reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Westaice, Annamarie - u mnie te same paniki i płacz na przyprawach ani teoche mnie nie dziwi:) ja ryczę non stop, to taki krótkie płacze ale wylewne:)
Wszystkie dziewczyny miały jakieś objawy zagnieżdżenia, u mnie nic, zero...
 
Jeszcze w nawiazaniu do mowienie o ciazy po testach. Moja bratowa tak sie chwalila naokolo, powiedziala wszystkim, znajomym, blizszej i dalszej rodzinie. Potem poszła na usg, a tam zarodka nie ma, puste jajo... I rodzina sie pyta mojej mamy i jak synowa sie czuje, no i trzeba bylo tlumaczyc ze poronila... nawet mnie sie znajomi pytali jak ona sie czuje i teraz wez kazdemu tlumacz. No porazka. Dla mnie to bylo tak mega niedojrzale, irytujace... uwazam ze glupota ludzka nie zna granic...

Dlatego ja powiem jak zobaczę człowieczka. Łatwiej jest porażki znosić w samotności niż jak ktoś nad Tobą wzdycha. O dwóch pozamacicznych i laparoskopiach wiedział tylko mój M. Z matką gadałam przez telefon że niby z pracy wracam a na pooperacyjnej leżałam. Szybciutko wróciłam do normy, ale być może ja jestem wyjątkiem.

Inna sprawa że nie chciałam dostarczać zmartwień rodzinie.
 
Moj maly tez uwielbia brzuszki, a szczegolnie pepuszki, jak pytam gdzie dzidzia jest, to podwija swoja koszulke i pokazuje na swoj brzuszek ;-) a jak pytam gdzie mama ma dzidzie to przychodzi i podwija moja bluzke i pokazuje i zawsze daje buziaczka :-) ogolnie zdrowy, ale ostatnio za bardzo rozbrykany sie zrobił.

Znam ten bol pilnowania przed kontaktami, kablami, rzeczami niedozwolonymi... eh. Na chwile obecna mam z tym luz, bo maly juz duzy i duzo rozumie.

Ja mam w domu Janka :-)

Pepuszek to jest cos:) Fajnie ze sie cieszy za bedzie mial roszenstwo. Bedziesz miala pomoc przy drugim maluszku;)
Ja tez mam w domu Janka tylko ze na dole to moj wuj z ktorym mieszkamy:p
 
reklama
Westaice, Annamarie - u mnie te same paniki i płacz na przyprawach ani teoche mnie nie dziwi:) ja ryczę non stop, to taki krótkie płacze ale wylewne:)
Wszystkie dziewczyny miały jakieś objawy zagnieżdżenia, u mnie nic, zero...
Jak robi Ci się smutno przypomnij sobie moje statystyki .A co do objawów to 1 prawdziwym obiawem jest pozytywna beta. Reszta to leki i jeśli coś Ci dolega albo nie dolega to dla Twojego dobra powiedz głowie ze to właśnie to . I mów mu żeby się mocno trzymał mamusi.
 
Do góry