reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Westi :* trzymaj się. Będziemy na Ciebie czekać :* odpocznij, zbierz siły, oczysc głowę i walcz. Wierze że dla Ciebie zaświeci słonko :*
 
reklama
Witam ja dziś na stronie internetowej szukając czy dali mi już wizytę zobaczyłam ze jest raport z punkcji. Mnie klinika w mieście stymuluje a klinika w Madrycie wykonuje zabieg.
I jest napisane mnie więcej bo ciężko mi to przetłumaczyć bo są to zwroty mi nowe. ...
Punkcjia bez komplikacji pobrano 8 jajek z czego 4 dojrzałe .
Ale dziwne. .... jakby w podwójnej otoczkę ( wstępna podejrzenie toksycznie zniszczone jajka przez endometrioze )
Zostały zapłodnienie imsi nie podjęły współpracy.
 
Westi przytulam :-* wierze, ze zostaniesz wspaniala mama! Teraz odpocznij, sie zresetuj i wracaj pelna sily i energii. Czekamy! :-)

Ewunka strasznie mi przykro...

Ja noc mialam spokojna, alleluja!!!
Teraz nie wiem czy to mozna nazwac plamieniami, mam lekko zabarwiony sluz na brazowo, ale ten brazowy tez taki rozmyty. Chyba dobrze, co?
Wczoraj dzwonilam do dr. Mowil, ze jak nie krwawie na czerwono, to narazie moge byc w domu. W szpitalu i tak mi nic nie zrobia. To samo co w domu: nospa, duphaston i lezenie...
Tak sobie pomyslalam, ze moze sie umowie do lekarza z Artemidy (Klinika Leczenia Nieplodnosci), moze oni powiedza mi cos wiecej dlaczego plamie, skoro nie mam krwiaka, no i co z tym acardem.
 
Westi rozumiem Cię, in vitro jest cholernie trudne ale nie tyle fizycznie co psychiczne cieżko to znieść :( daj znać za jakiś czas co u ciebie słychać, życzę ci z całego serca bycia mama, napewno Ci sie uda bo jesteś silna babka :))

Agatek jak dziś u Ciebie?

Ewunka kurczę przykro mi z powodu tych komórek, ale do 3 razy sztuka, jeśli jesteś zdecydowana na 3 stymulke to działaj :*
 
Westi, bardzo mi smutno po Twoim poście. Długo się zastanawiałm, co napisać. Zderzyłaś się wczoraj z murem, pozornie doszłaś do momentu, w którym mowisz, że pasujesz. Pozornie, bo jestem przekonana, że drzemią w Tobie niewyczerpane pokłady chęci do walki i równie wielkie marzenia. Piszesz o Evereście... niestety, spadłaś z niego teraz, ale masz już punkty zaczepiania, znasz trasę, masz dobrego przewodnika, tylko "pogoda" nie taka... nie rezygnuj. daj sobie czasu, poczekaj na to "okno pogodowe" i ruszaj. Twoje miejsce jest na szczycie.
nie zaraz, nie już, ale ruszaj.
kibicuję mocno!
 
Agatek, myślę, ze problem polega na tym, że Ty nie masz jednego konkretnego lekarza i się miotasz pomiedzy ich zaleceniami. Kazdy z nich zalecił CI branie leków, lezenie i spokój. JA wiem, ze się stresujesz, ale miałaś w ubiegłym tygodniu trzy wizyty, plamienie się nie rozkręca, a wrecz zanika. Być moze, gdyby nie te dodatkowe badania i podraznienie, które mogły być wywołane przez głowicę usg, teraz byłoby już czysto. skoro nie jest gorzej, to lepiej nie grzebać - to też usłyszałam. Ponadto na IP zawsze trafisz na innego lekarza, z róznym doswiadczeniem i podejsciem, a te wizyty dodatkowo napędzają Twój strach.
Zdarzają się plamienia bez krwiaków, rzadko która z dziewczyn tu na forum ich nie ma. no i kazda ciaza jest inna.

Życzę Ci spokoju w głowie i już zadnych plamowych rewelacji! :)
 
dziś odpoczywamy!

MAJ

16: martka83 – wizyta w klinice
16: olusja1987 - usg prenatalne w I trymestrze
16: rybka - wizyta kontrolna przed kolejnym crio
16: koralik89 - crio
16: ewa651 - wizyta u gin prowadzącego ciaze
17: pisanka89 - wizyta u gin prowadzącego ciążę
17: Moniusia – wizyta przed stymulacją
18: gosia321 - usg w czasie stymulacji
18: kajka*89 - ustalenie nowego planu
19: aniolkowa.mama - wizyta u poloznej
19: madzionga - wizyta u gin prowadzącego ciaze
21: MartiniM - wizyta u gin prowadzącej ciaze
21: Madzionga – usg połówkowe
21: Po40 - wizyta u ginekologa prowadzącego ciążę
23: Falka203 - wizyta pęcherzykowa
23: Agatek28 - wizyta u gin prowadzącego ciążę
23: Megi - rozpiska stymulacji
24: Hess - wizyta u gin prowadzącego ciążę
24: butterfly - ustalenie nowego planu
25: Annemarie - wizyta przed histeroskopią
25: Natalia89 - betowanie
27: pisanka83 – wizyta u gin prowadzącego ciążę w klinice
31: szila - badanie prenatalne w I trymestrze
31: Nikaa - wizyta u gin prowadzącej ciaze

CZERWIEC
1: anika - usg polowkowe
1: ewelin86 - wizyta u gin prowadzącego ciążę
1: onadlaniego - wizyta u gin prowadzącego ciazę
6: olusja 1987 - wizyta u gin prowadzącego ciazę
29: anika - wizyta u gin prowadzącego ciążę

Dziewczyny, skontrolujcie kalendarz! kogo i gdzie wpisać?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aniczko masz duzo racji, miotam sie miedzy lekarzami. Szukam "najmadrzejszego", ktory wyjasni mi pare rzeczy, a nie powie "no tak moze sie dziać"... Ja troszeczke przestalam ufac swojemu lekarzowi, zasial we mnie ziarno niepewnosci przez ten acard, chociaz ogólnie jest naprawde chwalonym lekarzem, tabuny kobiet do niego chodza.
Szczerze to sama nie wiem co mam robic... Nie chce w razie czego zalowac, ze nie reagowalam. Te plamienia sa dla mnie dziwne, tym bardziej dziwna akcja z calym krwiakiem.
Mam nadzieje, ze ten czas mojego miotania sie wkrotce skonczy, ze wejde w bezpieczniejszy stan mojej ciazy.
 
Do góry