Kto po in vitro?

[Ewa651]

In vitro robiłam w Białymstoku w Bocianie. Początek ciąży miałam trochę kiepski bo najpierw lerzalam w szpitalu bo doszło u mnie do hiperstymulacji po in vitro a potem musiałam leżeć plackiem w domu bo miałam plamienia ale teraz jest wszystko dobrze. Wydaje mi się, że po tylu promieniach lekarz powinien skierować Cię do immunologa i zbadać co jest przyczyną tylu poronień. Mam nadzieję, że teraz będzie wszystko dobrze. A ty godzi się leczysz?

Ja tez mam taka nadzieje każde poronienie było ok 4 5 tyg wiec jeszcze nie chce sie cieszyć za mocno
Teraz biorę folik 5 mg progesteron czopki 2 razy dziennie i estradiol patche 2 co drugi dzień
My hammersmith hospital
Kachna a jakie ty brałaś leki na początku ciąży i czy ciąża twoja jest z mrożonych zarodków czy świeżych
Gratuluje wyboru kliniki bardzo dobre opinie 3 próby w tej samej ?
Fajnie ze odpisałas

 

[kachna84]

Pierwsze in vitro w Poznaniu na Polnej a 2 i 3 w Białymstoku. Jak się pierwsze nie udało to stwierdziliśmy, że trzeba jechać do najwyższej instancji czyli do Bociana no i oczywiście nie żałuję. Ja po transferze brałam estrofem, progesteron ( lutinus dopochwowo 2xdziennie i duphaston 1x dziennie) codziennie zastrzyk przeciwzakrzepowy a sama włączyłam sobie no-spe 2 x dziennie, magnez i kwas foliowy.

 

[Ewa651]

Pierwsze in vitro w Poznaniu na Polnej a 2 i 3 w Białymstoku. Jak się pierwsze nie udało to stwierdziliśmy, że trzeba jechać do najwyższej instancji czyli do Bociana no i oczywiście nie żałuję. Ja po transferze brałam estrofem, progesteron ( lutinus dopochwowo 2xdziennie i duphaston 1x dziennie) codziennie zastrzyk przeciwzakrzepowy a sama włączyłam sobie no-spe 2 x dziennie, magnez i kwas foliowy.

Ja mam cyclogest progesteron doodbytniczo i nie wiem czy nie za mało jest napisane 400 mg w jednym czopku
Sama tez biorę nospe a myślisz ze jest pomocna
Napisz czy miałaś bóle brzucha ja mam jakbym miała ciągły okres

 

[kachna84]

Ja miałam transfer 2 świeżych blastusiow. Pomimo dużej ilości zarodków udało się tylko tej dwójce dotrwać do stadium blastocysty. Nigdy nie mieliśmy żadnego Mrożaka.
Dobrze by było jakbyś brała jakiś lek przeciwzskrzepowy chociaż jakiś akard

 

[pkati]

Jest fembion z jodem i bez jodu mojej endokrynolog chodzi o to ze jesli sie bierze l-thyroxin z dodatkiem
Jodu wtedy jest na opakowaniu napisane jod albo dwie kreseczki albo plus to wtedy fembion bez jodu ale jesli mam zwykła tylko l-thyroxin to powinnam brac fembion z jodem i teraz wyszło ze przez cały czas nie brałam jodu gdzie jest bardzo wazny w ciazy tak jak kwas foliowy

Ale powiem szczerze ze na internecie piszą roznie i roznie im lekarza gadają ale tak mi sie zgadza i tylko przy haschimoto nie powienno sie brac jodu ale przy nadczynnosci lub niedoczynnosci powinno sie brac

 

[kachna84]

Myśle, że no-spa i magnez bardzo mogą pomóc bo zapobiegają skorczom macicy i dzięki temu zarodkom łatwiej jest się zagniezdzic. Mnie na początku nic nie bolało dopiero później zaczęłam się źle czuć ale to przez hiperstymulacje.

 

[Ewa651]

Pierwsze in vitro w Poznaniu na Polnej a 2 i 3 w Białymstoku. Jak się pierwsze nie udało to stwierdziliśmy, że trzeba jechać do najwyższej instancji czyli do Bociana no i oczywiście nie żałuję. Ja po transferze brałam estrofem, progesteron ( lutinus dopochwowo 2xdziennie i duphaston 1x dziennie) codziennie zastrzyk przeciwzakrzepowy a sama włączyłam sobie no-spe 2 x dziennie, magnez i kwas foliowy.

Jeszcze jedno pytanie jaki koszt jest w bocianie maź mnie tu podpytuje

 

[pkati]

Ewa ja tez widze mega kreskę i to nie jest wcale cienka kreska małe gratulacje

 

[kachna84]

My zakwalifikowalismy się do tego rządowego programu w Poznaniu i skorzystaliśmy z opcji przeniesienia się do Bociana. 2 próba wyniosła nas z dojazdamu lekami i noclegiem 4 tyś a 3 próba jeszcze mniej bo 2 tysiące. Myślą, że całkowicie komercyjnie wyszło by ok 10-12 tyś.

 

[Ewa651]

Ewa ja tez widze mega kreskę i to nie jest wcale cienka kreska małe gratulacje

Nie chce za wcześnie ale dzięki