reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
jej mówili że bliźniaki = cesarka a ona nie chciała bo miała 2 porody naturalne i 1 cesarke i nigdy w życiu cesarki juz nie chciała. .....
Miała datę na 24 grudnia ale mówili że bliźniaki to 37 tydzień jest normalny na poród wiec pewnie urodzi wcześniej . Zaczęło się 6 grudnia skurcze ( urodziła juz 3 dzieci wiec wiedziała że to te skurcze ) czekała czekała bo mówi jak się zacznie naturalny to już tak urodze. .... skurcze co 5 minut siła wygonilam ja na szpital. .....
Na łóżko mówią ku..... gdzieś ty była przecież Ty rodzisz główkę widać. ....
Na stół cesarka high i tyle było z naturalnego porodu hi
Ja paniusia :D bronie sie rekami i nogami przed naturalnym porodem. Zawsze to dwa maluchy,niech sie cos wydarzy...tfu tfu...
 
Myślę, że dużo zależy od człowieka. Jeśli ktoś nie potrafi to nie potrafi i nie powinien się za to brać i ryzykować, że to dziecko skrzywdzi. Bardziej bym była nieszczęśliwa korzystając z KD. Tego dziecka bym nie zniosła chyba.. jako ja...nie wyobrażam sobie tego.. porodu.. depresja gwarantowana..
Najważniejsze jest, że się kochamy i te dziecko będzie z nami, będzie nasze. Dlaczego mam nie traktować jak swojego.. żeby mieć brzuch to chyba nie jest najważniejsze.. tak mi się wydaje..
Kwestia tego kto z czym się będzie lepiej czuł..
No zobaczymy :) Jest to opcja, która sprawia, że mam motylki w brzuchu i wybrany wózek dodany w zakładkach. Czyli wszystko jest na dobrej drodze. Do szczęścia.Mimo wszystko.. Bardziej poczuję sprawę jak się w to wkręce, narazie jest to obce dla mnie i też się boję, nie powiem.. (czuję się jak nastolatka, która boi się wpadki- do tego to porównuję) Bo to, że nie urodzę wiedziałam od dawien dawna.. czułam..
Ja nie chce Cię zniechęcić do adopcji, czy zachęcić do KD. Czasem trzeba ostro powiedzieć, żeby mieć pewność ze powiedziało się wszystko w temacie:-) To są moje spostrzeżenia, ktoś może mieć inne. Poza tym ja tam wierze w 4 próbę:-p
 
Ann bardzo mocno tule i strasznie mi przykro:****
Westi co z Tobą??
Butterfly przestań źle myśleć musisz wierzyć że kropek walczy. Któraś dziewczyna pisała że też miała jeżdżenie po brzuchu więc może to nie oznaka @
Kiedy masz termin @ może to po prostu psychika działa
 
To zacznij marzyc zeby choc jedna zostala,moze akurat sie podzieli ;)
My na poczatku wiedzielismy,ze z 2 podanych mamy 1 pecherzyk. W 8 tc lekarz mowi,ze da nam posluchac serduszko...a za chwile mowi "a teraz drugie" :D okazalo sie ze drugi kropek jest 4 dni mlodszy ;)
Super to musi byc zajebiste uczucie :) mam nadzieje ze w czerwcu uslysze chociaz jedno serduszko no chyba ze podana mi komorka sie podzieli to uslusze 2. Zazdraszczam :)
 
reklama
Do góry