moniusia do trzech razy sztuka:-) ludziom się 6 ivf udaje, nie biadol tutaj tylko cycki do przodu, zaciśnij poślady i walcz dalej Nie skupiaj się na kalendarzu bo i po co. No chyba, ze w innym celu. Np. przez rok, wyspałam się za wsze czasy - ja przez pół roku nie przespałam całej nocy. Pojechałam na wakacje - potem nie pojedziesz itp.. A jak się nie uda macie plan B i wcześniej czy później będziecie tego bąbla mieć;-)
JA JUŻ 4 RAZ!!! Jedno Ci przez Twoją Gadzinkę chyba uciekło ;D
Nie jeżdżę na wakacje nie lubię, wolę robić w ogrodzie, a dziecko w wózku-marzenie I jak tu od tego uciec;p
'Wiem, ale nie będę wyciepywać kasy na coś co właściwie jest bez sensu w naszym przypadku.. No, bo zobacz jeśli mam drożne jajowody to właściwie być może możemy meić dziecko naturalnie;p no ewentualnie przez IUI. Bo nie ma przyczyny ;p więc wywalić kasę z kredytów już pewnie to już wolę się pomościć w łóżku Dla mnie podejście in vitro to jak bzyku w 14 dzień cyklu ;D Tyle, że tutaj dzień po punkcji dowiaduje sie, że nic ztego;D A tak muszę czekać do @
Ostatnia edycja: