reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Ewa jak już pisałam mnie tez bolał ze nieraz to ledwie łaziłam. Bierz nospe i magnez. Nie martw się. Po takim czasie gdybyś nie była w ciąży to już byś krwawiła. Wszystko będzie dobrze.
Bardzo ci dziekuje kochana za pocieszenie ostatnio okres mialam 10 grudnia 6 stycznia transfer dzis 20 dni od transferu
Dziekuje czasem potrzeby slow wlasnie takich ;)
 
reklama
Ewunia,
W mojej rocznej karierze udalo mi sie raz byc w ciazy,brzuch mnie tak bolal,jak na okres.Ile razy bylam w wc?nie wiem.latalam jak opetana,wkladalam mini ob.gdyby mialo mnie gdzies zalac;)jak zrobilam test i wyszedl pozytywny to tez myslalam ,ze test do niczego,ale 15 innych tez do doopy???dopiero po wizycie sie uspokoilam i bol brzucha troche tez.Przestalam sie nim przejmowac,bo dok.mowil,ze to dobry objaw,ze sie DZIEJE:):):)Zrobilas juz z milion testow i wszystkie sa pozytywne,nie bierzesz hcg to musisz byc w ciazy:)Ile kobiet ,tyle objawow ciazowych u Ciebie dodatkowo mega stress.Zobaczysz Bete to odetchniesz,to jeszcze pare dni,glowa do gory:)
Bardzo ci dziekuje kochana faktycznie testow wykonalam troche jeszcze pare dni I sie wyjasni mam nadzieje ze sie tam rozwija mala istotka a kto wie może dwie. Ale faktycznie za duzo o tym mysle ukucie kazdy sygnal mnie martwi niestety to przez moje doświadczenia
 
Bardzo ci dziekuje kochana faktycznie testow wykonalam troche jeszcze pare dni I sie wyjasni mam nadzieje ze sie tam rozwija mala istotka a kto wie może dwie. Ale faktycznie za duzo o tym mysle ukucie kazdy sygnal mnie martwi niestety to przez moje doświadczenia
Ewunia,
Kazda po przejsciach ma zryty beret;)ja nie lepiej.Kluc musi bo macica sie rozciaga,czsami cie tak zakluje,pociagnie,ze gwiazdy zobaczysz;););)Tak jak dziewczyny pisza:magnez,nospa i spokoj ...i zacznij wierzyc,bo sie kropek obrazi;)
 
Ewa, ja też Ci życzę spokoju, będzie on miał zbawienny wpływ na Maluszka albo Maluszki :) za tydzień zobaczysz na usg, ze wszystko jest dobrze:)
 
Piekna...:-) :):-D:-) :):-D:-) :)az Ci tak zdrowo zazdroszcze,Bozessss do 24 lutego jeszcze tyle czasu,a do marca wiecznosc:unsure::unsure::unsure:sobie poczekam jeszcze.

Gdzie nasze Magdy i Aniolkowa Mama sie podziewaja?;)
Witajcie kochane ☺ bez obaw czytam was codziennie wieczorkiem tylko tak musiałam się pozbierać ☺ a ja czekam na @ powinna już jutro zawitać no i znów od 2dc tabletki a w 10dc usg i umawiamy transfer. Tylko ta moja nadzieja przygasla ostatni zarodek mi został,tamte były super i żaden się nie przyjął i dlatego moja wiara zanikla...
 
anne beret jest zryty:-) około 2 - 3 trymestru przychodzi opcja " co ma być to będzie". Moja gadzina ma już 2miesiace i powiem Ci, że nie potrafię się ogarnąć po ivf. Gdy sobie przypomnę to wszystko coś mnie ściska w żołądku. Może czas powiedzieć szczerze, że ivf bardzo wyniszcza...Ale to co mam warte jest każdej ceny. Jak mówiłam ' jak będzie potrzeba to nawet do piekła po to dziecko pójdę" i jak sobie pomyślę, że gnój kiedyś bedzie mi pyskował to mnie krew zalewa:-) buehehe
 
anne beret jest zryty:-) około 2 - 3 trymestru przychodzi opcja " co ma być to będzie". Moja gadzina ma już 2miesiace i powiem Ci, że nie potrafię się ogarnąć po ivf. Gdy sobie przypomnę to wszystko coś mnie ściska w żołądku. Może czas powiedzieć szczerze, że ivf bardzo wyniszcza...Ale to co mam warte jest każdej ceny. Jak mówiłam ' jak będzie potrzeba to nawet do piekła po to dziecko pójdę" i jak sobie pomyślę, że gnój kiedyś bedzie mi pyskował to mnie krew zalewa:-) buehehe
Ja to jak pomysle o kolejnej ciazy to mi sie nie chce bo np porod jak porod pare h i po strachu ale szczegolnie ten ostanie miesiac z ta kulka ... Dzizaz ! Jak ja kocham teraz patrzec w lustro [emoji23][emoji23]
 
reklama
Emi ja po porodzie mówie do M, że jak chce nastepne dzieci to adoptowane, albo samo je urodzi:-p Ale z czasem mija, ciesz się bo ten okres 4-5 tygodni jest najpiękniejszy:-) ja już tesknie za zezem, krzywą głową i moją gadziną:-) teraz to juz kumaty czlwoiek, już guga od jakiś 2tygodni.. tez jest słodki. Niby za szyblko sie rozwiaja i znowu lęk czy wszystko z nim dobrze..
 
Do góry