Kto po in vitro?

[zanetaanna]

Hej Kochane , wszystkiego co najpiękniejsze w tym nowym oby łaskawszym dla wielu z nas roku !

Ja skończyłam juz krwawić , licząc , ze to był 5 tydzień ciąży krwawienia było sporo pózniej brązowe nitki i teraz cisza . 18stycznka mam wizytę u profesora mam nadzije , ze pozwoli mi z nowa @ przystąpić do criotransferu ...

Fatalny czas za mna nie ukrywam ale biorę sie w garść , postanowienie na nowy rok to myślec pozytywnie żadnych planów więcej !

Trzymam za was kciuki , ściskam i całuje [emoji173]️

 

[Hess]

Emenems - oglądałam ten program. Pobrali jej 29 komórek, ciekawe czy wszystkie zapłodnili! I nawet płeć określili. A to, że matka będzie surogatką.... I to w wieku 53 lat, szok. Wolałabym kogoś obcego chyba.

 

[Emenems]

Emenems - oglądałam ten program. Pobrali jej 29 komórek, ciekawe czy wszystkie zapłodnili! I nawet płeć określili. A to, że matka będzie surogatką.... I to w wieku 53 lat, szok. Wolałabym kogoś obcego chyba.

Aż ze przypomnienie na za tydzien ustawilam na drugi odcinek [emoji23]

 

[martka83]

Też oglądałam, standardowo popłakałam trochę

 

[Hess]

Emi - ja tez przypomnienie, bo pamięć dobra tylko krótka.

 

[Emenems]

Ja to chyba nagrywanie nastawie na wszelki wypadek jakbym na porodówce miała byc [emoji23]

 

[Hess]

Emi - trzeba być zapopiegawczą

 

[fruitofhope]

Emi jakby co zawsze mozemy zdać relacje

 

[fruitofhope]

Ja też ogladalam poryczalam się jak bóbr ale szacunek fla mamy i córki bo podjęły mega odwazna decyzje....

Dziewczyny dziękuję za pomoc idę za wiekszoscia i jutro liczę 1dc także Bocian aktualny

 

[DorotaMie]

Dobry Wieczór. Dziewczyny, życzę Wam Wszystkiego co Najpiękniejsze w Nowym Roku 2016. Świadomych wyborów, mierzenia możliwości na zamiary, trafnych decyzji, pogodnego dystansu do okoliczności i ciepłego, łagodnego, pełnego miłości stosunku do samych siebie. Bądźcie/bądźmy dla siebie dobre, a 2016-sty niech przyniesie pozytywne konkluzje, ulgę, szczęśliwe zakończenia wreszcie i... dzieciątka na rękach. Niech ten rok wynagrodzi nam w końcu lata starań, napięć, zawiedzionych nadziei. Niech przeprowadzi nas wszystkie przez nudne ciąże do rozwiązania bez komplikacji i... do przygody macierzyństwa. Ściskam Was wszystkie razem i każdą oddzielnie. Ciężarówki – troszkę mniej ściskam z wiadomych powodów – ściskać nas nie wskazane, a staraczki – najmocniej, jak potrafię.
<3