reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
cześć dziewczyny chciałam tylko przekazać wiadomości z dzisiejszej wizyty, a są takie, że hcg wzrosło ale tylko do 570,4 więc słabo. ale dr jak to dr uspokaja że to nie matematyka. kolejną wizytę mam w poniedziałek tak więc wtedy wszystko będzie jasne...
ciężkie to wszystko i mam chęć popłakać...

a jak myślę o tym braku refundacji programu to mi ręce opadają. te czuby sobie sprawy nie zdają co my przechodzimy...
 
Najwiecej maja do powiedzenie ci co nie maja pojecia,dziewczyny badzcie ponad to!!!!!tez te komentarze czytalam,po 3 pomyślałam:a pocalujcie w du....!!!
 
Dziewczyny punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia jestem przekonan ze te komentarze wystawiaja ludzie nie majacy zielonego pojecia o ivf pewnie te osoby maja juzswoje pociechu albo jeszcze nie sa na tym etapie szkoda naszych nerwow na takich matołow zacofanych !!!! Takze trzy glebokie wdechy i zajac glowe czyims innym Ci ludzie nam nie pomoga w zaden sposó wrecz przeciwnie tylko zaszkodza bo sie wrzodów nabawimy :p:p:p pozostaje nam czekac na cud na dwa cuda :p:p:p
 
cześć dziewczyny chciałam tylko przekazać wiadomości z dzisiejszej wizyty, a są takie, że hcg wzrosło ale tylko do 570,4 więc słabo. ale dr jak to dr uspokaja że to nie matematyka. kolejną wizytę mam w poniedziałek tak więc wtedy wszystko będzie jasne...
ciężkie to wszystko i mam chęć popłakać...

a jak myślę o tym braku refundacji programu to mi ręce opadają. te czuby sobie sprawy nie zdają co my przechodzimy...
Magda jak masz cheć popłkać to, płacz ile chcesz, czasami dobrze to robi takie wylanie emocji i nie duszenie w sobie. a jak juz sie wypłaczesz to głowa do góry i musisz wierzyć w swoje malenstwa, bo wiara czyni cuda :)
 
Monika ja bardzo wierzę. bardzo:-) :). już usnułam nawet teorię... naiwną ale podtrzymującą na duchu... ale wiesz sama jak jest czasami taka bezsilność człowieka ogarnia...
 
reklama
cześć dziewczyny chciałam tylko przekazać wiadomości z dzisiejszej wizyty, a są takie, że hcg wzrosło ale tylko do 570,4 więc słabo. ale dr jak to dr uspokaja że to nie matematyka. kolejną wizytę mam w poniedziałek tak więc wtedy wszystko będzie jasne...
ciężkie to wszystko i mam chęć popłakać...

a jak myślę o tym braku refundacji programu to mi ręce opadają. te czuby sobie sprawy nie zdają co my przechodzimy...
Kochana glowa do góry nie martw sie na zapas !!! Bedzie dobrze musi być !!! Ale rycz mała rycz jesl ma pomoc !!!
 
Do góry