reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny, potrzebuję burzy mózgów. Co Wasi mężowie brali na poprawę nasienia? Mój mąż miał profertil, selen ,olej z wiesiołka i zmieniliśmy dietę. To poprawiło wynik o 100%, ale nadal jest fatalnie. Jakieś pomysły, co może jeszcze brać?
I jak ja mogę poprawić jakość moich komórek? Podobno u mnie wszystko ok,ale może coś przeoczyliśmy. Jakieś badania albo coś? Co ja mogę jeszcze zrobić? Nie chcę już powtórki z rozrywki, tym bardziej, że znów będziemy podchodzić komercyjnie.
Dzwoniłam do kliniki. Wizyta 24.05, bo organizm musi się oczyścić po transferze- na wszelki wypadek nie dopytałam z czego ma się oczyścić :(
Myślałam, że już nigdy się na to nie zdecyduję, ale życie jak zwykle napisało swój scenariusz :( Nie wiem, na ile starczy mi sił i pieniędzy, ale zrobię to znów.
Motylku no pięknie ja jeszcze 1.5 h temu mówiłam ze to koniec juz mam dość i musze odpocząć. A Tu lekarz dzonil i mówi "Pani Karolino widzimy się w środę i zaczynamy znówo co Pani na to?" .. nie wierzę [emoji1]
 
reklama
Butterfly,Kajka no nie tak mialo byc:(najgorzej jest "DZISIAJ" porem czlowiek sie powoli znowu zbiera.

Natalia prawie nigdy nie ma tak ,zeby z 10 kom.sie 10 zaplodnilo.Jak polowa z tego sie zaplodni i bedzie dzielic to juz jest super wynik.Glowa do gory,jeszcze nic straconego.6 walczy i to bardzo pozytywnie.:D
Na 12 dojrzalych kom zaplodnilo mi sie 11 :p potem po drodze kilka odpadlo.
 
Dziewczyny, potrzebuję burzy mózgów. Co Wasi mężowie brali na poprawę nasienia? Mój mąż miał profertil, selen ,olej z wiesiołka i zmieniliśmy dietę. To poprawiło wynik o 100%, ale nadal jest fatalnie. Jakieś pomysły, co może jeszcze brać?
I jak ja mogę poprawić jakość moich komórek? Podobno u mnie wszystko ok,ale może coś przeoczyliśmy. Jakieś badania albo coś? Co ja mogę jeszcze zrobić? Nie chcę już powtórki z rozrywki, tym bardziej, że znów będziemy podchodzić komercyjnie.
Dzwoniłam do kliniki. Wizyta 24.05, bo organizm musi się oczyścić po transferze- na wszelki wypadek nie dopytałam z czego ma się oczyścić :(
Myślałam, że już nigdy się na to nie zdecyduję, ale życie jak zwykle napisało swój scenariusz :( Nie wiem, na ile starczy mi sił i pieniędzy, ale zrobię to znów.
Rezygnacja z wszelkich używek, nawet piwka. Mało czerwonego mięsa. Nabiał - kefiry, jogurty. Luźne ubrania na "interes", zero laptopa na kolanach, czy brzuchu.
 
Motylku z ciekawości jakie macie teraz parametry nasienia? Moj tez bierze profertil i olej z wiesiołka i przy in vitro mieliśmy 1,5 mln plemników, jak u was? Ja tez jestem zupełnie zdrowa tylko problem z nasieniem. U nas 1sze i ostanie in vitro, powoli szukamy dawcy...
 
Dziewczyny, potrzebuję burzy mózgów. Co Wasi mężowie brali na poprawę nasienia? Mój mąż miał profertil, selen ,olej z wiesiołka i zmieniliśmy dietę. To poprawiło wynik o 100%, ale nadal jest fatalnie. Jakieś pomysły, co może jeszcze brać?
I jak ja mogę poprawić jakość moich komórek? Podobno u mnie wszystko ok,ale może coś przeoczyliśmy. Jakieś badania albo coś? Co ja mogę jeszcze zrobić? Nie chcę już powtórki z rozrywki, tym bardziej, że znów będziemy podchodzić komercyjnie.
Dzwoniłam do kliniki. Wizyta 24.05, bo organizm musi się oczyścić po transferze- na wszelki wypadek nie dopytałam z czego ma się oczyścić :(
Myślałam, że już nigdy się na to nie zdecyduję, ale życie jak zwykle napisało swój scenariusz :( Nie wiem, na ile starczy mi sił i pieniędzy, ale zrobię to znów.
Mój M brał Adrovit i multiwitamine. Ty możesz brać to co dał lekarz czyli witaminy dla starających się kwas foliowy i magnez. Pewnie organizm musi się oczyścić po lekach i hormonach plus ścianka musi się zluszczyc chyba?
 
czy 2 dniowe czy 5 dniowe ...nie oznacza gorzej czy lepiej dlla ciebie.Nie zawracaj sobie tym glowy ,ja mialam 4 transfery z 2 dniowymi i gdyby nie to ,ze u mniej problem z implantacja to juz bym mialam z 10 dzieci ,bo wszystkiej Top klasy byly. I tez dwu dniowe.
Czasami lepiej za duzo sie nie zastanawiac,a cieszyc ze nareszcie jutro TEN dzien :)
Ann jak zawsze święta racja ;) nie ma co rozmyślać trzeba brać to co jest i cieszyć się z tego;)
 
reklama
Do góry