeń w tej kwestii- każda rada na wagę złota:-)

Jo.M ,- chyba każda z nas ma mnóstwo takich historii, już chyba nawet nie chcę wspominać...Ehhh
A Ty jesteś bardzo dzielna! Podziwiam cię - po tylu próbach nadal masz siłe do walki. To MUSI zakończyć sie sukcesem. Nie ma innej opcji!!!


hope71 DZIĘKUJĘ (wiesz za co!)

 

[Aisha_23]

No i jednak jedziemy pociagiem, o tej porze akurat mysle ze tlokow nie bedzie, nie trzesie jakos bardziej niz w aucie. W sumie co ma byc to bedzie. Jedyne, co mnie niepokoi to to, ze nic nie wiem, czy sie komorki zaplodnily, ile, jakiej klasy...nic. Wszystkiego dowiem sie jutro na miejscu. Jejku to juz...a tak na to czekalam, a teraz sie strasznie boje cholewka.....

 

[Magdusia 31]

Aisha trzymaj sie jutro kochana-żeby wszystko sie powiodło i poszło jak należy-kurcze nie dzwonili do Ciebie albo Ty żeby dowiedziec sie cos o komórkach jak sie podzieliły?

 

[agulkak]

Witam dziewczyny


Trzymam gorąco kciuki za wszystkie, za kolejne malutkie kroczki w staraniach o dzidziunię. )

 

[Jo.M.]

Aisha_23 To dziwne że nic o komórkach nie powiedzieli. Teraz już nie przeczytasz tej wiadomości ale mam nadzieje że na miejscu o wszystko wypytasz. Trzymam kciuki. Daj znać jak już będziecie w domku.;-)

Andziulek Dziękuję za miłe słowa , one zawsze dodają otuchy.
Ja też wierzę że musi się udać dlatego dalej walczę.

danii Trzymam kciuki za piątek . Na pewno nie możesz się już doczekać

joweg Co tam u Ciebie?

 

[danii]

Aisha jestem z Tobą myślami i z całych siła zaciskam kciuki, daj lpniecznie znać co i jak.

Jo.M. a Ty kiedy planujesz nastęne podejście?

Juditko jak się czujesz?

 

[Jo.M.]

danii No ja właśnie przygotowuję się do crio. Wizytę u lekarza mam 14.12 a między 16-18.12 mam mieć transfer jeżeli wszystko będzie ok.
Także powoli zaczynam się stresować i przyłapałam się na tym że jak obudzę się w nocy to 1 myślą jest transfer.
Raz jeszcze życzę powodzenia , a wiesz ile zarodeczków będzie?

 

[danii]

Jo.M to Ty biedaku jeszcze święta będziesz miała w niepewnośći, trzymam mocno kciukasy, musi się udać. A to balstusie będą?

Ja właśnie odchodze od zmysłów, bo mieli do mnie dzwonić co i jak, ale doktorek ma pacjentów i zadzwoni później. Zwariuje zaraz