agatek28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2016
- Postów
- 1 731
Dziewczyny taka sytuacja: (postaram się krótko)
Ogólnie z moim dzieckiem podczas naszej nieobecności z powodu pracy siedzi moja mama, jutro taka sytuacja, że na 3-4 godz przydałoby się nam zastępstwo. Ok, jedyny pomysł - teście. Teść na rano do pracy, więc odpada, ale teściowa oczywiście bardzo chętnie! Z tym, że ja myślałam, że ona będzie siedziała w naszym mieszkaniu a nie w swoim!!!!!!! A dlaczego zależy mi żeby siedziała w naszym?! Bo u nich się pali w domu fajki, po wizycie u nich ciuchy do prania, a włosy trzeba myć. Nast rzecz u nas mały ma krzesełko i jest przyzwyczajony w nim jeść (teraz ma bunt i mało rzeczy je), ale nie przecież ona potrafi zająć się dzieckiem, co ona dziecka nie nakarmi???? I zaczęła wymyślać co mu da!!!! On takich rzeczy nie je, a jak się zaprze to nawet ulubionych nie ruszy. Kolejna rzecz to ja ograniczam mu tv, wolę żeby się bawił, rozwijał, wolę iść na spacer, niż siedzieć przed tv. Jej jedyna zabawa z naszym dzieckiem to włączenie mu tv. Dlatego chciałam żeby był w domu w otoczeniu swoich zabawek chociaż bo na spacer go nie weźmie oczywiście..............
Będzie tak: da mu słodyczy, nie zje nic wartościowego, naogląda się bajek, nawdycha fajek i wróci do domu............
Ogólnie z moim dzieckiem podczas naszej nieobecności z powodu pracy siedzi moja mama, jutro taka sytuacja, że na 3-4 godz przydałoby się nam zastępstwo. Ok, jedyny pomysł - teście. Teść na rano do pracy, więc odpada, ale teściowa oczywiście bardzo chętnie! Z tym, że ja myślałam, że ona będzie siedziała w naszym mieszkaniu a nie w swoim!!!!!!! A dlaczego zależy mi żeby siedziała w naszym?! Bo u nich się pali w domu fajki, po wizycie u nich ciuchy do prania, a włosy trzeba myć. Nast rzecz u nas mały ma krzesełko i jest przyzwyczajony w nim jeść (teraz ma bunt i mało rzeczy je), ale nie przecież ona potrafi zająć się dzieckiem, co ona dziecka nie nakarmi???? I zaczęła wymyślać co mu da!!!! On takich rzeczy nie je, a jak się zaprze to nawet ulubionych nie ruszy. Kolejna rzecz to ja ograniczam mu tv, wolę żeby się bawił, rozwijał, wolę iść na spacer, niż siedzieć przed tv. Jej jedyna zabawa z naszym dzieckiem to włączenie mu tv. Dlatego chciałam żeby był w domu w otoczeniu swoich zabawek chociaż bo na spacer go nie weźmie oczywiście..............
Będzie tak: da mu słodyczy, nie zje nic wartościowego, naogląda się bajek, nawdycha fajek i wróci do domu............