reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

bunka
jak nie chcesz narkozy to mozesz na znieczuleniu tylko robic punkcje. mialam 3 razy tak robiona. nie powiem ze wogole nie boli bo bym sklamala. bol jest ale jest uzalezniony d ilosci pecherzykow ktore maja pobrac. przy duzej liczbie wkluc boli dosc sporo. ale jak jest ok 8 pecherzykow to sie da przezyc
 
reklama
dorocica przykro mi bardzo, że i Tobie się nie udało... widać 19.09.2011 był złym dniem na transfer :blink: u mnie @ już prawie koniec ale niestety ja muszę czekać...
Minie ja dołączam do Ciebie z tym zrzucaniem kg :-D
 
dorocica bardzo mi przykro , ale oczywiście trzymam kciuki za następny raz.
Przyszły cykl to już niedługo , będzie dobrze ..... bo musi:tak:

bunka cześć jeżeli chodzi o narkozę do punkcji to nie ma się czego bać.
Powiem szczerze ,że to chyba nawet lepiej bo stres mniejszy.
Zasypiasz i budzisz się po wszystkim , a samopoczucie ujdzie. Będziesz czuła się ospała
a podbrzusze tak , czy tak będzie pobolewać.
Ja już chyba 8 razy maiłam punkcję z narkozą , wczoraj była ostatnia i jest do przeżycia. Dziś już w pracy siedzę. Więc odwagi:-)
 
dorocica - przytulam, nie lam sié. masz mrozaki
bunka - ja mialam punkcje na prochach bez narkozy i chyba wolalabym narkoze, nie o bol chodzi bo to idzie przezyc, ale generalnie nie jestem fanka rozkladania nog dla calego wielkiego gremmium. a tak narkoza i nie wiesz co z toba robili... :)
lolitka- jak jajorki dzis?
 
dorocica szkoda!!!!!!!!!!!buuu
upsa poki co lykam linee, jezdze na rowerku trening. cwicze brzuszki itp. i chyba juz sie lepiej czuje..niestety jeszcze wyciszacz dziala...:(czuje sie czasem jak przy menopauzie:(
a jeszcze moja ginka mnie dzis wkurzyla..bylam na cytologii i mowilam ze jestem swiezo po ICSI itp a ona na to zebym sobie dala spokoj ze po co mi to, chyba maial na mysli ze mam juz corke i ze moze jestem za stara??nie wiem nie spytalam ale wkurzylo mnie to jak diabli...:baffled:
 
Witajcie :)

Czytam i czytam ale zanim dojdę do końca to postanowiłam się przywitać. Jestem dopiero na 50siątej stronie więc jeszcze trochę mi zajmie nim dojdę do końca (ale z końcówki też już kilkanaście stron mam za sobą).
Miło się czyta początek jak juz widac na suwaku informacje o sukcesie. Ale nie wszędzie są suwaki więc co i rusz jestem w napięciu i trzymam kciuki :).
Niesamowicie cenny jest ten wątek dla mnie. Tyle informacji..
Jeszcze tylko krótko o sobie. Jestem 9 dzień po transferze no i oczywiście szukam informacji o objawach itp. Mam dużą świadomość, że nie musi się udać więc od razu chce mieć jakiś plan B (zgodnie z zasadą lolitki aby nie powtarzać za każdym razem tego samego:). No i nie chcę być z tym sama... Mam nadzieję, że mnie przygarniecie :-)
 
hejka lula - bedzie dobrze a objawow sie nie doszukuj bo moze ich nie byc wcale, albo cala masa. ale wiem ze latwiej powiedziec niz zrobic... trzymamm kciuki. za 3 dni mozesz sikanca walnac...

a mi wlasnie pies na brzuch skoczyl - no zes kurna. nie dosc ze w bolu zyje od kilku dni to jeszcze ten jak nie skoczyl to az sie oczyiscie wystraszylam czy nic sie nie stanie
 
reklama
No tak już tyle przeczytałam, że niby wiem, że nie ma co się doszukiwać. Ale jednak jakoś człowiek sie doszukuje :).
Ten sikaniec mi wychodzi w sobote i sama sie zastanawiam czy 'psuć' sobie weekend czy poczekac już do poniedziałku.
lolitka - a czemu nie mozna używać perfum po transferze i kosmetyków? Przyznam, że ja używam bo nic mi lekarz na ten temat nie powiedział...
A wogóle to chciałam powiedzieć, że ja mam (jeśli jeszcze są) 3 zarodki w sobie o! :-)
 
Do góry