reklama
gkvip2505
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2011
- Postów
- 1 283
Co wy z tym krzyczeniem
gkvip - nie trzeba krzyczec. niestety kosik ma w 1 racje a mianowicie ICSI niesie ze soba podwyzszone ryzyko wad genetycznych - bardzo niewielkie, ale jednak jest. wynika to jednak z innego faktu niz to o czym pisala kosik. chodzi o to, ze ICSI i IMSI z natury rzeczy stosuje sie glownie przy mocno obnizonych paramterach nasienia. badania dowodza, ze zaplodnie komorki zdefermowanym plemnikiem czasami MOZE podniesc ryzyko wad. ale od razu musze powiedziec - ze ta podwyzszone ryzyko jest naprawde niewielkie w stosunku do zwyklego IVF wiec nie ma czym sobie glowy zaprzatac. zwlaszcza ze wiele par nie ma innego wyjscia
Zgadzam sie ze ICSI strosuje sie przy obnizonych parametrach nasienia, ale to wcale nie oznacza do samej procedury uzywa sie plemnikow zdeformowanych przynajmniej w klinikach na swiecie. Z probki nasienia selekcjonuje sie plemniki o prawidlowej budowie, ruchliwosc juz nie ma znaczenia i je uzywa sie do zaplodnienia komorki.
W klinice gdzie musmy mieli ICSI przy pierwszym badaniu spermy od razu bylo powiedziane ze jezeli w probce nie znajdzie sie przynajmniej 1plemnik o prawidlowej budowie i parametrach pozostaje tylko dawca bo jaki sens zapladniania zdeformowanymi plemnikami.
Tak jak napisalas badania dowodza znikomy procent wad i dlatego wiekszosc klinik selekcjonuje plemniki
Moze i standardy Polskie sa inne, moze chodzi tylko o ilosc a nie o jakosc jeszcze, moze musi uplynac wiecej czasu aby to sie zmienilo nie wiem, ale kliniki na calym swiecie wlasnie tak robia.
Milego wieczoru
Ostatnia edycja:
lolitka200
Wiem tyle,ze nic nie wiem
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 5 510
gvkip - no co ja cie bede przekonywac ja tam wiem i ci mowie ze jest wieksze ryzyko ze wzgledu na plemniory. a ty mozesz wierzyc lub nie - nie bede przekonywac do faktow. poczytaj troche ksiazek medycznych, lub artykulow medycznych (a nie subiektywnie pisanych artykulow zwlaszcza pochadzacych z klinik ktore zachwalaja to co maja do sprzedazy) i wtedy merytorycznie mozemy wymienic poglady. bo narazie twoja wiedza chyba sie glownie opiera na tym co klinika powiedziala no i co sie dowiedzialas z forum
co do tego co wam klinika powiedziala - no coz: tylko pogratulowac kliniki bo wlasnie kluczowe w ICSI jest to ze pary z morfologia rowna zeru wlasnie do ICSI podchodza (oczywiscie inne tez ale zasadnosc wynalezienia tej metody wlasnie byla dla par z beznadziejnym nasieniem). wiec w twojej klinice takie pary wogole nie moga miec wspolnie dzieci. a moze twoja klinika mowila o zywych plemnikach bo ja nigdy nie slyszalam o takim cudzie ze jak ogonek czy glowka zdeformowana to nie robia ICSi - niezly numer. no a juz napewno nie kliniki na calym swiecie. ponadto, polskie kliniki sa bardzo dobre na tle innych panstw na swiecie i jak pozytasz badania i statystyki to zrozumiesz. ja wlasnie zza granicy pojechalam do polski z tego powodu. ja bym dzieciatka swojego nie miala bo u nas wlasnie morfologia jest nieistniejaca - czytaj: zaden ruchliwy, mnostwo zdefromowanych, sztuk ma palcach policzyc. drugi aspekt jest taki ze ICSI samo w sobie nie wylapie wszystkich deformacji bo powiekszenie mikroskopa w tej metodzie nie jest az takie dobre, stad jest IMSI ktore ma wspomoc proces. no ale niewazne....
no jak to co my z tym krzykiem - a to ze twoja wypowiedz brzmiala jak krzyk. wiec tonujmy wypowiedzi. mozna sie nie zgadzac ale trzeba to ujac w forma ktora nie obraza innych
co do tego co wam klinika powiedziala - no coz: tylko pogratulowac kliniki bo wlasnie kluczowe w ICSI jest to ze pary z morfologia rowna zeru wlasnie do ICSI podchodza (oczywiscie inne tez ale zasadnosc wynalezienia tej metody wlasnie byla dla par z beznadziejnym nasieniem). wiec w twojej klinice takie pary wogole nie moga miec wspolnie dzieci. a moze twoja klinika mowila o zywych plemnikach bo ja nigdy nie slyszalam o takim cudzie ze jak ogonek czy glowka zdeformowana to nie robia ICSi - niezly numer. no a juz napewno nie kliniki na calym swiecie. ponadto, polskie kliniki sa bardzo dobre na tle innych panstw na swiecie i jak pozytasz badania i statystyki to zrozumiesz. ja wlasnie zza granicy pojechalam do polski z tego powodu. ja bym dzieciatka swojego nie miala bo u nas wlasnie morfologia jest nieistniejaca - czytaj: zaden ruchliwy, mnostwo zdefromowanych, sztuk ma palcach policzyc. drugi aspekt jest taki ze ICSI samo w sobie nie wylapie wszystkich deformacji bo powiekszenie mikroskopa w tej metodzie nie jest az takie dobre, stad jest IMSI ktore ma wspomoc proces. no ale niewazne....
no jak to co my z tym krzykiem - a to ze twoja wypowiedz brzmiala jak krzyk. wiec tonujmy wypowiedzi. mozna sie nie zgadzac ale trzeba to ujac w forma ktora nie obraza innych
Ostatnia edycja:
Matylda78
Fanka BB :)
Joweg - trzymam kciuki za udany transfer.
ps. ja tez dostałam zdjęcie mojej przetransferowanej blostocysty i teraz się nadziwić nie mogę jak to porównuję ze zdjęciem 20-sto tygodniowego płodu z usg :-). To jest niesamowite jak z tych małych kropeczek/ bąbelków może rozwinąć się człowiek :-).
Pozdrawiam weekendowo i życzę jak najmniej stresu!
ps. ja tez dostałam zdjęcie mojej przetransferowanej blostocysty i teraz się nadziwić nie mogę jak to porównuję ze zdjęciem 20-sto tygodniowego płodu z usg :-). To jest niesamowite jak z tych małych kropeczek/ bąbelków może rozwinąć się człowiek :-).
Pozdrawiam weekendowo i życzę jak najmniej stresu!
Magdusia 31
Fanka BB :)
joweg życzę owocnych wyników za 2 tyg.:-)
hej dziewczeta!Jestem tutaj nowa... nie mam wlasciwie z kim o tym porozmawiac wybralam to forum bo mysle ze jest tutaj najsympatyczniej, opowiem wam moja historie..staramy sie o malenstwo z mezem juz prawie 2 latka:-( rok temu mialam badane hormony i wykazalo ze mam lekko podwyzszona prolaktyne, zaczelam brac bromergon 1 tabl.dziennie, bralam rowno rok a ze pracuje w labie to czesto monitorowalam ta prl probowalam odstawiac bromergon-nie chcialam sie truc tym swinstwem!ale prolaktyna znowu skakala bardzo wysoko! i znowu powrot do bromka a ciazy nadal brak..wielu lekarzy kazalo mi bezwzglednie caly czas zazywac bromka, w koncu w gravicie lekarz tam ktory obecnie mnie prowadzi odrazu kazal to swinstwo odstawic!i kazal przeczekac ten okres odstawienia, stwierdzil ze bardzo mozliwe ze ten bromergon moze mi hamowac wlasie owulke bo inne hormony (lh,fsh,estradiol,progesteron)jak wam nie wspomnialam mialam w normie (powiedzial ze sa rozne jednostki prolaktyny jakies big big itp., które wykazuja podwyzszony poziom w testach laboratoryjnych kraza we krwi ale NIE MAJA ODDZIALYWANIA BIOLOGICZNEGOi co sie okazalo?! prolaktyna nagle skoczyla wysoko i po tygodniu mialam juz ja w normie,i mialam monitoring owulacji i do tego badalam caly czas fsh,lh, estradiol i prolaktyne i okazalo sie ze czasem prolaktyna mi lekko skacze to jest zalezne od kazdego dnia, ale co najwazniejsze mimo jej podwyzszonej mam normalna owulke!gin powiedzial ze byc moze niepotrzebnie bralam bromka ze moze wystarczylo lekko podstymulowac mi jajniki..no ale coz,czlowiek uczy sie na bledach (lekarzy!) w miedzyczasie maz badal nasienie i wyszly obnizone parametry, zdrowe, zadnych bakterii, jedynie malutka ruchliwosc wiec sadzimy ze to byc moze przez zolnierzyki:-(od tamtej pory mialam hsg, histeroskopia wsio ok,mieslismy 2 inseminacje pierwsza na clo potem na merionalu i nic, wiec zdecydowalismy sie na in vitro.. dostalam dlugi protokół od 21 dnia cyklu decapeptyl jednorazowo i 14 dni po decapeptylu stymulacja najpierw puregon male dawki po 100jednostek a ze po 6 dniach wolno rosly pecherzyki wiec zwiekszylismy do 150 potem pergoveris 4 dni i ovitrelle,(tak jak czulismy pani biolog powiedziala w dniu punkcji ze plemniki sa zanizone wiec bedzie ICSI) wyjeto 10 komorek z czego 7 sie zaplodnilo (tak sadzilam bo mialam estradiol w dniu punkcji 1500) jestem 2 dni po punkcji i teraz czekam na transfer we wtorek o 9.30 mam miec podany po 5 dobach-blastocysty..
uff chyba skonczylam przepraszam dziewczynki ze was tak zameczylam moja opowiescia ale tylko tu moge zwierzyc sie ze swojej calej historii..jest was tyle ktorym sie udalo skutkiem czego moja nadzieja rosnie!;-)
oboje z mezem mamy po 29 lat, jakie jest wasze zdanie chcialabym by podano mi 3 zardoki bo wiem ze jest wieksze prawdopodobienstwo.. wieksza nadzieja.. ale z drugiej strony jak rzeczywiscie u mnie zawsze bylo ok, progesteron po owulce dobry sluzowka-endometrium swietna to moze powinnam sie zdecydowac na 2 malenstwa..?
aha i jak sie liczy dlugosc cyklu przy in vitro i dlugim protokole?od 1 dnia miesiaczki normalnie?jezeli tak to ja mialam 19 dnia cyklu punkcje a transfer bede miala 24 dnia cyklutroche mnie to dziwi ze to wszystko tak pozno..sama juz nie wiem pomozcie dziewczynki..
uff chyba skonczylam przepraszam dziewczynki ze was tak zameczylam moja opowiescia ale tylko tu moge zwierzyc sie ze swojej calej historii..jest was tyle ktorym sie udalo skutkiem czego moja nadzieja rosnie!;-)
oboje z mezem mamy po 29 lat, jakie jest wasze zdanie chcialabym by podano mi 3 zardoki bo wiem ze jest wieksze prawdopodobienstwo.. wieksza nadzieja.. ale z drugiej strony jak rzeczywiscie u mnie zawsze bylo ok, progesteron po owulce dobry sluzowka-endometrium swietna to moze powinnam sie zdecydowac na 2 malenstwa..?
aha i jak sie liczy dlugosc cyklu przy in vitro i dlugim protokole?od 1 dnia miesiaczki normalnie?jezeli tak to ja mialam 19 dnia cyklu punkcje a transfer bede miala 24 dnia cyklutroche mnie to dziwi ze to wszystko tak pozno..sama juz nie wiem pomozcie dziewczynki..
czesc tymeczka, wiem ze jaka ilosc sie chce to dylemat ale jak ci do stadium blastocysty przetrwa wszystkie 7 i beda jeszcze dobrej klasy to nie bralabym 3, w koncu nie zyczysz sobie zeby jakies odpadly tylko zeby przezyly a jak tak bedzie to trojaczki moim zdaniem sa ciezka sprawa, ja mialam 8 blastkow klasy A i bralam po dwa i oczywiscie byla zalamka bo udalo sie dopiero za 3 razem ale ja jestem juz stara dupa i to moglo miec wplyw ale jak sie za ostatnim razem wzielam za moje endo i zarlam wszystko co wyczytalam w necie ze jest dobre to klapnelo i mam cudownego synka, pewnie ze 3 zwieksza szanse ale trzeba brac pod uwage wszystkie mozliwosci i ta ze beda trojaczki, to tyle trzymaj sie i zycze powodzenia we wtorek!!!!!!
aha i dlugoscia cyklu sie nie przejmuj bo to nie jest tak jak w normalnym wiec nie ma co liczyc, ja tez mialam wszystko pozno i tez mi sie wydawalo ze to dziwne ale to tak ma byc jak sie jest na lekach stymulujacych itd, luz wszystko jest ok
aha i dlugoscia cyklu sie nie przejmuj bo to nie jest tak jak w normalnym wiec nie ma co liczyc, ja tez mialam wszystko pozno i tez mi sie wydawalo ze to dziwne ale to tak ma byc jak sie jest na lekach stymulujacych itd, luz wszystko jest ok
Ostatnia edycja:
reklama
Podziel się: