reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

natula jesli chodzi o estrofem to jesli bierze sie dowcipnie to szybciej rośnie endometrium tak mi dr powiedziała ,ja mam problem z endo wiec zawsze dowcipnie biorę .
 
reklama
Jakbym czytala siebie mam to samo po wczorajszej wizycie sie troche uspokoilam, plamienia minimalbe ale za jazdym razem jak to widze schodze na zawal.
Na dodatek ciagle mnie muli, nie moge nuc jesc, jestem z tygo wszystkiego, z tych nerwow slaba jak mucha.
Na dodatek dociera do mnie ze ciaza blizniacza to nie tylko podwojne szczescie ale tez podwojne oroblemy, zaczynam sobie wyrzucac ze zgodzilismy sie na dwa zarodki.Docelowo mialy byc trzy ale chyba na szczescie w nieszczesciu ten trzeci w ostatniej dobie przed pidaniem przestal sie rozwijac tak jak trzeba.
Ja się cały czas cieszę, że dwa maluchy mam w brzuchu. Tylko mam po prostu schize, że ich serca przestały bić. I to jest straszne uczucie :(
 
Westaice macica się rozciąga pewnie.
Czytałam posty na wpol przytomna i czytam ze estrofen dopochwowo któraś bierze. Wystraszylam się bo ja polknelam ale na szczęście mam doustny:p

ja biorę dopochwowo. mam słabe endo. zakładam estrofem, a po godzinie lutinus i tak 4 razy dziennie.

marluna musisz być dobrej myśli. wiem trudne to, ale działa ;-) ;)

madzionga cieszę się :tak:
 
reklama
Do góry