reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Butterfly, ja robię nisko, prawie nad linią miednicy i tam naprawdę mniej boli niż niż innych partiach brzucha. Im wyżej i bliżej pępka tym ból większy. Niech pielęgniarka (lub Ty, jesli sie przemozesz) spróbuję niżej. Do komentarzy Twojej rodziny nie będę sie odnosic. Szkoda słów. Nikt nie wie, co się dzieje w Twojej głowie i organizmie, więc nikt nie ma prawa Cię oceniać! Trzymaj się!
Dziękuję :-*
 
Buterfly mnie boli jak natrafie chyba na jakies naczynko, albo zgrubienie nie wiem bo nawet igla wtedy n8e chce wejsc.
Dziewczyna mi pisala zebym robila przy oknie i patrzyla gdzie przebiegaja naczynka i tam mam nie wbijac, tylko obok.
Jak jest opor i nie chce wejsc to szukac innego miejsca i wchodzi jak w maslo;)
A igła musi wejść w brzuch cała? Ona mi dziś nie wbiła całej, może dlatego tak bolało.
 
Dzięki. Ja chyba sama już w siebie nie wierzę. W miarę sobie to poukładałam, ale od wczoraj zrobiłam wiele kroków w tył :-(
Cały czas zagryzałam wargi,żeby mu nie odpyskować i zapytałam tylko, czy on by to zrobił bez stresu. Powiedział, że oczywiście, to jest dopiero początek, a ja muszę to zrobić, więc nie wolno mi płakać, a już na pewno nie wolno nikomu pokazać, że się boję. Poza tym muszę zrobić to, muszę zrobić tamto... Etc.
Ech, nie rozumiemy się :-(
Nie przejmuj się! Jak mąż mi robil to panikowalam strasznie! Czasem nawet płakałam wolałam to niż zrobienie sobie samemu. Wmawialam sobie ze to dla dziecka że jak nie zniose małej igły to co będzie później. Mąż wyjechał i od 5 dni muszę robić je sama. Mieszkam z tesciami ja na strychu oni na dole. Ale nie widujemy się. A ja mam za dużo dumy w sobie i wstydu żeby ich poprosić więc musiałam robić sama. Płakałam ręce mi się trzesly i krzyczalam...A teraz 5 zastrzykow później wczoraj nie czułam nic aż dziwne to było. Nie myślałam że będę w stanie zrobić sobie sama zastrzyk i jeszcze wbic całą igłę bo z gabinetu w liceum podczasz szczepień uciekalam a przy pobieraniu mdleje. Kobiety są silne. Zniosa wszystko. Wiem co czujesZ. Nie pozwól by ktokolwiek wyprowadził cie z równowagi i by mała igła nie pozwoliła ci spełnić twoich marzeń. Wiem że to trudne ale musisz zacisnąć zęby. Przechodziłam przez to samo.
 
Ostatnia edycja:
butterfly, zobaczysz każdym zastrzykiem będzie lepiej! Mnie też czasem bolało strasznie, a czasem wogóle nie czułam, jak trafisz.
może pielęgniarka niech nauczy twojego M
 
Ja najpierw próbowałam powoli wbić ale jakieś takie dziwne uczucie z nerwów po plecach mi cieklo niby nie był to ból ale dziwne uczucie . Pielęgniarka kazała mi wbijać z impetem n trzy cała igłę pomyślałam głupia ...... ale spróbuję
Siadam na sofie Zlapalam brzucha i raz dwa trzy i pom. ... wbijam szybko i nawet nie miało kiedy zabolec.
Już nigdy nie próbowałam wbijać powoli. ... każdy musi znaleźć swój system co zastrzyk będzie lepiej
 
Dziś tak strasznie bolało,że chyba nie dam rady sama. Wydaje mi się, że dobrze zrobi to tylko pielęgniarka. Odliczam dni do końca. Przetrwać to jakoś, chyba muszę się wyryczeć. Stres się gromadził od czwartku i chyba musi to ze mnie ujść.
Dzięki,dziewczyny :-*
Powiem ci , ze jak mi raz pielegniarka zrobila chyba pregnyl to gwiazdy zobaczylam. Dlatego wlasnie pisalam ostatnio, ze ja wole sama sobie robić dlatego, ze robie to delikatnie i powoli, a nie tak jak ona ciach igle jak w jakis materiał tloczek do konca i po sprawie. Wierzę wiec ze faktycznie moglo cię boleć.
 
reklama
Do góry