reklama
aniolkowa.mama
W oczekiwaniu na CUD
Nadrobiłam was, ale nie jestem w stanie spamiętać co u której :-( jeszcze sie "was uczę" :-)
emi aleś ty jest śliczna!!! A córka po Tobie odziedziczyła urodę. Nie mogłam sie na was napatrzec :-)
Anika piękna Beta! Gratuluje
Ewa oj tak, ja tez mam zryty beret po tych przejściach i wiem, że za bardzo sie wsłuchuję w organizm. Ale postanowiłam, że nie sprawdzam w kibelku czy cos zostaje na papierze i dobrze mi idzie :-) (zdarzyło sie moze ze 2-3 razy w ciagu tych 5 tyg że zerknęłam). Brzuch mnie tez boli na @ ale nie jakoś mocno. Ja regularnie biore magnez i doraźnie nospę jak juz czuje że gdzieś bardziej boli lub ciągnie - wszystko przechodzi po 1 tabletce. I lepiej mi jak sie położę na plecach, bo czesto mnie boli jak leżę na boku. Za to cycki od początku sflaczałe mam i tylko troche bolą.
Annemarie luty juz za rogiem także juz niedługo zaczynasz :-) chociaż bardzo cie rozumiem bo Ja czekam na ten luty jak na zbawienie. Ok 20 lutego wchodzę w II trymestr i mam wrażenie że ten czas sie wlecze a doba ma 72 godz. Chyba nigdy sie nie doczekam!!!
Hess jak sie czujesz???
A mnie rozłożyło dzisiaj konkretnie! W ruch poszedł syrop z cebuli, czosnek z mlekiem i masłem, inhalacje i płukanie gardła :-( zeby szybko minęło bo boje sie o malucha!
emi aleś ty jest śliczna!!! A córka po Tobie odziedziczyła urodę. Nie mogłam sie na was napatrzec :-)
Anika piękna Beta! Gratuluje
Ewa oj tak, ja tez mam zryty beret po tych przejściach i wiem, że za bardzo sie wsłuchuję w organizm. Ale postanowiłam, że nie sprawdzam w kibelku czy cos zostaje na papierze i dobrze mi idzie :-) (zdarzyło sie moze ze 2-3 razy w ciagu tych 5 tyg że zerknęłam). Brzuch mnie tez boli na @ ale nie jakoś mocno. Ja regularnie biore magnez i doraźnie nospę jak juz czuje że gdzieś bardziej boli lub ciągnie - wszystko przechodzi po 1 tabletce. I lepiej mi jak sie położę na plecach, bo czesto mnie boli jak leżę na boku. Za to cycki od początku sflaczałe mam i tylko troche bolą.
Annemarie luty juz za rogiem także juz niedługo zaczynasz :-) chociaż bardzo cie rozumiem bo Ja czekam na ten luty jak na zbawienie. Ok 20 lutego wchodzę w II trymestr i mam wrażenie że ten czas sie wlecze a doba ma 72 godz. Chyba nigdy sie nie doczekam!!!
Hess jak sie czujesz???
A mnie rozłożyło dzisiaj konkretnie! W ruch poszedł syrop z cebuli, czosnek z mlekiem i masłem, inhalacje i płukanie gardła :-( zeby szybko minęło bo boje sie o malucha!
kachna84, najki, Czesia357, dziękuję Wam. Zaczekam z betą do piątku, bo jakoś nie wyobrażam sobie odreagowywania żalu w pracy. Jeśli będzie negatywna, to będę sobie ryczeć w domowym zaciszu.
W moim pytaniu chodziło mi bardziej o to, czy u którejś z Was podanie tak słabej blastocysty (BC) skończyło się happy endem, bo embriolożka tak nas nastroiła swoim pesymizmem, że nie zostało wiele miejsca na nadzieję...
W moim pytaniu chodziło mi bardziej o to, czy u którejś z Was podanie tak słabej blastocysty (BC) skończyło się happy endem, bo embriolożka tak nas nastroiła swoim pesymizmem, że nie zostało wiele miejsca na nadzieję...
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Embriolog sobie ,a natura zrobi i tak co innegona tym forum chyba juz wszystko przerobilysmy wiec na twoim miejscu bym po prostu odczekala i wyrzucila z glowy pania emb.Ja jestem przypadkiem odwrotnym,piekne embriony,ostatnie dwa to 4AA i w ciazy nie jestem.Fakt,ze u mnie moze to w genetyce i wieku lezec,pomimo to ...ze slabych kom.rodza sie dzieci z pieknych czesto nieMoze bedziesz miala to szczescie,zycze Ci bardzo mocno.Musze troche odkopac twoich postow,bo na razie bladze w temacieBadz dobrej mysli.kachna84, najki, Czesia357, dziękuję Wam. Zaczekam z betą do piątku, bo jakoś nie wyobrażam sobie odreagowywania żalu w pracy. Jeśli będzie negatywna, to będę sobie ryczeć w domowym zaciszu.
W moim pytaniu chodziło mi bardziej o to, czy u którejś z Was podanie tak słabej blastocysty (BC) skończyło się happy endem, bo embriolożka tak nas nastroiła swoim pesymizmem, że nie zostało wiele miejsca na nadzieję...
Hej
STYCZEŃ:
29: Hess - usg Kropka :-)
29: Edenlayn - usg prenatalne
30: martka83 - podglądanie pęcherzyków
LUTY:
01: Ewa651 - usg Kropka :-)
01: zanetaanna - wizyta kontrolna przed crio
08: Edenlayn - kontrola u położnej
12: Hess - wizyta u ginki prowadzącej ciążę
19: Edenlayn - usg kontrolne
24: annemarie - wizyta w nowej klinice :-)
yplocka1 - początek stymulacji
inka26 - początek stymulacji
MARZEC:
moniusia_ - początek stymulacji
__________________________________________
Mnie dopadł wielki dół, który trwa już 2 dzień, brak sił... Na dniach ma urodzić się bratu M. córka... którą ma z moją chyba już byłą przyjaciółką, opowiadałam Wam...
Nie wiem jak ja to zniosę, niby się trochę uodporniłam, ale jak sobie pomyślę, że tak oficjalnie będzie ten dzień, że będę musiała się z tym dzieckiem pierwszy raz zobaczyć... I, że teściowa codziennie w pracy będzie opowiadać jaka mała jest cudowna i jakie postępy poczyniła... Niby subtelnie, ale pewnie będę tego słuchać... Tu zaraz urodziny po urodzinach... Impreza po imprezie... Tydzień po tygodniu... I to wszystko w czasie podejścia do ivf i z myślami czy mi się uda czy nigdy nie będę miała tak jak oni... Jak żyć dziewczyny?
STYCZEŃ:
29: Hess - usg Kropka :-)
29: Edenlayn - usg prenatalne
30: martka83 - podglądanie pęcherzyków
LUTY:
01: Ewa651 - usg Kropka :-)
01: zanetaanna - wizyta kontrolna przed crio
08: Edenlayn - kontrola u położnej
12: Hess - wizyta u ginki prowadzącej ciążę
19: Edenlayn - usg kontrolne
24: annemarie - wizyta w nowej klinice :-)
yplocka1 - początek stymulacji
inka26 - początek stymulacji
MARZEC:
moniusia_ - początek stymulacji
__________________________________________
Mnie dopadł wielki dół, który trwa już 2 dzień, brak sił... Na dniach ma urodzić się bratu M. córka... którą ma z moją chyba już byłą przyjaciółką, opowiadałam Wam...
Nie wiem jak ja to zniosę, niby się trochę uodporniłam, ale jak sobie pomyślę, że tak oficjalnie będzie ten dzień, że będę musiała się z tym dzieckiem pierwszy raz zobaczyć... I, że teściowa codziennie w pracy będzie opowiadać jaka mała jest cudowna i jakie postępy poczyniła... Niby subtelnie, ale pewnie będę tego słuchać... Tu zaraz urodziny po urodzinach... Impreza po imprezie... Tydzień po tygodniu... I to wszystko w czasie podejścia do ivf i z myślami czy mi się uda czy nigdy nie będę miała tak jak oni... Jak żyć dziewczyny?
Ostatnia edycja:
kachna84, najki, Czesia357, dziękuję Wam. Zaczekam z betą do piątku, bo jakoś nie wyobrażam sobie odreagowywania żalu w pracy. Jeśli będzie negatywna, to będę sobie ryczeć w domowym zaciszu.
W moim pytaniu chodziło mi bardziej o to, czy u którejś z Was podanie tak słabej blastocysty (BC) skończyło się happy endem, bo embriolożka tak nas nastroiła swoim pesymizmem, że nie zostało wiele miejsca na nadzieję...
Ja nawet nie miałam blastocysty w 5 dobie tylko zarodki 12B i 10C. Lekarka powiedziała, że super nie jest, ale później rozmawiałam z Paniami pielęgniarkami i moją opiekunka i powiedziała, że z gorszych się ciąże zdarzają, że naprawdę. Że mieli takie przypadki, że skreślali, a tu ciąża. Żeby naprawdę na to nie patrzeć, aż tak. Po prostu trzeba mieć szczęście. Więc i Ty się tego trzymaj kochana, takie rzeczy się zdarzają na pewno.
annemarie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2015
- Postów
- 8 866
Emi,nie przekrecaj faktow...daj dziecku pospacnie badz wyrodna matkaHess masz info jak poszło cc sykatynki???
Kate - dzis wyjątkowo dała pospać to durna matka nie spi tylko sie gapi
24magda09
Fanka BB :)
Kochana nie jesteś sama ; ( ja wiem ze jestem w innej sytuacji bo już mam bobaska ale chcę mieć drugiego i już dwa razy nie wyszło (to wszystko odbija się na psychice) u mnie też stale koleżanki zachodzą w ciążę (najlepsze jest to że ciąża za ciąża bo niby lepiej jak będą razem się wychowywać,stale słyszę ty też już byś mogła starać się o drugie na co czekasz... ; ( a ja czekam na cud ; ((przerasta mnie to,po tych dwóch ostatnich niepowodzeniach nadzieja maleje. Wierzę Monia że wkoncu doczekasz się swojego maleństwa.Hej
STYCZEŃ:
29: Hess - usg Kropka :-)
29: Edenlayn - usg prenatalne
30: martka83 - podglądanie pęcherzyków
LUTY:
01: Ewa651 - usg Kropka :-)
08: Edenlayn - kontrola u położnej
12: Hess - wizyta u ginki prowadzącej ciążę
19: Edenlayn - usg kontrolne
24: annemarie - wizyta w nowej klinice :-)
yplocka1 - początek stymulacji
inka26 - początek stymulacji
MARZEC:
moniusia_ - początek stymulacji
__________________________________________
Mnie dopadł wielki dół, który trwa już 2 dzień, brak sił... Na dniach ma urodzić się bratu M. córka... którą ma z moją chyba już byłą przyjaciółką, opowiadałam Wam...
Nie wiem jak ja to zniosę, niby się trochę uodporniłam, ale jak sobie pomyślę, że tak oficjalnie będzie ten dzień, że będę musiała się z tym dzieckiem pierwszy raz zobaczyć... I, że teściowa codziennie w pracy będzie opowiadać jaka mała jest cudowna i jakie postępy poczyniła... Niby subtelnie, ale pewnie będę tego słuchać... Tu zaraz urodziny po urodzinach... Impreza po imprezie... Tydzień po tygodniu... I to wszystko w czasie podejścia do ivf i z myślami czy mi się uda czy nigdy nie będę miała tak jak oni... Jak żyć dziewczyny?
reklama
iga2421
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2016
- Postów
- 1 584
Moniusia wszystko będzie dobrze. Na pewno i wam się w końcu uda.
A w twojej rodzinie wiedza ze podchodzicie od ivf?
A-ga spokojnie. Jak jeździliśmy na wizyty to lekarka nam mowila ze przed nami byla jakas para co kobieta miała niedrozne jajowody a zaszla naturalnie w ciaze. Tak wiec cuda się zdarzają. Glowa do gory
A w twojej rodzinie wiedza ze podchodzicie od ivf?
A-ga spokojnie. Jak jeździliśmy na wizyty to lekarka nam mowila ze przed nami byla jakas para co kobieta miała niedrozne jajowody a zaszla naturalnie w ciaze. Tak wiec cuda się zdarzają. Glowa do gory
Podziel się: