szarlotka80
Fanka BB :)
Hej dziewczynki dawno mnie nie było ale miałam przeróżne jazdy...już nawet się pisać nie chce...
upsa przykro miszkoda że musisz czekać do stycznia...choć szczerze mówiąc to zleci szybciutko i zaczniecie od nowa.Rozumiem Cię doskonale co do pracy...ja miałam dokładnie to samo....na okres punkcji brałam L4 z pieczątką kliniki ale w naszej klinice pisze tylko szpital Provita a nie jest dopisane klinika leczenia niepłodności....ja zwaliłam na inne problemy...miałam to L4 chyba 3 dni...jakoś tak...ale do samego końca wiedziały tylko koleżanki najbliższe...a jak się udało to kierownictwo do dzisiaj nie wie że to dzieki in vitro...po co mam to mówić...to nasza prywatna sprawa....Mam nadzieję i życzę że uda się ta "loteria" jak to lolitka mówi i ma rację....
Oj co byśmy wszystkie dały za to żeby in vitro było stu procentową metodą na zajście w ciążę......może ta medycyna jeszcze bardziej pójdzie do przodu....
upsa przykro miszkoda że musisz czekać do stycznia...choć szczerze mówiąc to zleci szybciutko i zaczniecie od nowa.Rozumiem Cię doskonale co do pracy...ja miałam dokładnie to samo....na okres punkcji brałam L4 z pieczątką kliniki ale w naszej klinice pisze tylko szpital Provita a nie jest dopisane klinika leczenia niepłodności....ja zwaliłam na inne problemy...miałam to L4 chyba 3 dni...jakoś tak...ale do samego końca wiedziały tylko koleżanki najbliższe...a jak się udało to kierownictwo do dzisiaj nie wie że to dzieki in vitro...po co mam to mówić...to nasza prywatna sprawa....Mam nadzieję i życzę że uda się ta "loteria" jak to lolitka mówi i ma rację....
Oj co byśmy wszystkie dały za to żeby in vitro było stu procentową metodą na zajście w ciążę......może ta medycyna jeszcze bardziej pójdzie do przodu....