reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny już po wizycie. A więc tak estradiol 1799.0 progesteron 0.790.
Jajeczek jest podobno duuuzo doktorek powiedział że jest dobrze. Ok 6 dużych jest napewno ( widziałam że maja od 18-14 najmniejszy). Endometrium 11 to chyba dobre wyniki co?
Punkcja w czwartek o 8:20 w sobotę transfer Anika wpisz mnie proszę w kalendarz. Swoją drogą nie wierzę że to już.
Będę miała podane 2 zarodki w 2 lub 3 dobie tak zadecydował doktorek a ja mu ufam;)
 
Ale cesarka to nie jest taki straszny ból. Fakt potem troche ciagnie i pobolewa i trzeba na siebie uwazac ale moim zdaniem porod naturalny to dopiero bol. Ja nawet nie zaplakalam z bolu po cesarce (plakalam z emocji) ale slyszlam niejeden porod sn i tak sie darły, piszczaly ze chyba musialo ich ku***sko bolec wiec te kolezanki chyba troche naciagaja fakty.

Ja wiem właśnie, dlatego nazwałam te znajome, tzn. głównie rodzina M. paniusiami, bo właśnie tak to wszystko przedstawiają;p ale już nie ważne :p w każdym bądź razie najpeirw mówiły, że lepsza opcja, cesarka na życzenie, wszystko fanie, że nie będą w sposób naturalny rodzić, bo to dla nich takie niefajne.., a później, że a co to takiego poród naturalny, cesarka to dopiero ból. Bez pół litra nie rozbierzesz jak to mówią;p


Po40., no to pięknie, gratulacje :)
 
U mnie dobrze, walczę z mdłościami i zgagą czy cokolwiek to jest, ale kwaśno:(
Co do cesarki to dziś do mnie dzwoniła teściowa, siedziały z moja ginekolog nad wodą i już mam rozpiskę wizyt, no i powiedziała żebym sie przygotowała na cięcie :)
e to ty już widzę ustawiona :)
 
Ja wiem właśnie, dlatego nazwałam te znajome, tzn. głównie rodzina M. paniusiami, bo właśnie tak to wszystko przedstawiają;p ale już nie ważne :p w każdym bądź razie najpeirw mówiły, że lepsza opcja, cesarka na życzenie, wszystko fanie, że nie będą w sposób naturalny rodzić, bo to dla nich takie niefajne.., a później, że a co to takiego poród naturalny, cesarka to dopiero ból. Bez pół litra nie rozbierzesz jak to mówią;p


Po40., no to pięknie, gratulacje :)
Co do sposobu rodzenia - rozmawiałam kiedyś z lekarzem i powiedział mi (oczywiście mówię tu o moich doświadczeniach), że ze względu na wiek (ah te 41 lat :)) nikt mnie nie będzie zmuszał na poród naturalny, a nawet będzie wskazanie na cesarkę - tak podobno oferują kobietom blisko 40-stki.
 
bardzo pomocne, dzieki

A to jeszcze poszukaj Grupy NA,to jest nasza grupa zamknieta.na kwadraciku do gory sa chyba 3 kropencje,nacisnij i wyslil prosbe o dodanie.zaaakceptuje to ,bedziesz mogla sobie troche o nas poczytac.i jesli bedziesz chciala dodasz swoja historie.
 
reklama
Do góry