pisanka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2016
- Postów
- 2 439
Niczym się nie różni. Ja podchodzę komercyjnie. Tylko 6 mogli
O kurcze to nie wiedzialam o tym. Wgl mało wiem bo tak szybko to się dzieje
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Niczym się nie różni. Ja podchodzę komercyjnie. Tylko 6 mogli
Ja im bardziej "w tym" siedzę to tez stwierdzam, że mało wiem.O kurcze to nie wiedzialam o tym. Wgl mało wiem bo tak szybko to się dzieje
no to genetyka, albo immunologia lub ureoplasma, lub przeszkody fizyczne wady macicy, zly rozrost endometrium (histero). genetyka : kariotypy i panel poronien (mutacja mthfr, leiden, czynnik II), panel bezpłodności dochodzi jeszcze cftr i azf u kobiet, bo u M nie ma co skoro ma wyniki bardzo dobre. To zresztą pokazuje ilość zarodków. immunologia: komórki nk, zespólantyfosfolipidowy, białka, trombofila, homocysteina, no i jeszcze masz mnóstwo chorób które generują przeciwciała przeciwjajnikowe, jadrowe, komórkowe...dlatego w większości bada się pierwsze 5 a potem szkoda czasu i pieniędzy. Jak na trojcy nie wyjdzie, to po prostu medycyna jest bezradna. A ureoplasma i mycoplasma, wymazy bardzo istotne radze poczytać. Bakterie atakują zarodki i nie mogą się zaimplantować. To Ci zostało, a metod leczenia jest mnóstwo od magicznego zadrapania po hardcorowe leki. Nagenetyke nie ma sposobu jest PGD lub badanie oocytu przed zapłodnieniem.Moze to po prostu nie był ten zarodek. Statystycznie nie możliwe, żeby wszystkie były zdrowe. Na forum mało kto wracając po mrozaki ma 2 dziecko. Raz jest tak jak u nnie tylko jeden zarodek na 6 komórek dobry = urodzenie zdrowego dziecka. A innym razem wszystkie zarodki piękne ale tylko jeden transfer z 3-4 konczy się urodzeniem zdrowego dziecka. Tak jakby selekcja nie zadziałała i nie wyłoniła tych "najlepszych" zarodków. Z jednego podejścia ivf, nie ważne przy którym transferze średnio jest ciaza, zatem jeszcze wszystko przed toba:-) Ja bym pogadała o acardzie przed crio.Kate u nas naprawdę wszystko szło idealnie. Sam lekarz i embriolog byli zaskoczeni wynikiem. Pobranych 11 komorek wszystkie dojrzałe. Ze względu na ustawę tylko 6 zaplodnionych. Do 3 doby wszystkie rozwijały się prawidłowo. W 5 zostały 4. Wszystkie bardzo dobre. Podana została mi blastka 5AA bo zaczęła w dniu transferu wychodzić z otoczki. Dodatkowo transfer na embryoglue.
AMH mam 1,7 w związku z czym trochę9 niej mnie stymulowali ale zareagowałam dobrze.
Tsh teraz wreszcie mam ok 1. Wolne w idealnej proporcji.
Estradiol przed punkcja 2101 prg 1,23 ( albo 1,26 nie pamiętam)
Mi kazali 1 cykl odczekać, ale chyba ze względu, na to że była pozytywna beta i zarorek się zagniździł. Kumpela mogła podejść w następnym cyklu.Ja im bardziej "w tym" siedzę to tez stwierdzam, że mało wiem.
Czysto teoretycznie zakładając, że jednak chce jak najszybciej podejść do crio to ile musze czekać? Dobrze kojarzę, że ta @ i po następnej @ mogę zaczynać ?
Czyli nie ten tylko jeszcze jeden ?Mi kazali 1 cykl odczekać, ale chyba ze względu, na to że była pozytywna beta i zarorek się zagniździł. Kumpela mogła podejść w następnym cyklu.
Ja im bardziej "w tym" siedzę to tez stwierdzam, że mało wiem.
Czysto teoretycznie zakładając, że jednak chce jak najszybciej podejść do crio to ile musze czekać? Dobrze kojarzę, że ta @ i po następnej @ mogę zaczynać ?
Ja mam endometrioze, jakies poczatki bo mialam nawet torbiel czekoladowa na jajniku. Objawow zadnych nie mialam. Z tego co wiem to zeby potwierdzic lub wykluczyc endometrioze, robi sie laparoskopie.Mam jeszcze pytanie do Was, a propos endometriozy..
Jak ja wykryć? Tzn...chyba trochę doszukuję się u siebie problemu.
Wczoraj na wizycie powiedziałam doktorkowi, że nie mam jeszcze wymazu chlamydii bo miałam długą miesiączkę. Przed nią plamienie, później z 5 dni krwawienia i kiedy myślałam że już końcówka kilka dni plamienia. I on spytał czy ktoś kiedyś wykrył u mnie endometriozę? Powiedziałam, że nie. Ale jak wróciłam do domu to zaczęłam czytać trochę i w sumie sporo objawów by się zgadzało...
Link do: ENDOMETRIOZA: objawy, diagnoza, leczenie endometriozy
"Objawy endometriozy mogą być podobne do objawów innych schorzeń ginekologicznych. O tym, że jest to jednak gruczolistość, mogą świadczyć m.in.:
Przynajmniej cztery z tych punktów mnie dotyczą. W dodatku wczoraj po wizycie zaczęłam plamić :/ Fakt, że jak doktorek zakładał wziernik to mnie zabolało, więc może po prostu mnie drasnął...sama nie wiem. Ale chyba przy takiej ilości badań, usg itp - gdyby miało coś być, to już by to zauważyli hmm ?
- bolesne miesiączki
- obfite, a także zbyt długie krwawienia menstruacyjne
- bolesne stosunki
- kłopoty z zajściem w ciążę
- bóle, a czasem plamienie okołomiesiączkowe
- parcie, ale także ból pojawiający się podczas wypróżnienia i tuż po nim
- czasem ślady krwi w moczu lub kale, gdy endometrium wszczepi się w pęcherz lub odbytnicę."
Po kolei. Zaczynam się gubić. Nie wiem kiedy będę u dr ( łaskawie mógłby się odezwać ). Ale chcę się przygotować z czym mu wyjechać. Czy robic kariotyp i cala resztę świństwa teraz czy podejść na luzie do crio i potem w razie WU kombinować?.no to genetyka, albo immunologia lub ureoplasma, lub przeszkody fizyczne wady macicy, zly rozrost endometrium (histero). genetyka : kariotypy i panel poronien (mutacja mthfr, leiden, czynnik II), panel bezpłodności dochodzi jeszcze cftr i azf u kobiet, bo u M nie ma co skoro ma wyniki bardzo dobre. To zresztą pokazuje ilość zarodków. immunologia: komórki nk, zespólantyfosfolipidowy, białka, trombofila, homocysteina, no i jeszcze masz mnóstwo chorób które generują przeciwciała przeciwjajnikowe, jadrowe, komórkowe...dlatego w większości bada się pierwsze 5 a potem szkoda czasu i pieniędzy. Jak na trojcy nie wyjdzie, to po prostu medycyna jest bezradna. A ureoplasma i mycoplasma, wymazy bardzo istotne radze poczytać. Bakterie atakują zarodki i nie mogą się zaimplantować. To Ci zostało, a metod leczenia jest mnóstwo od magicznego zadrapania po hardcorowe leki. Nagenetyke nie ma sposobu jest PGD lub badanie oocytu przed zapłodnieniem.Moze to po prostu nie był ten zarodek. Statystycznie nie możliwe, żeby wszystkie były zdrowe. Na forum mało kto wracając po mrozaki ma 2 dziecko. Raz jest tak jak u nnie tylko jeden zarodek na 6 komórek dobry = urodzenie zdrowego dziecka. A innym razem wszystkie zarodki piękne ale tylko jeden transfer z 3-4 konczy się urodzeniem zdrowego dziecka. Tak jakby selekcja nie zadziałała i nie wyłoniła tych "najlepszych" zarodków. Z jednego podejścia ivf, nie ważne przy którym transferze średnio jest ciaza, zatem jeszcze wszystko przed toba:-) Ja bym pogadała o acardzie przed crio.