reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Kate u nas naprawdę wszystko szło idealnie. Sam lekarz i embriolog byli zaskoczeni wynikiem. Pobranych 11 komorek wszystkie dojrzałe. Ze względu na ustawę tylko 6 zaplodnionych. Do 3 doby wszystkie rozwijały się prawidłowo. W 5 zostały 4. Wszystkie bardzo dobre. Podana została mi blastka 5AA bo zaczęła w dniu transferu wychodzić z otoczki. Dodatkowo transfer na embryoglue.
AMH mam 1,7 w związku z czym trochę9 niej mnie stymulowali ale zareagowałam dobrze.
Tsh teraz wreszcie mam ok 1. Wolne w idealnej proporcji.
Estradiol przed punkcja 2101 prg 1,23 ( albo 1,26 nie pamiętam)
no to genetyka, albo immunologia lub ureoplasma, lub przeszkody fizyczne wady macicy, zly rozrost endometrium (histero). genetyka : kariotypy i panel poronien (mutacja mthfr, leiden, czynnik II), panel bezpłodności dochodzi jeszcze cftr i azf u kobiet, bo u M nie ma co skoro ma wyniki bardzo dobre. To zresztą pokazuje ilość zarodków. immunologia: komórki nk, zespólantyfosfolipidowy, białka, trombofila, homocysteina, no i jeszcze masz mnóstwo chorób które generują przeciwciała przeciwjajnikowe, jadrowe, komórkowe...dlatego w większości bada się pierwsze 5 a potem szkoda czasu i pieniędzy. Jak na trojcy nie wyjdzie, to po prostu medycyna jest bezradna. A ureoplasma i mycoplasma, wymazy bardzo istotne radze poczytać. Bakterie atakują zarodki i nie mogą się zaimplantować. To Ci zostało, a metod leczenia jest mnóstwo od magicznego zadrapania :-p po hardcorowe leki. Nagenetyke nie ma sposobu jest PGD lub badanie oocytu przed zapłodnieniem.Moze to po prostu nie był ten zarodek. Statystycznie nie możliwe, żeby wszystkie były zdrowe. Na forum mało kto wracając po mrozaki ma 2 dziecko. Raz jest tak jak u nnie tylko jeden zarodek na 6 komórek dobry = urodzenie zdrowego dziecka. A innym razem wszystkie zarodki piękne ale tylko jeden transfer z 3-4 konczy się urodzeniem zdrowego dziecka. Tak jakby selekcja nie zadziałała i nie wyłoniła tych "najlepszych" zarodków. Z jednego podejścia ivf, nie ważne przy którym transferze średnio jest ciaza, zatem jeszcze wszystko przed toba:-) Ja bym pogadała o acardzie przed crio.
 
Ja im bardziej "w tym" siedzę to tez stwierdzam, że mało wiem.

Czysto teoretycznie zakładając, że jednak chce jak najszybciej podejść do crio to ile musze czekać? Dobrze kojarzę, że ta @ i po następnej @ mogę zaczynać ?
Mi kazali 1 cykl odczekać, ale chyba ze względu, na to że była pozytywna beta i zarorek się zagniździł. Kumpela mogła podejść w następnym cyklu.
 
Mam jeszcze pytanie do Was, a propos endometriozy..
Jak ja wykryć? Tzn...chyba trochę doszukuję się u siebie problemu.
Wczoraj na wizycie powiedziałam doktorkowi, że nie mam jeszcze wymazu chlamydii bo miałam długą miesiączkę. Przed nią plamienie, później z 5 dni krwawienia i kiedy myślałam że już końcówka kilka dni plamienia. I on spytał czy ktoś kiedyś wykrył u mnie endometriozę? Powiedziałam, że nie. Ale jak wróciłam do domu to zaczęłam czytać trochę i w sumie sporo objawów by się zgadzało...
Link do: ENDOMETRIOZA: objawy, diagnoza, leczenie endometriozy

"Objawy endometriozy mogą być podobne do objawów innych schorzeń ginekologicznych. O tym, że jest to jednak gruczolistość, mogą świadczyć m.in.:

  • bolesne miesiączki
  • obfite, a także zbyt długie krwawienia menstruacyjne
  • bolesne stosunki
  • kłopoty z zajściem w ciążę
  • bóle, a czasem plamienie okołomiesiączkowe
  • parcie, ale także ból pojawiający się podczas wypróżnienia i tuż po nim
  • czasem ślady krwi w moczu lub kale, gdy endometrium wszczepi się w pęcherz lub odbytnicę."
Przynajmniej cztery z tych punktów mnie dotyczą. W dodatku wczoraj po wizycie zaczęłam plamić :/ Fakt, że jak doktorek zakładał wziernik to mnie zabolało, więc może po prostu mnie drasnął...sama nie wiem. Ale chyba przy takiej ilości badań, usg itp - gdyby miało coś być, to już by to zauważyli hmm ?
 
Ja im bardziej "w tym" siedzę to tez stwierdzam, że mało wiem.

Czysto teoretycznie zakładając, że jednak chce jak najszybciej podejść do crio to ile musze czekać? Dobrze kojarzę, że ta @ i po następnej @ mogę zaczynać ?

Mi mąż zabronił czytać fora się nakrecam za bardzo . Ale nie wytrzymalam chociaż staram sięz Umiarem i spokojem podchodzić do sprawy. Więcej zrobić nie mogę. Nie na wszystko mamy wpływ
 
Mam jeszcze pytanie do Was, a propos endometriozy..
Jak ja wykryć? Tzn...chyba trochę doszukuję się u siebie problemu.
Wczoraj na wizycie powiedziałam doktorkowi, że nie mam jeszcze wymazu chlamydii bo miałam długą miesiączkę. Przed nią plamienie, później z 5 dni krwawienia i kiedy myślałam że już końcówka kilka dni plamienia. I on spytał czy ktoś kiedyś wykrył u mnie endometriozę? Powiedziałam, że nie. Ale jak wróciłam do domu to zaczęłam czytać trochę i w sumie sporo objawów by się zgadzało...
Link do: ENDOMETRIOZA: objawy, diagnoza, leczenie endometriozy

"Objawy endometriozy mogą być podobne do objawów innych schorzeń ginekologicznych. O tym, że jest to jednak gruczolistość, mogą świadczyć m.in.:

  • bolesne miesiączki
  • obfite, a także zbyt długie krwawienia menstruacyjne
  • bolesne stosunki
  • kłopoty z zajściem w ciążę
  • bóle, a czasem plamienie okołomiesiączkowe
  • parcie, ale także ból pojawiający się podczas wypróżnienia i tuż po nim
  • czasem ślady krwi w moczu lub kale, gdy endometrium wszczepi się w pęcherz lub odbytnicę."
Przynajmniej cztery z tych punktów mnie dotyczą. W dodatku wczoraj po wizycie zaczęłam plamić :/ Fakt, że jak doktorek zakładał wziernik to mnie zabolało, więc może po prostu mnie drasnął...sama nie wiem. Ale chyba przy takiej ilości badań, usg itp - gdyby miało coś być, to już by to zauważyli hmm ?
Ja mam endometrioze, jakies poczatki bo mialam nawet torbiel czekoladowa na jajniku. Objawow zadnych nie mialam. Z tego co wiem to zeby potwierdzic lub wykluczyc endometrioze, robi sie laparoskopie.
 
reklama
no to genetyka, albo immunologia lub ureoplasma, lub przeszkody fizyczne wady macicy, zly rozrost endometrium (histero). genetyka : kariotypy i panel poronien (mutacja mthfr, leiden, czynnik II), panel bezpłodności dochodzi jeszcze cftr i azf u kobiet, bo u M nie ma co skoro ma wyniki bardzo dobre. To zresztą pokazuje ilość zarodków. immunologia: komórki nk, zespólantyfosfolipidowy, białka, trombofila, homocysteina, no i jeszcze masz mnóstwo chorób które generują przeciwciała przeciwjajnikowe, jadrowe, komórkowe...dlatego w większości bada się pierwsze 5 a potem szkoda czasu i pieniędzy. Jak na trojcy nie wyjdzie, to po prostu medycyna jest bezradna. A ureoplasma i mycoplasma, wymazy bardzo istotne radze poczytać. Bakterie atakują zarodki i nie mogą się zaimplantować. To Ci zostało, a metod leczenia jest mnóstwo od magicznego zadrapania :-p po hardcorowe leki. Nagenetyke nie ma sposobu jest PGD lub badanie oocytu przed zapłodnieniem.Moze to po prostu nie był ten zarodek. Statystycznie nie możliwe, żeby wszystkie były zdrowe. Na forum mało kto wracając po mrozaki ma 2 dziecko. Raz jest tak jak u nnie tylko jeden zarodek na 6 komórek dobry = urodzenie zdrowego dziecka. A innym razem wszystkie zarodki piękne ale tylko jeden transfer z 3-4 konczy się urodzeniem zdrowego dziecka. Tak jakby selekcja nie zadziałała i nie wyłoniła tych "najlepszych" zarodków. Z jednego podejścia ivf, nie ważne przy którym transferze średnio jest ciaza, zatem jeszcze wszystko przed toba:-) Ja bym pogadała o acardzie przed crio.
Po kolei. Zaczynam się gubić. Nie wiem kiedy będę u dr ( łaskawie mógłby się odezwać ). Ale chcę się przygotować z czym mu wyjechać. Czy robic kariotyp i cala resztę świństwa teraz czy podejść na luzie do crio i potem w razie WU kombinować?.
 
Do góry