Ja tej
mieszanki jak Anne napisała potrzebuje od pierwszego dnia w tym nowym roku
O 15 odlaczono mi kroplowke. Miałam nadzieję że będzie jak ostatnio.. Parę dni bez.. I wrócę znów do domku. Niestety ...
O 17 pojawiły się na nowo regularne skurcze, w ciągu pół godz pojawiły się nawet 2 porodowe.. . Trafiłam na fotelik ginekologiczny.. Szyjka zamiast znów poprawy chociaż minimalnej, to w ciągu dwóch dni leżenia i brania leku przeciwskurczowego z 6 mm jest już 5. Znów wróciłam do kroplowki.. Jeśli nie ustana to czeka mnie cc. O 21 będę mieć pomiar. Był już nawet pediatra. Uspokajal że sytuacja już nie jest tak dramatyczna jak 3 tygodnie temu bo dzieci są zdrowe, silniejsze i więcej już ważą niż ostatnio. Ale niestety to oprzecież jeszcze tak wcześnie... A więc znów cudu nam potrzeba jak na święta.. Czy tym razem się uda.. Mam nadzieję że tak.. Przynajmniej staram się w to wierzyć
@Edenlayn Wszystko będzie dobrze. tak trzeba myśleć. Graniczna data przeżywalności maluchów w twojej ciąży przekroczona. Na całe szczęście. Dasz radę, kochana, zobaczysz. I kruszynki dwie też. Nie jest łatwo, ale trzeba na spokojnie. Na tyle, na ile to możliwe. Przytulam Cię. Kibicuję. Myślami jestem z Tobą i wysyłam pozytywne. <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3