witajcie kobitki, oficjalnie oswiadczam mam schizy!! nie spalam dzis w nocy od 2, a o 6.30 zadzwonil zegarek i szykuje sie do pracy. Ogolnie spania dzisiejszej nocy moze bylo ze 3 godz .Mialam straszzne bole jak na@, wstawalam co chwila sprawdzac czy nie przyszla. Wczoraj wieczorem trzeslam sie przez ok 2 godz z zimna a moj maz otwieral okno bo mu goraco. Jakies chorobsko mnie lapie?
milego dnia!
milego dnia!