annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Orangutan ponoć podnosi szanse in vitro z 40 do 43 a nawet 47 % na ulotce pisze ze włącza się go w 6 dniu niby na dojrzewanie ale też na powstrzymanie owulacji. ... ja już nie wiem . A ponieważ jak człowiekowi nie wyjdzie to szuka winnych i czy wszystko na pewno było dopatrzone. Nie dali mi jak w ulotce bo. ? Zapomnieli. ? Czy może nie mogli bo ? No i dużo bo ......
I myślałam że ty mi powiesz czemu tak zrobili.
Niby dzwoniłam i udałam głupa ze jestem na stymulacji i czy na pewno nie mam zacząć orangutana w 6 dniu bo lekarz mi na kartce nie wpisał a mam w domu i w ulotce jest napisane. .....
To mi powiedziała ze czasem daje się 1 czasem 5 to lekarz decyduje ....... i jak nie wypisal na zleceniu to mam nie brać. .....
Chciałam wiedzieć od czego to zależy i po co to ...... ale ...... czy ktoś to wie
Tyle samo sie doczytalam ,ze bierze sie go w ktorkim protokole jako antagoniste,,jego zadaniem jest powstrzymanie owulacji, zmniejsza ryzyko hiperki i powstawania cyst.Dziewczyny go biora od 5-6 dnia.
Ty masz go brac,zaczynasz juz nowa stymulacje,bo nie kumam o co chodzi?