reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

margolka280883 ja żadnych papierów nie podpisywałam a jestem już na etapie stymulacji. Też byłam pewna że jakieś formalności papierkowe będa ale... żadnych podpisów.Życzę udanej wizyty i POZDRAWIAM
 
reklama
margolka280883 - moja pierwsza wizyta tez trwala okolo 2 godz. Nadmienie ze my podchodzimy do ICSI w Szkocji. Na pierwszej wizycie ( oczywiscie wczesniej mielismy wykonane wszystkie badania jakie klinika potrzebowala) byla masa dokumentow do podpiasnia jak rowniez omawiano z nami wszystkie aspekty ICSI - byl to bardzo szczegolowy wyklad przyznam, ponad to pokazano nam w jaki sposob robic zastrzyki i udzielono wszelkich informacji o lekach ktore musialam brac. Ta pierwsza wizyta jest naprawde potrzebna i przydatna to jest dobry czas dla ciebie na zadanie pytan - zapisz se wszystkiepytania na kartce kazda najdrobniejsza watpliwosc i nie boj sie pytac.
 
Moja wizyta tez trwała ponad godzine, ale było to spotkanie grupowe bvyło na niej ok 20 par i było wszystko omawiane, pokazywali na filmy, i każdy dostał sterte papierów informacyjnych i do podpisania, oraz skierowania na badania. Jak zrobiliśmy badania to następna wizyta była juz z położną i trawała może z 15 min.
margolka280883 a jeśli mogę spytać to w jakiej klinice bedziesz mieć ivf?
 
Wita Was po małej przewie :-)
Wszystkim, którym się udało gratuluję i życzę szczęśliwego rozwiązania
Byliśmy z M tydzień u jego rodziny i postanowiłam tam nie zaglądać w internet- taki totalny luz.
Jak pisałam wcześniej miałam 3 IUI i niestety nie udała się, dziś jest mój 3 dc :-(
M po 3 miesięcznej kuracji postanowił jeszcze raz przebadać nasienie i dzisiaj ma termin, a we wtorek mamy umówioną wizytę i wtedy zacznie się cała procedura do invitro, bo raczej nie liczę na cudowną poprawę jego wyników.
Dziewczyny pomocy 28 czerwca robiłam badania na cytogelię, toxo, prolaktynę, estradiol i jeszcze coś (nie pamiętam już:szok:) a wcześniej na tarczycę- czy będę musiała te badania potarzać jeszcze raz?!?!?!?!?
 
*Meg* dla spokoju myślę , że powinnaś zrobić tą histeroskopię bo myślę , że coś jednak lekarzowi nie pasuje jeżeli znowu Cię na nią kieruje.
Ja między histeroskopiami miałam tylko pół roku przerwy , ale co zrobić.
Jak trzeba to trzeba.

margolka280883 ja z mężem podpisywaliśmy dokumenty , to chyba dość ważne bo za każdym podejściem (3) dostawaliśmy nowe umowy do podpisu ale dopiero przed samymi zabiegami. Życzę powodzenia.

gkvip2505 cześć ja też miałam podejście na cyklu naturalnym , ale leki dostałam . 3x2 dopochwowo prometrium , 2x1 progynowa , 1x1 encorton , 1x1 fragmin + witaminy.
Jak widać co lekarz to inna teoria. Trzymam kciuki.

agagr33 Ty kobieto się nie stresuj , wszystko jest ok.
Leki to lekarze przepisują swojej pacjentce i jak czytasz tutaj to każda z nas ma coś innego. A z tymi objawami to mnie też już szlak trafia. Jak coś zaboli to mam stres że boli , a jak nic to też mam stres. Od wczoraj czuję trochę chyba jakby zawroty głowy , ale już nie wiem czy to nie urojenia.
 
Margolka - nasza wizyta z podpisywaniem papierow i omawianiem procedury tez trwala 2 godz. Gkvip ma dobry pomysł, z tym zapisaniem pytan, bo czlowiek jest w takim szoku, ze o polowie rzeczy zapomina. Super, ze Wam sie tak szybko udało. Dolaczam do pytania, w jakiej klinice bedziecie podchodzic do ivf?
 
Jo.M. wyobraż sobie że ja dziś od rana mam również okropne zawroty głowy,właśnie martwie się tym:-(,jak siedzę to nie , ale jak wstanę to karuzela
 
Witam serdecznie !!!
Bardzo dziękuję za wsparcie dziewczyny!!!!

Przepraszam, że nie było mnie ale czuję się już okropiańsko, zgaga i nudności są przez cały czas!!!!! Nie mogę ich opanować!
A betka rośnie jak zaznaczyłam w sygnaturce:-D.
Do tej pory nie wieżę, to naprawdę jest cud!!! Oby wszystko było ok dalej.:-)

Pozdrawiam wszystkie staraczki i trzymam kciuki!!!:-)
 
reklama
Jo.M powiedz mi kochana jak u ciebie wygladal caly ten cykl naturalny tzn czy podawali jakies leki, zastrzyk przed transferem i w ktorym dniu cyklu mialas transfer no i czy to byly swiezynki czy eskimoski. Pytam bo u mnie byl to criotransfer nie bylo zadnych lakow ani zatrzyku przed transferem totalnie nic. Czekali na owulacje az sama nastapi i 6 dni pozniej transfer 2 blastusiow. U mnie to byl 23 dzien cyklu ( moje cykle sa 32 dniowe i sa bardzo reguralne ).
 
Do góry