Spokojnie Ewunka, jezeli chodzi o starania o dziecko to nic tu nie ma napewno.Skoro wychodowalas 8 jajeczek to znaczy ze jajniki pracuja.Trudno mi sobie wyobrazic by sama endometrioza miala wplyw na jakosc juz wytworzonych jajek, nie jestem ekspertem ale wydaje mi sie ze edometrioza ma raczej tylko wplyw na to czy wogole beda pecherzyki czy nie.
Kiedys tutaj na rtl ogladalam taki program o in vitro z niemiecka para, ktora starala sie o dziecko, oni byli po czterdziestce.U tej kobiety stwierdzono brak rezerwy jajnikowej jednak nie zalamali sie.Potem prubowali USA cos wskorac, wydali kupe kasy w bloto, ostatecznie znalezli sie wlasnie w Hiszpani wiem ze to byla jakas klinika w Alicante i tam im sie udalalo.Niestety musieli skorzystac z komorki dawczyni ale w Hiszpani to jest dozwolone, na tyle ze dastali zdjecia kobiet z ich opisami by przyszle dzieciatko jak najbardziej bylo podobne do rodzicow.Ostatecznie urodzila im sie coreczka.
Ewunka zastanawialas sie nad komorka od dawczyni? Wiem ze ten temat jest nie dla kazdej z nas, ale to zawsze daje jakas nadzieje.