reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

lolitka200- ale mialam sen dzis, snilo mi sie ze dzeici mi plakaly i moj maz i tesciowa byl i nie moglismy sobie poradzic z tymi dziecmi hehe , nom a jak bedzie wygladac ten criotransfer ? na cyklu naturalnym tak ?
 
reklama
Dzieki dziewczyny, wiem, że to zabrzmi kiepsko ale dobrze wiedziec, że nie jest sie osamotnionym w problemem.

Ja zglosilam sie do ginekologa bo od marca nie mialam miesiaczki. Jeden ginekolog wywolal mi miesiaczke, potem kolejne 2 miesiace nic, wiec znow mi wywolali i wtedy powiedzieli zeby udac sie do Novum z problemem. Jak tam poszlam...a chcialam tylko zeby mi miesiaczki wrocily....zaczeli pytac czy nie planujemy rodziny. No planujemy, a ze nie mamy po 20 lat, to powiedzieli, ze w tym wypadku lepiej nie czekac juz, tylko zakladac rodzine... Z moim i meza schorzeniem bez badan powiedzieli ze in vitro. U mnie podejrzewali PCO, zbadali. Wyniki wyszly ze PCO i w styczniu mam miec in vitro...
Tak calkowicie z marszu...
Dowiedzialam ze z PCO to tylko krotki protokol z antagonista. Do konca nie wiem jaka jest roznica miedzy krotkim protokolem, a krotkim z atangonista, ale napewno nie moge miec dlugiego, bo jest duze ryzyko przestymulowania... No i jak sie nasluchalam o co chodzi z tym przestymulowaniem to ja juz naprawde nie wiem jak mam byc spokojna do tego zabiegu...

A ile Wy juz sie staracie? To sie dzieje miesiacami czy latami? Osttanio w Novum spotkalam dziewczyne ktora juz 2 lata probuje i nic... To normalny czas? Az tak dlugo?
 
mistle Jeżeli chodzi o krótki czy długi protokół to różnica jest taka że przy długim protokole trzeba przez 1 cykl prać tabletki antykoncepcyjne.
Ja nie miałam nigdy przestymulowania i tak do końca nie wiem o co chodzi ale z tego co się orientuję to przestymulowanie jest wtedy jak się wytworzy za dużo komórek i chyba jajniki też się powiększają.

Pytasz ile się staramy , u mnie możesz w opisie zobaczyć. Ale na to na prawdę nie ma reguły.

joweg Ja teraz będę miała przecież criotransfer. Miałam przepisane anty przez 26 dni i teraz od 1 d/c biorę progyniva21 aż do odwołania. Te leki to po to żeby endo przygotować. Powiem Ci że też się martwię czy się uda przy crio ale co mi innego zostało . I stresuje mnie czy zarodki się rozmrożą i będą ok.
 
mistle-ja miaalm protkol z antagonista dostalam bo bali sie hipertymulacji u mnie , powiem ci ze wiek niema tu najmnijeszego znaczenia , ja mam 20 lat i nieudana probe na koncie a niby wszytsko tak pieknie wygldalo w klinice byli chyba za pewni siebie ze sie uda .... ja w sumie staram sie od kad meza poznalam odrazu wiedzielismy ze chcemy byc razem i miec dziecko to teraz w grudniu bedzie dwa lata , tylko u nas bylo wiadomo ze in vitro bo maz byl chory i bral chemie ,w czesniej oddal sperme, przez jakis czas czyli ponad rok liczylismy na cud, jakies cudowne zaplodnienie sama juz nie wiem co to bylo ale nic wiec postanowilismy isc do kliniki , nom i jestesmy niby jestem mloda wyniki ok meza sperma superrr a jednak..... ale mysl pozytywnie :) ja w styczniu wracam po mrozaki moje a mam 3 ':)
 
Jo.M.-powiem ci ze mnie tez najbardziej to stresuje juz teraz czy sie rozmroza dobrze , nom mi nic nie mowil o anty ,tylko powiedzil wlasnie ze normalnie za miesiac moglabym juz probowac ale swieta i ze jak w styczniu dostane okres to mam dzwonic i wtedy zaczynamy :) mam nadzeije ze szybko zleci, jaka masz ty opienie na temat mrozakow ? ja sie boje kurcze......
 
hej mistle niektorzy staraja sie po 10 lat....i w koncu sie udaje...cud:tak: inni rok lub nawet kilka miesiecy to od pary zalezy kiedy sie zdecyduja na in vitro a wg mnie im szybciej decyzja tym wieksze szanse my staralismy sie 2 lata zanim podeszlismy do in vitro a gdybym wiedziala podeszlabym szybciej in vitro daje naprawde spore szanse, i nie jest takie straszne ja tez mialam podejrzenie pco i udalo sie za pierwszym razem, trwalo wszystko poltora miesiaca, mam konkretnego lekarza,napisz jeszcze ile Ty masz lat i co u Twojego meza nie tak
 
joweg Ja tak na prawdę nic na temat mrozaczków powiedzieć nie mogę bo to moje 1 crio. Ale martwię się czy wszystko będzie dobrze i nie wiem czy szanse przy crio są takie same jak na świeżych zarodkach. Najważniejsze żeby się rozmroziły , ja też mam 3 zarodki zamrożone.
 
Jo.M. Z tego co juz wiem to hiperstymulacja moze uniemozliwic transfer swiezych zarodkow. Powiekszone jajniki to tez slyszlam ze moga byc ale nie wiem jaki to moze miec wplyw na caly proces... Generalnie przy PCO mowia ze nic nie wiadomo bo kazda kobieta inaczej reaguje, jest to trudne do przewidzenia.
nie wiem tez czy PCO ma wplyw na endometrium? Czy oni sa w stanie tak przystymulowac zeby to endometrium bylo duze?

joweg: w klinice mowia ze wiek troche ma znaczenie. Ja mam 31 i o ile do 35 roku zycia ten wiek ma niewielkie znaczenie, o tyle po 35 jest juz coraz slabiej...No a jak patrze na niektore opisy to widzę, że dziewczyny staraja sie latami....
Z drugiej strony wiek mezczyzny ma znaczenie bo ponoc coraz slabsze plemniki sa z wiekiem. Takze jak na to nie spojrze, najwiekszy dyskomfort jaki mam z tym wszystkim, poza tym, ze wciaz nie dowierzam, ze mnie to spotkalo, to wlasnie ten czas...ze to tyle trwa i nic nie wiadomo.
Czlowiek cale zycie chcialby miec kontrole nad wszystkim a tu niestety....
 
reklama
Jo.M.- to bede trzymac za ciebie kciuki kochana ,a przyponialo mi sie ze mam zadzwonic do nich pierwszego dnia cyklu i do 3 dnia cyklu termin wiec nie wiem czy bede brac te tabletki co ty od pierwszego dnia cyklu
 
Do góry