reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Westi a nie masz możliwość gdzies na usg sie wcisnąć?
Myślę, że możesz plamić bo jesteś na nogach tak jak piszesz od rana + praca zrobiła swoje.
A w domu tylko leżenie!
A jest sens?
Sytuacja wygląda aktualnie tak, że leżę. Z tym krwawieniem trochę przesadziłam. Pojawił się na papierze mały skrzep i trochę krwi na wkladce. Przy aplikacji luteiny trochę żywej krwi.
Teraz 2x toaleta i póki co czysto. Tfu tfu.
Nie wiem czy przestało czy luteina zablokowałam.
Nic mnie nie boli ( biorę to za dobrą oznake).
Lekarz stwierdził, że to częsta dolegliwość i "olal" temat.
Jutro zrobię prg.
 
reklama
A jest sens?
Sytuacja wygląda aktualnie tak, że leżę. Z tym krwawieniem trochę przesadziłam. Pojawił się na papierze mały skrzep i trochę krwi na wkladce. Przy aplikacji luteiny trochę żywej krwi.
Teraz 2x toaleta i póki co czysto. Tfu tfu.
Nie wiem czy przestało czy luteina zablokowałam.
Nic mnie nie boli ( biorę to za dobrą oznake).
Lekarz stwierdził, że to częsta dolegliwość i "olal" temat.
Jutro zrobię prg.
Westi zawsze jest sens jechać i sprawdzić
Może rzeczywiście sie podrażniłaś po aplikacji luteiny i dlatego takie małe plamienia.
Wierzę, że wszystko jest z Kropkiem ok :*
 
A jest sens?
Sytuacja wygląda aktualnie tak, że leżę. Z tym krwawieniem trochę przesadziłam. Pojawił się na papierze mały skrzep i trochę krwi na wkladce. Przy aplikacji luteiny trochę żywej krwi.
Teraz 2x toaleta i póki co czysto. Tfu tfu.
Nie wiem czy przestało czy luteina zablokowałam.
Nic mnie nie boli ( biorę to za dobrą oznake).
Lekarz stwierdził, że to częsta dolegliwość i "olal" temat.
Jutro zrobię prg.
Westi przede wszystkim gratuluję bety ;* co do krwawienia, sama już je przechodziłam, bierzesz może coś na rozrzedzenie krwi? Może u ciebie jak u mnie?
 
Martka z ust mi do wyjęłaś. Właśnie miałam pytać o to rozrzedzenie krwi.

Hmmmm... może faktycznie masz za niski prg.
Kurcze nie wiem co mam poradzić. Obserwuj i jak coś do dzwoń do dr ewentualnie jakieś usg. Chociaż z drugiej strony usg tez może podrażnić...
 
Westi przede wszystkim gratuluję bety ;* co do krwawienia, sama już je przechodziłam, bierzesz może coś na rozrzedzenie krwi? Może u ciebie jak u mnie?
Acard.
Jest jeszcze jedna sprawa. O tym acardzie tez myślałam. Dzisiaj po pobraniu krwi, dość mocno krew leciała. Cały gazik przesiąknięty.
Z drugiej strony. Dziewczyny przez ostatnie dni nic mi nie było. Nic nie bolało. Dzisiaj beta 490. W pracy od 8. Wstałam o 5. Stres przed wynikiem. Może wszystko się skumulowalo i poszło. Nie koniecznie z kropkiem.
Pocieszam się. Wiem.
 
Acard.
Jest jeszcze jedna sprawa. O tym acardzie tez myślałam. Dzisiaj po pobraniu krwi, dość mocno krew leciała. Cały gazik przesiąknięty.
Z drugiej strony. Dziewczyny przez ostatnie dni nic mi nie było. Nic nie bolało. Dzisiaj beta 490. W pracy od 8. Wstałam o 5. Stres przed wynikiem. Może wszystko się skumulowalo i poszło. Nie koniecznie z kropkiem.
Pocieszam się. Wiem.
No to może to być od acardu.
Ale jak piszesz wszystko sie skumulowało i może to też być przyczyna plamień.

Chociaż jak Wy tak piszecie o tym rozrzedzeniu to ja już się obawiam o siebie.
Ja dalej biore fraxiparine + acard.
Odpukać jeszcze nic nie było, ale obawy są
 
reklama
Acard.
Jest jeszcze jedna sprawa. O tym acardzie tez myślałam. Dzisiaj po pobraniu krwi, dość mocno krew leciała. Cały gazik przesiąknięty.
Z drugiej strony. Dziewczyny przez ostatnie dni nic mi nie było. Nic nie bolało. Dzisiaj beta 490. W pracy od 8. Wstałam o 5. Stres przed wynikiem. Może wszystko się skumulowalo i poszło. Nie koniecznie z kropkiem.
Pocieszam się. Wiem.
I przyjmijmy taka wersje! Za duzo wszystkiego w jednym czasie. Kropek siedzi na miejscu i sie z nas smieje ;)
 
Do góry