reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
LUTY:

28: anika11 - usg u gina prowadzącego ciążę :-)

yplocka1 - początek stymulacji


MARZEC:

01: Edelayn -
usg dopplerowskie+usg (kontrola przed cc)
01: moniusia_ - wizyta w trakcie stymulacji 5 d.c.
08: Ewa651 - wizyta w szpitalu prowadzącym ciążę
10: Edenlayn - termin CC :-)
11: Hess - wizyta u gina prowadzącego ciążę :-)
15: megi - wizyta - rozpiska stymulacji

kachna, madzionga, Kochane trzymam za Was kciuki!

Hess, co za cudo!!! Przeczuwam dziewczynkę!!! :)

onadlaniego, pięknie, kciuki!!!

________
Ja dziś zaczęłam kłucie... nadal nie mogę w to uwierzyć, że się udało!!! :)
 
Ostatnia edycja:
Trafiłam dziś rano do szpitala z silnym krwawieniem. Dzieci żyją, ale jeden Maluszek się odkleja (?) I nie wiadomo jak to się skończy... Jestem totalnie załamana. Mam leżeć cały czas. :(
Przepraszam że tak tylko o sobie ale nie mogę się nawet na czytaniu postów skupić :(
Trzymaj się ! Oby wszystko było ok !
 
Kachna, no spokoju być nie moze.... ale wazne, że bedziesz pod opieką lekarzy i nic Maluchom nie będzie zagrażać. trzymajcie się i nie dawajcie!!! jesteś zaprawiona w bojach i teraz udowodnisz po raz kolejny, że dasz radę. Cele wierzgają w brzuchu i będą się trzymać dzielnej mamy! jestem z Tobą :)

Trafiłam dziś rano do szpitala z silnym krwawieniem. Dzieci żyją, ale jeden Maluszek się odkleja (?) I nie wiadomo jak to się skończy... Jestem totalnie załamana. Mam leżeć cały czas. :(
Przepraszam że tak tylko o sobie ale nie mogę się nawet na czytaniu postów skupić :(

MAdzionga, lekarze stwiedzili krwiak? u mnie krwiak obejmował 2/3 pecherzyka ciazowego i powodował odklejanie kosmówki, ale Maluch dał radę!!! mocno trzymam kciuki za Ciebie i Maleństwa!! lezałam cały czas, tylko toaleta i pryznic co dwa dni i się udało. trzymam kciuki za indentyczna historie u Ciebie! co Ci dali z leków?

Dalas mi teraz do myslenia :) ale cos w tym musi byc , bo zawsze jak czegos bardzo chcialam to sie to spelnialo , wiec moze jednak... :)

ja gdzieś kiedyś przeczytałam "nie czyn z życia dramatu". i za kazdym razem, jak dostawła od życia w twarz, to sobie to przypominałam. i jeszcze jedno "nie masz wpływu na to, co Cię spotka, ale na emocje, które to w Tobie wywoła już tak". Pozytywnie i do przodu!

Onadlaniego, &&&&& za betę! myślę, to formalnośc!!

pisałyście tu o mężach, którzy nic nie zauważają... mój, jak otwiera lodówkę i nie ma czegoś na połce bedącej na wysokosci jego wzroku i to w pierwszym rzedzie, to tego nie ma :p tak samo z szukaniem leków w apteczce. ja mówie "pierwsza szuflada, trzecie pudełko po lewej, obok plastrów", "nie ma" słyszę, po czym wstaję, idę i pokazuję paluchem... "oooo, jest" mówi moj odkrywca :D

ja mam jutro wizytę i lekko schizuję. leżę cały czas, wierzę, ze krwiak się zmiejsza, a MAluch rosnie, ale jakieś irracjonalne strachy w głowie się pojawiają... jednak cały czas się człowiek stresuje...


dobrego dni!!!
 
Kachna, no spokoju być nie moze.... ale wazne, że bedziesz pod opieką lekarzy i nic Maluchom nie będzie zagrażać. trzymajcie się i nie dawajcie!!! jesteś zaprawiona w bojach i teraz udowodnisz po raz kolejny, że dasz radę. Cele wierzgają w brzuchu i będą się trzymać dzielnej mamy! jestem z Tobą :)



MAdzionga, lekarze stwiedzili krwiak? u mnie krwiak obejmował 2/3 pecherzyka ciazowego i powodował odklejanie kosmówki, ale Maluch dał radę!!! mocno trzymam kciuki za Ciebie i Maleństwa!! lezałam cały czas, tylko toaleta i pryznic co dwa dni i się udało. trzymam kciuki za indentyczna historie u Ciebie! co Ci dali z leków?



ja gdzieś kiedyś przeczytałam "nie czyn z życia dramatu". i za kazdym razem, jak dostawła od życia w twarz, to sobie to przypominałam. i jeszcze jedno "nie masz wpływu na to, co Cię spotka, ale na emocje, które to w Tobie wywoła już tak". Pozytywnie i do przodu!

Onadlaniego, &&&&& za betę! myślę, to formalnośc!!

pisałyście tu o mężach, którzy nic nie zauważają... mój, jak otwiera lodówkę i nie ma czegoś na połce bedącej na wysokosci jego wzroku i to w pierwszym rzedzie, to tego nie ma :p tak samo z szukaniem leków w apteczce. ja mówie "pierwsza szuflada, trzecie pudełko po lewej, obok plastrów", "nie ma" słyszę, po czym wstaję, idę i pokazuję paluchem... "oooo, jest" mówi moj odkrywca :D

ja mam jutro wizytę i lekko schizuję. leżę cały czas, wierzę, ze krwiak się zmiejsza, a MAluch rosnie, ale jakieś irracjonalne strachy w głowie się pojawiają... jednak cały czas się człowiek stresuje...


dobrego dni!!!
wiążę ogromną nadzieję mimo wielu wątpliwości , bo na ktorymś forum ktoś mi napisał że zarodek który miałam podany to mercedes w klasie zarodków :D :D
 
reklama
Ma dzionka, Kachna trzymajcie się kobietki! Będzie wszystko dobrze! Musi być!
Któraś o luteine pytała ja brałam i jak miałam kilka godzin różnicy w braniu to dostawałam w czasie brania.
Ja wczoraj sobie pomyślałam "a dlaczego ma się nam nie udać? " i teraz się będę tego trzymać ! :-)
Dziewczyny ZACZYNAM STYMULACJĘ :-) jupii
 
Do góry