reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Natalia,Jak po transferze i gorze lekow.to mnie kluje,to mnie ciagnie,serce po estradiolu wali jak szalone,rano myslalam,ze puszcze pawia,a taraz sie pakuje i ciesz,ze jutro bede spala w moim lozku a nie na tym w hotelu,jakies ortopedyczne tu maja:-Dwszystko ok.poza tym.
No za fajnych łóżek nie ma ale czego się nie robi dla kropeczkow;)
Myślę że za te leki czekanie i wogole czeka Cię mega nagroda Annie i będą dwie grube krechy bądź wyyysoka beta która będzie tajemnica i kolejna rozroba nw kalendarzu Aniki hihi
 
reklama
Natalia :*
A te łóżka to może takie specjalne do "zachodzenia" dobre :D
No za fajnych łóżek nie ma ale czego się nie robi dla kropeczkow;)
Myślę że za te leki czekanie i wogole czeka Cię mega nagroda Annie i będą dwie grube krechy bądź wyyysoka beta która będzie tajemnica i kolejna rozroba nw kalendarzu Aniki hihi
Ja tez spie na twardym materacu .ale o deskach nie bylo mowy:-p
 
Dziewczyny którym niestety się nie udało tule was mocno... Nie poddawajcie się i walczcie dalej

Butterfly trzymam mocno zaciśnięte kciukasy za Ciebie kochana i czekam na wieści jak się czujesz mamusiu kropusia;))

Annemarie a Ty jak tam ? Samopoczucie wporzadku? Jak tam wizyta w Czechach? Koniecznie spróbuj LANGOSZY to ich bardzo dobry smakołyk polecam;))

Ewelin i Pisanka nigdzie się nie wybierajcie trzeba tu dużo osób do tańców za Ann i Westi same nie damy rady;))

Gdyby nie to,że Maleństwo jest z nami, to miałaby non stop objawy ciąży urojonej- cały czas jestem dziś głodna :-)
Mąż gada do brzucha, śpiewa, przytula się- czyste szaleństwo :-)
 
Może cos w tym jest. A najgorsze jest to że nie ma z kim o tym porozmawiać:( ja mam tylko was. Moi teście nie bardzo rozumieją temat a jak zdecydowałam się powiedziec przyjaciółce bo mowie ona mój rocznik to zrozumie ale spotkałam się z bardzo dziwna reakcja. Dla niej zajść w ciążę to nie problem. Ma 2 dzieci i teraz jedzie na antykach żeby nie zajść w ciążę. Juz wcale nie poruszam tego tematu bo mi przykro ze tak podeszla do tego:(
ja tez miałam różne przejścia ze znajomymi, tylko moi chcieli słuchać jak nie potrafili zrozumieć:-p To była szybka i skuteczna selekcja i szczerze więcej pseudo katolików miało problem z ivf, niż osoby NAPRAWDE wierzące. ZZal z powodu poronienia rozumiały koleżanki które zaliczyły wpadkę a nie te co jak ja planowały... dużo było tych paradoksów. Wtedy zrozumiałam,ze nie ważne kto co w zyciu przeszedł, tylko co ma w środku...gadaj gadaj to pomaga:-) wszystkie Cie tutaj rozumiemy. Jak już będzie po wszystkim, to zobaczysz jak bardzo na Ciebie to wszystko wpłynęło, ale będziesz silniejsza i będziesz miała to cos:-) ten dodatkowy "pryzmat", żeby patrzeć na zycie pod innym kątem.
 
reklama
Do góry