reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny już po wizycie. A więc tak estradiol 1799.0 progesteron 0.790.
Jajeczek jest podobno duuuzo doktorek powiedział że jest dobrze. Ok 6 dużych jest napewno ( widziałam że maja od 18-14 najmniejszy). Endometrium 11 to chyba dobre wyniki co?
Punkcja w czwartek o 8:20 w sobotę transfer Anika wpisz mnie proszę w kalendarz. Swoją drogą nie wierzę że to już.
Będę miała podane 2 zarodki w 2 lub 3 dobie tak zadecydował doktorek a ja mu ufam;)
 
Ale cesarka to nie jest taki straszny ból. Fakt potem troche ciagnie i pobolewa i trzeba na siebie uwazac ale moim zdaniem porod naturalny to dopiero bol. Ja nawet nie zaplakalam z bolu po cesarce (plakalam z emocji) ale slyszlam niejeden porod sn i tak sie darły, piszczaly ze chyba musialo ich ku***sko bolec wiec te kolezanki chyba troche naciagaja fakty.

Ja wiem właśnie, dlatego nazwałam te znajome, tzn. głównie rodzina M. paniusiami, bo właśnie tak to wszystko przedstawiają;p ale już nie ważne :p w każdym bądź razie najpeirw mówiły, że lepsza opcja, cesarka na życzenie, wszystko fanie, że nie będą w sposób naturalny rodzić, bo to dla nich takie niefajne.., a później, że a co to takiego poród naturalny, cesarka to dopiero ból. Bez pół litra nie rozbierzesz jak to mówią;p


Po40., no to pięknie, gratulacje :)
 
U mnie dobrze, walczę z mdłościami i zgagą czy cokolwiek to jest, ale kwaśno:(
Co do cesarki to dziś do mnie dzwoniła teściowa, siedziały z moja ginekolog nad wodą i już mam rozpiskę wizyt, no i powiedziała żebym sie przygotowała na cięcie :)
e to ty już widzę ustawiona :)
 
Ja wiem właśnie, dlatego nazwałam te znajome, tzn. głównie rodzina M. paniusiami, bo właśnie tak to wszystko przedstawiają;p ale już nie ważne :p w każdym bądź razie najpeirw mówiły, że lepsza opcja, cesarka na życzenie, wszystko fanie, że nie będą w sposób naturalny rodzić, bo to dla nich takie niefajne.., a później, że a co to takiego poród naturalny, cesarka to dopiero ból. Bez pół litra nie rozbierzesz jak to mówią;p


Po40., no to pięknie, gratulacje :)
Co do sposobu rodzenia - rozmawiałam kiedyś z lekarzem i powiedział mi (oczywiście mówię tu o moich doświadczeniach), że ze względu na wiek (ah te 41 lat :)) nikt mnie nie będzie zmuszał na poród naturalny, a nawet będzie wskazanie na cesarkę - tak podobno oferują kobietom blisko 40-stki.
 
bardzo pomocne, dzieki

A to jeszcze poszukaj Grupy NA,to jest nasza grupa zamknieta.na kwadraciku do gory sa chyba 3 kropencje,nacisnij i wyslil prosbe o dodanie.zaaakceptuje to ,bedziesz mogla sobie troche o nas poczytac.i jesli bedziesz chciala dodasz swoja historie.
 
reklama
Do góry